No i stało się. NetherRealm Studios w końcu potwierdziło, że Mortal Kombat 1 nie dostanie już żadnych nowych postaci, fabularnych rozdziałów ani dodatków w DLC. Czyli innymi słowy – koniec z nową zawartością. Gra będzie oczywiście jeszcze przez jakiś czas wspierana, ale już nie w takim sensie, jak wielu z nas miało nadzieję. Studio przerzuca siły na nowy projekt, i wygląda na to, że naprawdę zamierza się na nim skupić.

Co to dokładnie oznacza?

Oficjalny profil NetherRealm na Twitterze (czy tam „X”, jak kto woli) wrzucił komunikat, w którym podziękowali społeczności za wsparcie i przyznali, że nie planują żadnych kolejnych DLC – ani nowych postaci, ani fabularnych dodatków. Zamiast tego gra będzie jeszcze utrzymywana przy życiu przez darmowe aktualizacje, poprawki błędów i balans rozgrywki. Więc jeśli liczyłeś na kolejną niespodziankę w stylu Omni-Mana czy Ashrah z nowym zakończeniem – niestety, trzeba się obejść smakiem.

Twórcy zaznaczyli, że czas ruszyć dalej i skupić się na nowej grze. Co to będzie? Na razie nikt niczego oficjalnie nie zdradza – może kolejny Mortal, może powrót Injustice, a może coś zupełnie świeżego? Wiadomo jedno: studio nie chce odcinać kuponów, tylko przygotować coś „najlepszego jak tylko się da”.

Reakcje graczy? Mieszane, ale przewidywalne

Spora część fanów MK1 miała nadzieję na więcej – i wcale się nie dziwię. W końcu gra była sprzedawana jako nowy początek, rewolucja w uniwersum, z potencjałem na długie lata. A tu po mniej niż roku – cięcie. Ludzie są rozczarowani, a nawet wkurzeni na brak konkretów i komunikacji przez ostatnie miesiące 2025 roku. Ale są też tacy, którzy przyjęli to z ulgą – przynajmniej NetherRealm nie udaje, że coś się jeszcze dzieje, tylko uczciwie mówi, że to już koniec i teraz robią coś nowego.

Dla niektórych to nawet dobra wiadomość – bo jeśli studio skupi się w 100% na nowym projekcie, to może dostaniemy coś naprawdę wyjątkowego, a nie kolejne rozszerzenie „na pół gwizdka”.

A co z edycją definitywną?

No właśnie – Mortal Kombat 1: Definitive Edition. Dla starych wyjadaczy to pewnie średnia sprawa, ale dla nowych graczy to mega wygodna opcja. W pakiecie dostajesz wszystko, co wyszło po premierze – wszystkie płatne DLC, w tym Khaos Reigns, dodatkowe skórki i inne bajery. A żeby było jeszcze ciekawiej – filmowe skórki postaci, czyli Johnny Cage, Shao Khan, Kitana, Scorpion i Sub-Zero w klimacie z dużego ekranu – wszystko to bez dodatkowych opłat.

Czyli tak: jeśli jeszcze liczysz na jakieś niespodziewane postacie, cameo, czy kolejną porcję fabularnych twistów – niestety, MK1 to już zamknięty rozdział. Ale wiesz co? To też może być dobra rzecz. Bo jeśli NRS faktycznie szykuje coś nowego, to może się okazać, że czeka nas coś dużo większego niż tylko kolejny sezon DLC.

Spis treści