Nieużywana broń w DOOM: The Dark Ages – co ukrywają twórcy?

No to słuchaj, w DOOM: The Dark Ages masz masę nowych, brutalnych broni, które totalnie podkręcają rozgrywkę. Ale niedawno społeczność odkryła coś, co totalnie rozbudziło wyobraźnię fanów – nieużywaną broń, która ponoć miała być takim odpowiednikiem Chainshota. Serio, fani DOOM-a mają nosa do takich smaczków, bo to już nie pierwszy raz, kiedy w tej serii znajdują ukryte, tajne bronie. I podobno to, co znaleźli, może wskazywać na to, co czeka nas w przyszłych dodatkach do The Dark Ages.

Wiesz jak to jest z DOOM-em – broń to podstawa całej frajdy. Ta część też nie zawodzi. Wracają klasyki, jak plazmówka czy ten kultowy Super Shotgun, ale twórcy trochę odświeżyli stare archetypy. Na przykład masz Shreddera, który jest pierwszą w pełni automatyczną bronią – zamiast tradycyjnych pocisków, wypluwa kolce, co wygląda i brzmi mega brutalnie. Później dostajesz jeszcze potężniejszą zabawkę, Skullcrushera, który rozrzuca odłamki demonich kości na lewo i prawo z zawrotną szybkostrzelnością. Do tego dochodzą potężne bronie do walki wręcz, jak flail, czyli taki łańcuchowy cep, i Dreadmace, który jest totalnym niszczycielem.

Teraz, co do tego Chainshota – każda klasa broni w grze ma zwykle dwie różne wersje, takie jak w innych DOOM-ach, gdzie każda broń ma dwa tryby. Chainshot wydaje się wyjątkiem, bo nie ma drugiej oficjalnej broni z tej samej kategorii. Ale właśnie, dzięki sprytnym fanom i komendom konsoli, ktoś wypatrzył broń, która wygląda jak ten brakujący element. Pojawił się nawet filmik z tej broni, gdzie widać, że jest w pełni automatyczna i używa metalowych kulek jako amunicji – trochę jak Chainshot. Wygląda na to, że jest powiązana z tym dziwnym, kosmicznym wymiarem Cosmic Realm, który wprowadzono w The Dark Ages i ma ten specyficzny eldritchowy klimat, który tak świetnie pasuje do serii.

Co ciekawe, ta broń ma nie do końca dopracowany model i animacje, więc wszystko wskazuje na to, że została porzucona albo po prostu czeka na swoją premierę w przyszłym DLC. I właśnie tu zaczyna się robić ciekawie, bo o ile na razie o dodatkach wiadomo niewiele poza tym, że powstają, to wiemy, że ta gra jest prequelem i dzieje się w mega ważnym momencie uniwersum DOOM. Wszyscy fani mają milion pytań o Cosmic Realm, więc można się spodziewać, że DLC będzie eksplorować ten klimat jeszcze bardziej, a do tego dołożenie kolejnej creepy, eldritchowej broni pasowałoby jak ulał.

Podsumowując – jeśli kochasz DOOM-a i takie smaczki, to warto śledzić temat, bo to nie tylko fajna ciekawostka, ale zapowiedź, że przyszłość The Dark Ages może być naprawdę dzika i pełna niespodzianek. Ja już nie mogę się doczekać, żeby sprawdzić, co dokładnie twórcy dla nas szykują!