Fani Guild Wars 2 mają teraz prawdziwy powód, żeby codziennie zerkać na kanały społecznościowe ArenaNet. Bo nie oszukujmy się – coś dużego się zbliża, a sposób, w jaki twórcy nas tym karmią, to czysta przyjemność. Zamiast wyskoczyć z typowym „hej, nowy dodatek w drodze”, ArenaNet odpala tajemniczy odliczacz pełen symboliki, ciekawych grafik i sugestywnych ikon. Czyżby to były zapowiedzi nowych elitarnych specjalizacji?
Na razie mamy dwa obrazki: jeden to lutnia na tle pomarańczowo-fioletowego heksagonu, drugi to skrzydlata hełmofonia, która mocno kojarzy się z czymś… bojowym i klasycznym. Obydwa pojawiły się z liczbami „15” i „13”, które ewidentnie odliczają dni do wielkiego ogłoszenia. Tak się składa, że finał tego tajemniczego licznika przypada na 15 lipca, kiedy oficjalnie mamy poznać szósty dodatek do gry.
Finał Janthir Wilds i czas na coś nowego
Żeby tego było mało, kilka dni wcześniej GW2 wypuściło ostatnią aktualizację do rozszerzenia Janthir Wilds, zatytułowaną „Absolution”. Tym razem trafiamy do zrujnowanego miasta Bava Nisos, by raz na zawsze zamknąć Wrota Mgły, którymi tytani przedarli się do Tyrii. To zamknięcie fabularne nie tylko było emocjonujące, ale idealnie wpasowało się w moment – bo teraz wszyscy mają czyste pole, żeby skupić się na tym, co nadchodzi.
15 days … pic.twitter.com/gyZ6CFUuvU
— Guild Wars 2 (@GuildWars2) June 30, 2025
Co ciekawe, jeszcze przed teaserami ArenaNet wypuściło oficjalną roadmapę, w której czarno na białym potwierdzili: nowe rozszerzenie poznamy w lipcu 2025, a jego premiera przesunięta została na październik (oryginalnie planowana była na sierpień). Powód? Klasyka – dodatkowy czas na szlifowanie jakości. I dobrze! Lepszy wypolerowany dodatek później, niż niedopieczony chaos wcześniej.
Spekulacje: bard, paragon czy coś zupełnie innego?
Społeczność GW2 to kopalnia kreatywnych teorii. I jak zwykle, wystarczyło kilka grafik, żeby rozpętać burzę domysłów. Lutnia? Brzmi jak bard albo minstrel, czyli coś w stylu wsparcia z muzyką w tle. Co ciekawe, ArenaNet już raz trollowało graczy takim pomysłem na Prima Aprilis, kiedy pokazali „Minstrela” jako klasę. Wtedy to był żart. Ale dziś? Kto wie…
Z kolei ten skrzydlaty hełm? Niektórzy fani mówią, że to może być ukłon w stronę Paragona z Guild Wars: Nightfall, tylko w nowej, guildwarsowej odsłonie. I tu robi się ciekawie, bo przecież Janthir Wilds wprowadziło nową broń – włócznię – możliwe więc, że zobaczymy jakąś elitarną specjalizację dla Guardiana albo Warriora z włócznią w łapie. To byłoby coś!
Co wiemy i czego się spodziewać?
- 15 lipca 2025 – oficjalne ujawnienie dodatku.
- Październik 2025 – planowana premiera rozszerzenia.
- 3 dodatkowe aktualizacje fabularne w 2026 – klasyczny model GW2, więc fabuła nie kończy się na premierze.
- Więcej teaserów w drodze – ArenaNet pewnie nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.
Guild Wars 2 to jeden z tych MMORPG-ów, który mimo upływu lat trzyma się zaskakująco dobrze. Nie rzuca się może tak w oczy jak WoW czy FFXIV, ale w swojej niszy robi świetną robotę – fabularnie, mechanicznie, artystycznie. I choćby dlatego każdy nowy dodatek to wydarzenie. A sposób, w jaki ArenaNet buduje napięcie i bawi się formą (zamiast walić wprost „hej, nowa mapa, nowa klasa, gramy”), tylko pokazuje, że mają w tym serducho.
Więc jeśli jarasz się Tyrią tak jak ja – odliczaj razem z resztą graczy i przygotuj się na to, co może być jednym z najciekawszych dodatków do GW2 od lat.
Aktywność komentująych