Minęło już prawie 14 długich lat odkąd świat po raz pierwszy usłyszał o Aionie – klasycznym MMORPG, który choć zdobył rzeszę fanów, to zawsze miał pewne ograniczenia techniczne. No i teraz, po naprawdę długim oczekiwaniu, NCSoft w końcu zrzuca zasłonę i pokazuje Aion 2 w pełnej krasie – konkretnie podczas specjalnego streamu deweloperskiego, który dał nam pierwszy porządny wgląd w to, co szykują.

Tym razem akcja gry została osadzona aż 200 lat po wydarzeniach z oryginału – i co ciekawe, Aion 2 ma być tym, czym pierwszy Aion miał być od początku, gdyby tylko ówczesna technologia na to pozwalała. Twórcy wyraźnie mówią, że chcą przekroczyć ramy klasycznego konfliktu frakcji, czyli tej niekończącej się wojny Elyosów z Asmodianami. Owszem, obie rasy wciąż będą miały osobne serwery, a od czasu do czasu trafią na siebie w matchmakingu, ale fabularnie Aion 2 ma iść o wiele dalej – w rejony, gdzie nie ma już tylko dobra i zła, a świat jest znacznie bardziej złożony.

I skoro już mówimy o świecie – nowa mapa ma być 36 razy większa niż ta z pierwszego Aiona. Brzmi kosmicznie? Trochę tak. Ale to też oznacza, że latanie – ikoniczny element oryginału – wraca i ma jeszcze większe znaczenie niż kiedykolwiek. Twórcy zapewniają, że nie będzie sztucznych ograniczeń – polecisz, gdzie tylko zechcesz. Powietrze, ziemia, a nawet morze – wszędzie tam będzie można zarówno eksplorować, jak i walczyć. To nie są puste obietnice – to konkretne decyzje projektowe, które mają sprawić, że świat Aiona 2 naprawdę będzie żył.

Nowe klasy, nowy system walki – MMORPG idzie z duchem czasu

Aion 2 nie trzyma się już kurczowo starych standardów gatunku. Zamiast tego twórcy stawiają na inspirację nowoczesnymi MMO, które są bardziej dynamiczne i nastawione na akcję. W dniu premiery otrzymamy osiem klas postaci – Gladiatora, Templariusza, Zabójcę, Łowcę, Przywoływacza Duchów, Czarodzieja, Kleryka oraz Kantora. Co ważne – wszystkie będą dostępne w klasyczny sposób, czyli poprzez żmudne, ale satysfakcjonujące grindzenie, które każdy weteran MMO zna aż za dobrze.

Do tego dochodzi bardziej dynamiczny system walki, gdzie liczyć się będzie uniki, ruch i refleks. Żadnych klikadeł i patrzenia, jak pasek życia przeciwnika spada sam z siebie – tutaj będziemy aktywnie angażować się w walkę, wykorzystując mechaniki typowe dla nowoczesnych RPG akcji.

Kreacja postaci, o jakiej marzyłeś – ponad 200 opcji personalizacji

Jeśli jesteś z tych, którzy potrafią spędzić trzy godziny na ekranie tworzenia postaci, to Aion 2 ma dla ciebie dobrą wiadomość. Twórcy obiecują, że system personalizacji postaci będzie jednym z najbardziej rozbudowanych na rynku, z ponad 200 różnymi opcjami modyfikacji wyglądu. A do tego – wiele charakterystycznych elementów z pierwszej gry również powraca. Będzie więc można stworzyć naprawdę unikalnego bohatera – i to nie tylko pod względem klasy, ale też wyglądu.

Dungeony, eventy, PvP i więcej – czyli jak wygląda gameplay

Nie zabraknie też rzeczy, które fani MMO lubią najbardziej. W Aion 2 znajdą się solowe lochy, ale też ośmioosobowe wyzwania dla bardziej zgranych ekip. Do tego dochodzą dynamiczne wydarzenia na mapie, które będą pojawiać się w czasie rzeczywistym. Pojawi się też globalny system matchmakingowy, który umożliwi łatwiejsze dobieranie graczy z całego świata.

Dla tych, którzy wolą bardziej casualową zabawę, będzie też tryb „Easy Mode”, który pozwoli cieszyć się grą bez większych frustracji. A dla bardziej hardkorowych graczy – twórcy szykują system wykrywania ciosów zadawanych od tyłu i brak automatycznego systemu walki, co oznacza, że każda potyczka będzie wymagać pełnego skupienia.

PvP również się pojawi, a w grze mają znaleźć się także mechaniki inwazji – choć na razie nie zdradzono, jak dokładnie będą działać. Wiemy jednak, że więcej szczegółów poznamy już niedługo, bo deweloperzy planują kolejne pokazy i streamy.

Cross-platform i testy – co wiemy o premierze?

Aion 2 powstaje głównie z myślą o komputerach PC, ale twórcy dobrze wiedzą, że spora część rynku MMO przeniosła się już na urządzenia mobilne. Dlatego gra będzie miała również interfejs dostosowany do telefonów, co pozwoli na wspólną grę między platformami – PC i mobile będą mogły grać razem.

Na razie czekamy na więcej konkretów, ale już w czerwcu wystartują zamknięte testy focusowe. Jest jeden haczyk – udział wezmą tylko osoby z koreańskim numerem telefonu, więc raczej nie dla nas. Ale spokojnie – wszystko wskazuje na to, że globalna beta również jest w planach, tylko trochę później.

Spis treści