Sea of Thieves zmienia kurs, oto jak będą działać płatne serwery niestandardowe

W świecie pirackich przygód pod banderą Sea of Thieves nie ma miejsca na stagnację. Gra, która z pozoru była tylko lekką i humorystyczną opowieścią o łupieniu i beczkach z rumem, z czasem rozrosła się w jedno z najbardziej charakterystycznych multiplayerowych doświadczeń ostatnich lat. I choć o jej sukcesie nie mówi się na co dzień z taką pompą jak o innych tytułach AAA, to właśnie to pirackie uniwersum od studia Rare przyciąga tysiące graczy nie tylko dzięki estetyce, ale przede wszystkim otwartości i wolności wyboru, jakie oferuje.
Rok 2025 przyniósł już sporo nowości – w tym debiut gry na platformie Battle.net i start Sezonu 16, który rozpoczął się 22 maja. Ale najnowsze ogłoszenie z Sea of Thieves Community Direct zwiastuje coś naprawdę dużego. W 2026 roku do gry trafi system płatnych, niestandardowych serwerów nazwanych „Custom Seas”, co otworzy zupełnie nowy rozdział w historii tej gry.
Custom Seas – co wiemy o prywatnych serwerach w Sea of Thieves?
Jednym z najczęściej powtarzających się próśb ze strony społeczności od lat było wprowadzenie prywatnych serwerów – takich, gdzie można by grać bez obaw o nagłe starcie z inną załogą PvP, eksperymentować z mechanikami gry albo po prostu organizować własne, zamknięte wydarzenia. Rare w końcu odpowiedziało na te głosy i zapowiedziało, że w 2026 roku pojawi się możliwość stworzenia własnej wersji świata gry dzięki systemowi Custom Seas.
Co najważniejsze – będą to płatne serwery, choć konkretna cena jeszcze nie została ujawniona. Gracze będą mogli personalizować niemal każdy aspekt rozgrywki za pomocą przełączników, komend i ustawień. Przykłady opcji, jakie mają być dostępne:
- wyłączanie burz i potworów,
- kontrolowanie sztucznej inteligencji wrogów,
- przyzywanie przedmiotów i przeciwników,
- a nawet włączanie trybu Safer Seas, gdzie można zdobywać nagrody bez obecności innych załóg PvP.
To oznacza, że gracze zyskają pełną kontrolę nad światem gry – co może być prawdziwą rewolucją nie tylko dla casualowych fanów, ale też dla twórców treści, roleplayerów i streamerów.
Ewolucja modelu sezonowego – zmiany nadchodzą w tempie fal
Custom Seas to niejedyna zmiana, którą Rare planuje wprowadzić. Twórcy zapowiedzieli także przebudowę struktury aktualizacji sezonowych. Zamiast publikować wszystkie nowości na początku danego sezonu, treści będą dodawane etapami, co ma służyć utrzymaniu ciągłego zainteresowania graczy i budowaniu napięcia w trakcie całego cyklu.
To podejście przypomina bardziej model „live storytellingu”, gdzie każda aktualizacja odkrywa kolejną kartę większej historii. I choć może to oznaczać wolniejsze tempo w niektórych momentach, to z drugiej strony, społeczność otrzymuje więcej powodów, by wracać do gry regularnie.
Sezon 16 i przyszłość – Reaper’s Bones, starożytna tajemnica i… Devil’s Roar?
Wracając na chwilę do teraźniejszości – Sezon 16 przyniósł graczom nie tylko nową walutę, zestawy kosmetyczne i Plunder Pass, ale także misję „Search for Ancient Secrets”, która łączy siły graczy z frakcją Reaper’s Bones w poszukiwaniu pradawnej sarkofagu. To misja osadzona bardziej w klimatach mistycyzmu i tajemnic, dająca przedsmak tego, co może nas czekać w przyszłych aktualizacjach fabularnych.
Co ciekawe, Rare zdradziło też plany na rozszerzenie regionu Devil’s Roar – wulkanicznej strefy w grze, która od dawna stanowiła wyzwanie nawet dla najbardziej doświadczonych piratów. Jeśli ekspansja tej lokacji zostanie zrealizowana z takim rozmachem, jak sugerują zapowiedzi, może to być jeden z najbardziej niebezpiecznych i ekscytujących regionów w całym świecie Sea of Thieves.
Rare odpowiada na niepokoje – mimo cięć w Microsoftcie, prace trwają
W tle tych wszystkich zapowiedzi nie sposób nie wspomnieć o niedawnych zwolnieniach w Microsoft, które miały wpływ również na deweloperów Rare. Mimo tego, zespół odpowiedzialny za Sea of Thieves zapewnia, że nieustannie koncentruje się na rozwoju gry, poprawianiu jej stabilności i wdrażaniu kolejnych nowości.

Dowodem na zaangażowanie zespołu może być również zniesienie klauzuli poufności (NDA) w ramach programu Insider. Rare postanowiło w ten sposób zachęcić społeczność do bardziej otwartej dyskusji o grze, co jest ruchem nieczęsto spotykanym w branży – i może sygnalizować chęć jeszcze bliższej współpracy ze społecznością.
Custom Seas mogą odmienić Sea of Thieves raz na zawsze
Zapowiedź płatnych, konfigurowalnych serwerów w Sea of Thieves to coś więcej niż tylko nowa funkcjonalność – to ogromny krok ku większej swobodzie i elastyczności w rozgrywce, który może całkowicie zmienić sposób, w jaki społeczność korzysta z tej gry. Od roleplayowych sesji, przez prywatne wyprawy z przyjaciółmi, po eksperymentalne wydarzenia – potencjał Custom Seas jest ogromny.
Dodając do tego nowe podejście do sezonów, rozszerzenie Devil’s Roar i utrzymujące się zaangażowanie twórców mimo trudności, Sea of Thieves wydaje się być w bardzo dobrym miejscu – i zmierza ku jeszcze większym przygodom. Jeśli miałeś kiedyś ochotę rzucić kotwicę i zbudować swój własny piracki świat – rok 2026 może być idealnym momentem, by to zrobić.






