Kontrowersje wokół The First Descendant – Influencerzy AI w ogniu krytyki!

Jeśli, tak jak ja, wciągnąłeś się w The First Descendant, ten dynamiczny looter-shooter od Nexon, to pewnie śledzisz każdy news o grze z zapartym tchem. Ale ostatnio w społeczności zawrzało – i nie chodzi o nowy boss czy skin, a o kampanię marketingową z AI influencerami, która wywołała burzę wśród fanów. Serio, Nexon postanowił promować Sezon 3 za pomocą sztucznie generowanych klonów streamerów, i powiedzmy sobie szczerze – wyszło to… no, dziwnie. Niektórzy nazywają to cringe, inni totalną porażką. Jako fan gier, który spędził godziny na farmieniu dropów i strzelaniu do bossów, muszę to rozłożyć na części pierwsze. W tym tekście opowiem, o co chodzi z tą kampanią, dlaczego gracze są wściekli i jak to wpływa na przyszłość gry.

Co się stało? AI influencerzy w The First Descendant

The First Descendant to gra, która szturmem zdobyła serca milionów graczy po premierze w czerwcu 2024 roku. Strzelanie, grind, kosmetyki – klasyczny looter-shooter, ale z klasą. Teraz, w sierpniu 2025, jesteśmy w środku Sezonu 3 o nazwie Breakthrough, który wystartował 7 sierpnia. Sezon przyniósł masę nowości: crossover z NieR: Automata (2B i A2 w akcji, miodzio!), nowe lochy, kolejną grywalną postać, pojazd Hover Bike i sporo innych bajerów. Nexon nie szczędził wysiłków, by to wszystko wypromować, ale jedna decyzja marketingowa sprawiła, że społeczność aż się zagotowała.

Chodzi o kampanię na TikToku, gdzie Nexon wrzucił filmiki z AI influencerami – sztucznymi postaciami, które próbują gadać o nowościach w grze, jak boss Wall Crasher czy crossover z NieR. Problem? Te AI-klony wyglądają jak uncanny valley na sterydach: sztywne ruchy głowy, dziwne wymowy i ogólnie vibe, jakby ktoś wrzucił tekst do generatora i nie sprawdził wyniku. Co gorsza, te postaci są wzorowane na prawdziwych ludziach, w tym na streamerze DanieltheDemon, który specjalizuje się w horrorach i variety content. Fani szybko wyczuli, że coś jest nie tak, i zaczęli masowo krytykować Nexon za ten ruch.

The AI ads are worse than you think
byu/iHardlyTriHard inTheFirstDescendant

Dlaczego fani są wściekli?

No dobra, to nie tak, że gracze po prostu lubią hejtować. Ta kampania naprawdę wkurzyła społeczność, i to z kilku powodów. Po pierwsze, filmiki są po prostu cringe. Wyobraź sobie AI-klona, który sztywno opowiada o grze, jakby czytał instrukcję do mikrofali – zero emocji, zero charyzmy. Jeden z fanów na Reddicie napisał, że to „lenistwo nawet jak na standardy AI”. I ma rację! Nexon mógł użyć technologii, żeby np. ożywić postacie z gry, jak Descendantów, w fajnych animacjach. Zamiast tego dostaliśmy coś, co wygląda jak tani eksperyment.

Po drugie, gracze czują się zlekceważeni. Nexon ma program Nexon Creators, w którym tysiące streamerów i twórców promuje The First Descendant. Zamiast wspierać tych ludzi – którzy wlewają serce w swoje treści – firma poszła w AI-klony. Jeden z użytkowników Reddita, iHardlyTriHard, napisał w poście, który trafił na główną stronę największego subreddita gry, że to „brak szacunku dla twórców”. I to nie jest odosobniona opinia – fani czują, że Nexon woli tanie sztuczki zamiast inwestować w społeczność, która napędza popularność gry.

