Fantasy Tennis

Fantasy Tennis to jedna z tych gier, które potrafią totalnie zaskoczyć – niby tenis, ale nie taki zwyczajny. To połączenie sportowej rywalizacji z magicznym światem fantasy, w którym zamiast spokojnego odbijania piłki czekają nas pojedynki przypominające starcia z RPG-a. Brzmi dziwnie? Trochę tak, ale w praktyce to działa świetnie i wciąga od pierwszych minut.
Na początku poznajemy młodego chłopaka o imieniu Niki, który pewnego dnia trafia do świata Fantasy Land. Nie dzieje się to jednak przypadkiem – wszystkiemu winien jest czarodziej Lunlun, który przenosi bohatera do tej bajkowej krainy. Od tej chwili Niki odkrywa, że tenis może być czymś o wiele więcej niż zwykłym sportem. Rakieta zamienia się w narzędzie magii, a kort staje się areną, na której toczą się prawdziwe pojedynki o honor, punkty i chwałę.
Gra ma w sobie coś z klasycznych opowieści przygodowych. Całość jest stylizowana trochę jak Alicja w Krainie Czarów, tylko zamiast herbatki i gadającego królika mamy magiczne piłki i energetyczne mecze, w których można dosłownie wysysać z przeciwnika punkty życia. Brzmi szalenie, ale to właśnie daje tej grze urok.
Oprócz Nikiego i Lunlun spotkamy też innych bohaterów, którzy dodają światu koloru. Jest wampir Dhanpir, elegancka elfka Shua, nieustraszona piratka Lucy, drewniany kukieł Al i uroczy Pochi, który jest tu bardziej maskotką niż zawodnikiem, ale i tak kradnie serca graczy.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gra jest całkowicie darmowa. Wystarczy założyć konto na portalu Alaplaya, pobrać niewielkiego klienta i już można wskakiwać na kort. I choć to tytuł z gatunku MMO, nie trzeba tu godzinami farmić punktów – akcja jest szybka, a mecze pełne emocji.
Pod względem rozgrywki Fantasy Tennis zaskakuje różnorodnością. Oczywiście są klasyczne mecze tenisowe, ale to dopiero początek. W Battle Mode nie tylko odbijamy piłkę, ale też zbieramy magiczne przedmioty i używamy ich, by odbierać przeciwnikom punkty HP. W innym trybie, Guardian Battle, mierzymy się z potężnymi bestiami razem z drużyną – coś jak boss fight w RPG-u, tylko że z rakietami tenisowymi zamiast mieczy.
Twórcy pomyśleli też o tych, którzy lubią rywalizację w większej skali. Można zakładać własne kluby, walczyć w meczach klanowych, a nawet zdobywać zamki w specjalnych turniejach. To świetna opcja dla graczy, którzy lubią współpracować, planować taktykę i walczyć o wspólny cel.
Fantasy Tennis to naprawdę oryginalna pozycja. Łączy ze sobą sport, magię i przygodę w sposób, który trudno znaleźć gdziekolwiek indziej. Może nie wygląda jak najnowszy hit z konsoli, ale ma w sobie ten urok starych, pełnych serca gier, które grało się dla frajdy, nie dla grafiki.
Jeśli lubisz nietypowe połączenia i szukasz czegoś, co pozwoli ci odpocząć od poważnych MMO, a jednocześnie wciągnie na długie godziny – daj tej grze szansę. Wejdź do świata Fantasy Land i przekonaj się sam, że tenis może być magiczny.








Próbowałem swoich sił, ponieważ bardzo lubię tenis. Gra całkiem fajna.