Nie da się ukryć, że seria The Last of Us to prawdziwa legenda, jeśli chodzi o gry od Sony. Ale teraz – mimo że pierwsza część ma już ponad dekadę na karku – obie odsłony znowu zgarniają ogromne zainteresowanie. Według najnowszych danych z Amazona, remastery pierwszej i drugiej części znalazły się na podium najlepiej sprzedających się gier na PS5 – odpowiednio na miejscu pierwszym i trzecim. I tak, dobrze widzisz – przebijają większość nowszych premier!
Gdy serial napędza sprzedaż – HBO zrobiło robotę
Oczywiście, cały ten sprzedażowy boom nie wziął się znikąd. Ogromny wpływ ma na to serialowa wersja The Last of Us, którą HBO wypuściło niedawno z wielką pompą. Pierwszy sezon już wcześniej był prawdziwym hitem – zarówno krytycy, jak i gracze byli zachwyceni. Produkcja zdobyła aż pięć nominacji do nagród Emmy, w tym w kategorii „Wybitny Serial Dramatyczny” w 2024 roku. A teraz, po zakończeniu drugiego sezonu, internet znowu huczy – wiele osób nazywa ten serial najlepszą adaptacją gry w historii. Trudno się dziwić, że po takim sukcesie ludzie rzucili się do sklepów, by nadrobić (albo powtórzyć) grową wersję tej opowieści.
Amazon pęka w szwach
Na oficjalnym subreddicie poświęconym The Last of Us ktoś wrzucił screeny z Amazona, które mówią same za siebie. Na liście bestsellerów PS5 pierwsze miejsce zajmuje The Last of Us Part II Remastered – zaraz za nią plasuje się sama konsola PlayStation 5 Pro (!), a trochę dalej, bo na trzecim miejscu, widzimy remaster The Last of Us Part I. Co ciekawe, między obiema grami wcisnęła się tylko Deluxe Edition nowego Elden Ring: Nightreign, co tylko pokazuje, jak duże wrażenie robi sprzedaż tych starszych tytułów.
TLOU2 remastered is currently the best selling PS5 game on Amazon, US store 🇺🇸
byu/rob1021 inthelastofus
Promocje też zrobiły swoje
Nie można też zapomnieć o jednym z najbardziej prozaicznych, ale skutecznych powodów, dla których gracze rzucili się na obie części: solidne zniżki na Amazonie. The Last of Us Part II można teraz dorwać z 40% rabatem, a pierwsza część jest przeceniona aż o 57%! Jak za taką jakość, fabułę i emocje – to praktycznie kradzież w biały dzień. Jeśli ktoś jeszcze nie grał, to teraz jest najlepszy moment, żeby nadrobić.
Co dalej z serią? Fani czekają na Part III
Po takim powrocie na szczyt pojawia się oczywiste pytanie: co dalej? Oficjalnie Naughty Dog nie ogłosiło jeszcze trzeciej części, ale internet aż kipi od plotek. Coraz częściej mówi się o tym, że trwa już casting do The Last of Us Part III, choć studio milczy jak zaklęte. Jednocześnie HBO potwierdziło, że powstanie trzeci sezon serialu, który już jest w fazie produkcji. Wygląda więc na to, że ten świat jeszcze długo nie zniknie z popkulturowego krajobrazu.
The Last of Us umacnia swoją legendę
Trudno dziś znaleźć grę, która równie mocno wpłynęła na całą branżę. Zarówno pod względem opowiadania historii, emocji, jak i przeniesienia growych narracji na inne media. Seria The Last of Us już teraz zapisała się złotymi literami w historii gier, a patrząc na to, co dzieje się z nią teraz – można mieć pewność, że to dopiero początek kolejnej fali popularności. I jeśli faktycznie powstaje trzecia część… to szykujcie się na kolejne emocjonalne tornado.
Aktywność komentująych