Jeśli z niecierpliwością czekałeś na pierwszą dużą aktualizację do InZOI, to mamy dobrą i złą wiadomość. Zła jest taka, że trzeba było uzbroić się w trochę więcej cierpliwości, bo łatka nie pojawiła się w maju, jak wcześniej zapowiadano. Ale dobra – i to bardzo dobra – jest taka, że nowa data premiery została wyznaczona na 13 czerwca, a twórcy z InZOI Studio zapowiadają sporo zmian, usprawnień i nowości, na które fani czekali od początku Early Accessu.
Za komunikację z graczami odpowiada sam Hyungjun „Kjun” Kim, czyli reżyser i producent InZOI, który 6 czerwca opublikował list otwarty do społeczności. W nim nie tylko oficjalnie potwierdził nowy termin aktualizacji, ale również uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, co dokładnie się zmieni. I trzeba przyznać – zapowiada się naprawdę solidny pakiet nowości.
Nowe emocje, związki i swoboda tworzenia rodzin
Jedną z głównych atrakcji nadchodzącej aktualizacji będą zmiany w systemie relacji. Gracze otrzymają większą kontrolę nad tym, kto z kim może nawiązać romantyczną więź, niezależnie od wcześniejszych ograniczeń. Do tego dochodzi opcja posiadania dzieci, bez konieczności zawierania małżeństwa – czyli zarówno dzieci biologiczne, jak i adopcja. Brzmi znajomo? Tak, fani The Sims pewnie kiwają głowami, ale w InZOI wszystko ma być przedstawione z większą dozą realizmu i większą swobodą.
Na dokładkę dochodzą nowe interakcje między nastoletnimi Zois, a także konwersacje prowadzone przez wiadomości tekstowe, co dodaje kolejną warstwę immersji i autentyczności do relacji między postaciami.
Drobiazgi, które robią różnicę – QoL i ponad 100 nowych elementów
Twórcy nie zapomnieli o funkcjach jakości życia (QoL), które może nie brzmią spektakularnie, ale dla wielu graczy są wręcz kluczowe. W aktualizacji znajdzie się możliwość zmiany rozmiaru interfejsu, wymiana przedmiotów między Zois, a także nowe kody i cheaty, dzięki którym będzie można jeszcze bardziej dopasować rozgrywkę do własnych preferencji.
Do tego dochodzi coś, na co czekają wszyscy kreatywni gracze – ponad 100 nowych opcji personalizacji w Character Studio, dzięki którym tworzenie Zois stanie się jeszcze bardziej rozbudowane. I co ciekawe – postacie w grze zaczną teraz automatycznie zmieniać wagę w zależności od stylu życia, co dodaje realizmu i przypomina o tym, że nasze decyzje naprawdę mają wpływ na to, jak rozwija się świat gry.
Modowanie i naprawianie relacji z graczami
Nie można też zapomnieć o oficjalnym zestawie narzędzi modderskich, który od samego początku był jedną z najbardziej wyczekiwanych funkcji. Teraz, po miesiącach oczekiwania, gracze wreszcie będą mogli tworzyć własne mody, scenariusze i rozszerzenia – czyli dokładnie to, co napędzało społeczność wokół The Sims przez całe lata.
Ta aktualizacja to też swego rodzaju gest dobrej woli ze strony InZOI Studio, które chce odbudować zaufanie po nieco problematycznym starcie Early Accessu. Kim podkreślił w liście, że jego zespół zobowiązuje się do regularnych aktualizacji i lepszej komunikacji z graczami, co jest bardzo dobrym sygnałem dla wszystkich, którzy mają nadzieję, że InZOI faktycznie stanie się alternatywą dla giganta od EA.
InZOI kontra The Sims – nadchodzi poważna konkurencja?
Nie da się ukryć – InZOI wchodzi na teren zdominowany przez The Sims, ale robi to w swoim stylu, z większym naciskiem na realizm, otwarty świat i kontrolę nad relacjami. Czy uda się przebić przez mur nostalgii i przyzwyczajeń, jakie mają fani Simów? Trudno powiedzieć, ale 13 czerwca będzie bardzo ważnym dniem – nie tylko dla InZOI Studio, ale też dla całej społeczności, która wciąż szuka gry life-simowej na miarę XXI wieku.
Aktywność komentująych