Na dodatek pojawiły się plotki, że Nexon usuwał i wrzucał ponownie niektóre z tych reklam na TikToku, prawdopodobnie po to, by pozbyć się negatywnych komentarzy. YouTuber Moxsy potwierdził, że przynajmniej jeden z filmików zniknął po fali krytyki. To tylko dolało oliwy do ognia – gracze nie lubią, jak się ich ucisza. Społeczność, która kiedyś szalała z radości na wieść o premierze gry, teraz czuje się, jakby Nexon trochę olał ich pasję.

Skąd ten pomysł na AI w marketingu?

Żeby być sprawiedliwym, spróbujmy zrozumieć, dlaczego Nexon poszedł w tę stronę. The First Descendant przyciągnął miliony graczy zaraz po premierze, ale w 2025 roku baza graczy wydaje się mniejsza – pewnie przez konkurencję, jak Warframe, czy naturalny spadek po początkowym hype’ie. Nexon najwyraźniej chciał spróbować czegoś nowego, by przyciągnąć świeżą krew. AI influencerzy to tani sposób na generowanie contentu, który teoretycznie może dotrzeć do mas na TikToku. Problem w tym, że wykonanie było fatalne. Zamiast budować hype na Sezon 3, kampania sprawiła, że fani zaczęli podważać zaufanie do dewelopera.

To nie pierwszy raz, kiedy gry próbują AI w marketingu. Niektóre firmy używają go do tworzenia grafik czy trailerów, ale Nexon poszedł o krok za daleko, próbując zastąpić prawdziwych twórców. Efekt? Zamiast przyciągnąć nowych graczy, odstraszyli tych, którzy już są w grze. Społeczność woli autentyczność – prawdziwych streamerów, którzy grają, śmieją się i czasem rage’ują na trudnych bossów, a nie plastikowe klony.

Co to oznacza dla The First Descendant?

Ta afera to nie tylko wpadka marketingowa – to sygnał, że Nexon musi uważniej słuchać swojej społeczności. The First Descendant wciąż ma ogromny potencjał: crossover z NieR, nowe lochy i pojazdy to coś, co może przyciągnąć tłumy. Ale jeśli deweloperzy będą szli w takie dziwne eksperymenty, zamiast wspierać twórców i fanów, to mogą stracić to, co sprawia, że gra jest wyjątkowa – społeczność. Fani na Reddicie i TikToku jasno dają do zrozumienia, że wolą prawdziwe twarze i głosy, które znają z Twitcha czy YouTube, niż AI, które wygląda jak z koszmaru.

Na razie Nexon wydaje się wycofywać z tej kampanii – usunięte filmiki sugerują, że zdają sobie sprawę z błędu. Ale to dopiero początek. Gra potrzebuje więcej transparentności i szacunku dla graczy, którzy grindują godziny, by zdobyć nowego Descendanta czy pokonać bossa. Jeśli Nexon chce odzyskać zaufanie, powinien postawić na autentyczność – może zaprosić streamerów z programu Creators do tworzenia oficjalnych treści albo zorganizować eventy, gdzie gracze mogą pokazać swoje buildy i taktyki.

The First Descendant na rozdrożu

Ta cała drama z AI influencerami to jak niecelny strzał z railguna w The First Descendant – niby miało być efektownie, a wyszło… no, niezbyt. Jako fan, który spędził godziny na farmieniu dropów i cieszył się każdym nowym patchem, czuję, że Nexon trochę się pogubił. Sezon 3 to świetny content – crossover z NieR, nowe lochy, Hover Bike – ale takie marketingowe wpadki mogą przyćmić to, co w grze najlepsze. Społeczność to serce każdego looter-shootera, a fani chcą czuć, że ich głos się liczy. Zamiast AI-klonów, dajcie nam prawdziwych twórców, którzy żyją tą grą tak samo jak my!

Co myślicie o tej kampanii? Wkurza was AI w reklamach, czy może uważacie, że Nexon miał prawo spróbować czegoś nowego? A może macie pomysły, jak mogliby lepiej promować The First Descendant? Walcie śmiało w komentarze, bo jako gracze mamy prawo mówić, czego chcemy! Niech Nexon weźmie się w garść, a nasz grind w Tamriel… tfu, w świecie Descendantów, niech trwa w glorii i chwale!

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *