Studio Build a Rocket Boy postanowiło zaskoczyć wszystkich i ujawniło naprawdę nieoczekiwany crossover. Ich nadchodząca gra – MindsEye, która już sama w sobie budzi spore emocje – doczeka się gościnnego występu… Agenta 47, czyli kultowego zabójcy z serii Hitman! Tak, dobrze przeczytaliście – łysy mistrz eliminacji na zimno wkroczy do zupełnie nowego uniwersum, co na pierwszy rzut oka może wydawać się szalone, ale jeśli przyjrzymy się temu bliżej, to wspólny wydawca – IO Interactive – tłumaczy wszystko.

Sam MindsEye to projekt, który już od dłuższego czasu rozgrzewa wyobraźnię graczy. W końcu za sterami tej produkcji stoi nie byle kto – Leslie Benzies, czyli były prezes Rockstar North. Facet, który współtworzył takie giganty jak GTA V, teraz bierze się za coś nowego, więc siłą rzeczy oczekiwania są ogromne. Gra zadebiutuje już 10 czerwca, a Build a Rocket Boy powoli podkręca atmosferę, serwując kolejne materiały i informacje, które mają nas przygotować na to, co nadciąga.

Agent 47 w MindsEye – crossover, jakiego nikt się nie spodziewał

Podczas tegorocznego Summer Game Fest twórcy zaprezentowali świeżutki zwiastun premierowy i… zrobili niemałe zamieszanie. W jego końcówce pojawił się sam Agent 47, wchodząc w kadr z tą swoją charakterystyczną chłodną pewnością siebie i od razu zapowiadając coś naprawdę nietypowego. Tym samym oficjalnie potwierdzono, że Hitman zaliczy gościnny występ w MindsEye, co chyba nikomu wcześniej nie przyszło do głowy.

Jak podano chwilę po pokazie, Agent 47 będzie dostępny jako grywalna postać w specjalnej misji, która trafi do gry już po premierze – w lipcu tego roku. To nie będzie tylko kosmetyczny dodatek, a pełnoprawna zawartość zaprojektowana przez zespół. I chociaż połączenie tych dwóch światów może się wydawać dość… oryginalne, to wspólny wydawca obu gier sprawia, że ten pomysł nabiera sensu. To także świetna zagrywka marketingowa – dzięki temu nowa marka może liczyć na uwagę fanów Hitmana.

Misja z Agentem 47 powstała na tym samym edytorze, z którego skorzystają gracze

Co ciekawe – a może nawet najciekawsze – ta specjalna misja z Agentem 47 została zbudowana w całości przy użyciu Game Creation System, czyli wewnętrznego narzędzia stworzonego przez Build a Rocket Boy. I właśnie to narzędzie będzie dostępne dla graczy w finalnej wersji gry. Innymi słowy: gracze dostaną do rąk dokładnie te same narzędzia, które studio wykorzystało do stworzenia misji z Agentem 47.

To otwiera ogromne możliwości dla społeczności – będzie można tworzyć własne przygody, scenariusze, a nawet zupełnie nowe gry w ramach MindsEye. To coś więcej niż tylko tryb edycji – to pełnoprawna platforma, która może wybuchnąć kreatywnością, jeśli tylko znajdzie odpowiednią społeczność.

A to dopiero początek – Hitman to pierwsza z wielu współprac

Jakby tego wszystkiego było mało, Build a Rocket Boy zaznacza, że kolaboracja z Hitmanem to tylko pierwsze z zaplanowanych partnerstw. Twórcy mają już przygotowaną długofalową strategię rozwijania gry po premierze, która zakłada regularne aktualizacje i dostarczanie nowej, świeżej zawartości. Brzmi znajomo? Trochę jak live service, ale z twistem.

MindsEye ma być żywą, rozwijającą się platformą, z nowymi dodatkami i misjami dostarczanymi co miesiąc, tworzonymi przez samo studio, z pomocą wspomnianego wcześniej Game Creation System. W praktyce oznacza to, że jeśli gra zyska społeczność i zaufanie graczy, to możemy spodziewać się całej masy nowej treści, rozszerzeń i może nawet jeszcze bardziej szalonych kolaboracji.

Mówiąc krótko – Agent 47 to dopiero początek tego, co Build a Rocket Boy planuje wrzucić do MindsEye. A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to ta gra może się naprawdę nieźle rozkręcić. I kto wie – może za kilka miesięcy zobaczymy tam kolejnego nieoczekiwanego gościa?

Spis treści