Jeśli trafiłeś na ten poradnik, to znaczy, że albo jesteś już po uszy w misji „Komu bije dzwon” w Kingdom Come: Deliverance 2, albo po prostu ciekawi Cię, co Cię czeka. Ta misja to nie jest zwykłe „idź, zabij, wróć” – czas tu działa przeciwko Tobie, nie masz swojego ekwipunku ani konia, a Hans wisi na włosku życia i śmierci – masz dwanaście uderzeń dzwonu, żeby go uratować. Na szczęście jest kilka sposobów, żeby to ogarnąć, a ja krok po kroku Ci wszystko pokażę.

Na start budzisz się w celi zamku Troski, a Twój pierwszy cel to zdobycie zaufania, wydostanie się i znalezienie sposobu na uratowanie Hansa. Pierwszym zadaniem jest… dźwiganie worków z węglem. Tak, serio – wygląda jak misja tutorialowa, ale każdy Twój ruch ma znaczenie, bo zegar tyka, a im szybciej dasz radę, tym więcej czasu zostanie Ci na ważniejsze akcje. Po przeniesieniu węgla pogadasz z kowalem, który da Ci możliwość wykucia podkowy – nawet jeśli nie jesteś mistrzem kuźni, spróbuj, bo otwiera to dalsze ścieżki i możliwości w grze.

Kolejny krok to zdobycie wytrychu, który jest niezbędny do kontynuowania misji. Możesz iść na uczciwość i pomóc kucharce Fance w otwarciu skrzyni – w zamian dowiesz się, że wytrych jest w czerwonym wazonie w kuźni. Albo pójść na skróty i pogadać z Kabatem, handlarzem, który wymieni Ci wytrych za drobne fanty lub skradzione rzeczy – w średniowieczu czasem trzeba kombinować, żeby ratować przyjaciół.

Z wytrychem w ręku udajesz się do kuchni, gdzie strażnik przymruży oko, jeśli dasz mu coś do jedzenia. Tak, przez żołądek do serca – prosty trik, który pozwoli Ci spokojnie wejść dalej. Następnie czeka Cię zadanie alchemiczne: przygotowanie mikstury przeciwgorączkowej dla kapitana Tomasza, który jest kluczem do uwolnienia Hansa. W wieży Panny znajdziesz pokój alchemiczny – jeśli masz wysoką retorykę, kobieta w niebieskiej sukni pomoże Ci zdobyć składniki, w przeciwnym wypadku kombinujesz z wytrychem. Mikstura wymaga wina, waleriany, liści bzu czarnego i imbiru, gotowania i destylacji – brzmi skomplikowanie, ale to czysta satysfakcja, gdy wszystko wyjdzie.

Z miksturą w garści biegniesz na górę wieży do kapitana Tomasza. Jeśli wcześniej zdobyłeś zaufanie służby i kucharki, wejdziesz bez problemu; jeśli nie – przyda się trochę skradania. Po podaniu mikstury scena kończy się sukcesem – Hans zostaje ocalony, a Ty zostajesz bohaterem, choć cicho i bez fajerwerków.

Kilka pro tipów: każde uderzenie dzwonu to upływ czasu, więc planuj ruchy; nie musisz kraść, legalne opcje też działają; umiejętności w alchemii, retoryce i wiedzy o ziołach bardzo się przydadzą; a misję można przejść na kilka sposobów, każdy daje satysfakcję.

Jeśli udało Ci się uratować Hansa, gratulacje – to jedna z najlepiej napisanych i przemyślanych misji w grze. Pełna napięcia, zmusza do kombinowania i daje poczucie, że to Ty decydujesz, jak osiągnąć cel. Kingdom Come: Deliverance 2 pokazuje tu swoje mocne strony – realizm, logikę i immersję jak w prawdziwym średniowieczu.

Był to artykuł z serii: Kingdom Come: Deliverance 2