Splitgate 2 po premierze – trzy razy więcej graczy mimo kontrowersji i hejtu

No dobra, jeśli śledzisz świat shooterów, to pewnie już kojarzysz, że Splitgate 2 oficjalnie wyszło z fazy otwartej bety 6 czerwca 2025 roku. I trzeba przyznać – ta darmowa strzelanka od 1047 Games rośnie jak na drożdżach. Od momentu startu pełnej wersji, liczba graczy praktycznie się potroiła, co jest naprawdę imponującym wynikiem jak na taki tytuł. Mimo że gra nie obyła się bez zgrzytów i kontrowersji, fani wciąż chętnie wracają do portali i frenetycznych walk na arenach.

Premiera i gorący temat na Summer Game Fest

W dniu premiery na scenie Summer Game Fest pojawił się sam Ian Prolux, czyli CEO 1047 Games, żeby uczcić moment startu pełnej wersji. Niestety, nie obyło się bez małych turbulencji. Ian założył na głowę czapkę z napisem „Make FPS Great Again”, co dla części społeczności okazało się dość kontrowersyjne i wywołało sporo komentarzy. Po tym całym zamieszaniu sam Prolux szybko zareagował, przeprosił na social mediach i wyjaśnił, że nie miał zamiaru nikogo urazić czy dzielić społeczności wokół gry. Widać, że stara się łagodzić sytuację i utrzymać dobrą atmosferę wokół Splitgate 2.

Trzy unikalne Fakcje do wyboru – jaką wybrać?

Dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z Splitgate 2, ważne jest, że gra oferuje trzy różne frakcje, każda z własnym stylem, umiejętnościami i możliwościami personalizacji. Możesz sobie dobrać loadout, który najlepiej pasuje do Twojego stylu gry i zyskać przewagę dzięki unikalnym zdolnościom swojej drużyny. To dodaje sporo głębi i świeżości rozgrywce, a każda frakcja daje inną zabawę i inne taktyki do ogarnięcia.

Kontrowersje z mikrotransakcjami nie powstrzymały fali nowych graczy

Co ciekawe, mimo że w społeczności pojawiło się sporo dyskusji i krytyki dotyczącej systemu mikrotransakcji w Splitgate 2, to i tak gra notuje świetny wzrost popularności. Twórcy w odpowiedzi na przeprosiny Proluxa opublikowali na Twitterze informację, że baza graczy od czasu zakończenia otwartej bety „ponad trzykrotnie się powiększyła”. Ogromny udział w tym sukcesie mają konsole – gra jest dostępna na Xbox One, Xbox Series X/S, PS4, PS5 oraz oczywiście PC, co otwiera ją dla naprawdę szerokiego grona odbiorców.

Ile graczy naprawdę gra w Splitgate 2?

Firaxis nie podało dokładnych liczb, ale spojrzenie na dane z SteamDB pozwala się zorientować, jak to wygląda na PC. Najwyższy rekord graczy jednocześnie wyniósł prawie 26 tysięcy tuż po premierze, a obecnie liczba waha się koło 14-15 tysięcy aktywnych użytkowników. Trzeba jednak pamiętać, że to tylko część całej społeczności – dzięki konsolom rzeczywista liczba grających jest zdecydowanie wyższa.

Co dalej z Splitgate 2? Czy wytrzyma próbę czasu?

Splitgate 2 stawia na rozwój i ciągłe udoskonalanie oryginalnej formuły. Choć wciąż królują kultowe portale, to cała mechanika została przeniesiona i ulepszona w nowym silniku Unreal Engine 5, co daje lepszą grafikę, płynność i możliwości rozwoju. Dodatkowo, twórcy wprowadzili nowinki, takie jak wspomniane już frakcje z unikalnymi umiejętnościami, nowe mapy, świeże bronie i tryby rozgrywki. Co więcej, w dniu premiery dostaliśmy też battle royale, czyli mod, który całkowicie zmienia dynamikę rozgrywki i daje nowe wyzwania.

Plan na przyszłość – aktualizacje i nowa zawartość

1047 Games już wcześniej podzieliło się roadmapą, z której wynika, że przed nami sporo nowych aktualizacji. W planach jest dodanie kolejnych map, nowych potężnych broni oraz rozmaitych usprawnień, które mają zatrzymać graczy na dłużej i rozkręcić społeczność jeszcze bardziej. Jednocześnie pozostaje pytanie, czy te wszystkie zmiany wystarczą, by przekonać do siebie sceptyków i złagodzić niektóre kontrowersje, które wciąż wiszą nad tytułem.

Podsumowując, pomimo drobnych problemów i różnych opinii, Splitgate 2 szybko zdobywa nowych fanów i utrzymuje dobrą passę. Widać, że 1047 Games wkłada dużo pracy, by stale rozwijać tytuł i odpowiadać na feedback społeczności. Jeśli lubisz dynamiczne FPS-y z pomysłem, gdzie portale dają dodatkową warstwę taktyczną, to zdecydowanie warto dać tej grze szansę i samemu przekonać się, co oferuje nowa odsłona.