Call of Duty znów odjeżdża – nowy skin w stylu arcade to czyste szaleństwo

W świecie Call of Duty zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego, że twórcy lubią czasem pójść po bandzie, jeśli chodzi o skórki i animacje. Ale to, co pojawiło się ostatnio w Black Ops 6 i Warzone w ramach czwartego sezonu, to po prostu poziom „co ja właśnie zobaczyłem?!”. Chodzi o Arcade Champ Mastercraft Ultra Skin, czyli pakiet, który sprawia, że Twój karabin… dosłownie odpala bijatykę jak z automatu z lat 90.

Tak, dobrze czytasz. Ten skin nie tylko wygląda jak wyjęty prosto z jakiejś oldschoolowej gry arcade, ale też ma jedną z najbardziej absurdalnych i zarazem genialnych animacji inspekcji broni, jakie kiedykolwiek widzieliśmy w tej serii. W momencie, gdy Twój operator sprawdza broń, na ekranie pojawia się klasyczny napis „INSERT COIN”, po czym wyłaniają się dwa roboty i… zaczynają naparzać się na śmierć i życie jak w Mortal Kombat. A najlepsze? Broń zamienia się w kontroler arcade i gracz sam kontroluje całą akcję. Po prostu bomba.

Sezon 4 nie bierze jeńców – masa nowości i odjechanych dodatków

Obie gry – Black Ops 6 i Warzone – dostały właśnie solidny zastrzyk świeżej zawartości. W sklepie i przepustce bojowej aż roi się od nowiutkich skórek operatorów, blueprintów broni, tracer packów i całej masy kosmetycznych bajerów. W sumie ponad 100 nowych elementów do odblokowania – a więc jest co zbierać.

Jedną z większych nowinek na mapie jest The Outlook – gigantyczny wieżowiec w centrum Verdanska, który daje graczom kapitalny punkt obserwacyjny. To miejsce wręcz stworzone dla snajperów – z góry widzisz praktycznie wszystko i wszystkich. Można spokojnie campić, planować ataki albo po prostu cieszyć się widokiem przed tym, jak ktoś rozwali Cię rakietą od helikoptera.

FFAR 1 z animacją godną bijatyki? Takie rzeczy tylko w CoD-zie

No i wracając do głównego bohatera tego cyrku – „Combo” Mastercraft Weapon Blueprint dla dobrze znanego karabinu FFAR 1. Skin jest częścią paczki „Arcade Champ” i momentalnie przyciąga wzrok, ale to ta inspekcja broni robi całą robotę. Wideo opublikowane przez thund3rCOD i podane dalej przez CharlieIntel zrobiło furorę na Twitterze – pokazuje, jak z broni nagle robi się konsola arcade, a na ekranie rozgrywa się walka dwóch robotów. Operator gra w to jakby był w salonie gier. Ten motyw rozbroił wielu graczy – dosłownie i w przenośni.

Fani podzieleni – hit czy przesada?

W komentarzach pod postem rozgorzała klasyczna wojna. Część graczy jest totalnie zachwycona tym, jak bardzo odjechany i kreatywny jest ten blueprint – i szczerze mówiąc, trudno im się dziwić. Ale nie wszyscy są tak entuzjastyczni. Niektórzy mają wrażenie, że zamiast naprawiać niedoróbki i błędy, deweloperzy skupiają się na „fajerwerkach” i błyskotkach.

I coś w tym jest, bo choć Black Ops 6 i Warzone dostają łatki całkiem regularnie, wielu graczy ciągle zgłasza problemy z błędami, crashem lobby, długo ładującymi się meczami czy powracającymi bugami. Nie zapominajmy też o niezbyt udanej aktualizacji Season 2 Reloaded, która na PS5 napsuła więcej niż naprawiła.

Czy twórcy poradzą sobie z krytyką?

Oczywiście, zespół odpowiedzialny za Call of Duty cały czas coś dłubie przy grze, co chwila wypuszcza poprawki i łatki – ale wygląda na to, że niezadowolenie w społeczności nie znika, a wręcz rośnie. Część graczy odczuwa, że priorytety są ustawione trochę na opak – więcej energii idzie w skórki i bajery niż w balans i stabilność rozgrywki.

Nowa skórka arcade dla FFAR 1 to prawdziwy popis kreatywności i ukłon w stronę fanów klasycznych gier. Dla wielu to właśnie takie detale sprawiają, że Call of Duty jest wciąż na topie – mimo swoich problemów. Ale z drugiej strony, trudno nie przyznać racji tym, którzy chcieliby najpierw lepiej działającej gry, a dopiero potem robotów bijących się w karabinie.

Tak czy inaczej, jedno jest pewne – Season 4 potrafi zaskoczyć, i to nie tylko nową miejscówką czy darmowym okresem na grę. Jeśli lubisz rzeczy „z przymrużeniem oka” i masz słabość do starych gier arcade, to ten blueprint może być strzałem w dziesiątkę.