Black Desert Online oficjalnie wkracza w ostatni rozdział epickiej, pięcioletniej podróży fabularnej. W najnowszej aktualizacji – tej, która właśnie wjechała na serwery – gracze zostają wrzuceni prosto w sam środek emocjonującego finału historii, który twórcy nazwali „The Final Gladios”. I choć tytuł brzmi dumnie, to sam quest i to, co za nim stoi, naprawdę zasługuje na miano wielkiego zakończenia.
Bo nie mówimy tu o żadnym pobocznym wątku, który pojawia się nagle i znika po kwadransie. To jest kulminacja pięciu lat historii, które stopniowo rozwijały się na przestrzeni kolejnych dodatków i aktualizacji. Wszystko to, co wydarzyło się w Vahmalkei, Sycrakei, na Górze Wiecznej Zimy oraz w tajemniczej Yolunakei, teraz zostaje ze sobą splecione w jedną, spójną opowieść. I choć możesz technicznie rzecz biorąc rzucić się od razu na ten nowy quest, twórcy bardzo mocno sugerują, żeby wcześniej przejść wszystkie poprzednie wątki fabularne – bo dopiero wtedy wyłapiesz wszystkie niuanse, skojarzysz postacie, zrozumiesz, co tu właściwie się dzieje. Krótko mówiąc: pełne zanurzenie w historii gwarantowane tylko wtedy, gdy znasz tło.
Jeśli do tej pory udało ci się już ukończyć zadanie „Thornwood and the Dark Goddess”, to dobra wiadomość – masz otwartą drogę do następnego, kluczowego questa zatytułowanego „Where Illezra Awaits”. Jak sama nazwa wskazuje, wszystko kręci się wokół Illezry – jednej z tych postaci, które od dawna sieją zamęt w lore i ciągle pojawiają się w najważniejszych momentach. Na końcu tego questa czeka solo walka z bossem, która ma być prawdziwym testem twoich umiejętności. A nagroda? No, powiedzmy, że jest z tych, które naprawdę warto mieć – możesz zgarnąć Pierwotny Młot albo Starożytny Młot, czyli przedmioty wyjątkowo pożądane wśród graczy szukających potężnych narzędzi do ulepszania ekwipunku.
Oczywiście, twórcy nie byliby sobą, gdyby nie dorzucili czegoś jeszcze, żeby ułatwić ci cały ten proces. W nowej aktualizacji pojawiły się spore ułatwienia w Atoraxxionie, czyli tym miejscu, gdzie czekają na ciebie potężni bossowie i zagadki na miarę dungeonów. Teraz, po pokonaniu finałowego bossa w Vahmalkei, otrzymasz specjalny przedmiot, który pozwala natychmiastowo przenieść się do lokacji z kolejnym bossem – bez biegania, bez teleportów przez pół kontynentu, bez tracenia czasu. Ten sam system działa również w Yolunakei, szczególnie jeśli robisz cotygodniowe misje. Szybko, sprawnie i konkretnie – jak na endgame’owy content przystało.
Ale to oczywiście nie wszystko. Nowy patch nie kończy się na wątku fabularnym. Jak wynika z pełnych patch notesów, do gry trafiło mnóstwo innych nowości i usprawnień, które mają ułatwić życie graczom zarówno tym casualowym, jak i tym, którzy min-maxują każdą sekundę rozgrywki. Na liście zmian znajdziesz między innymi modyfikacje w systemie walutowym, duże poprawki w systemie Transportu Przedmiotów między magazynami, a także szeroko zakrojone balansowanie klas – czyli coś, co zawsze budzi masę emocji, niezależnie od tego, czy grasz Sorceresską, Guardianem czy Mystikiem.
I teraz najlepsze: okazało się, że świat gry został zalany przez dzikie konie. Tak, dobrze czytasz – dzikie wierzchowce rozmnożyły się do takiego stopnia, że twórcy postanowili zrobić z tym porządek. To może nie jest zmiana, która zrewolucjonizuje gameplay, ale na pewno poprawi klimat i uporządkuje świat gry, który czasem potrafi wyglądać jak niekontrolowany wybieg.
Na koniec coś dla wszystkich łowców bossów – od teraz, jeśli uda ci się zadać ostatni cios World Bossowi, Bossowi Polowemu lub Bossowi Gildyjnemu, to masz stuprocentową gwarancję zdobycia wiedzy. Nie trzeba już liczyć na szczęście albo denerwować się, że nic nie wypadło – teraz każdy finisher zostaje nagrodzony.
Aktywność komentująych