No i stało się! Po prawie dwóch miesiącach oczekiwania, ktoś wreszcie sprawił, że The Knight z Hollow Knight jest grywalny w Hollow Knight: Silksong, i muszę przyznać – wygląda to totalnie zepsute, ale w najlepszym możliwym sensie. Serio, jest tak malutki, że momentami aż trudno uwierzyć, że da się nim w ogóle cokolwiek zrobić.
Nie ma wątpliwości, że Silksong w jednym aspekcie przebija oryginalnego Hollow Knighta – i chodzi tu właśnie o protagonistekę. Hornet jest znacznie bardziej charakterną i dopracowaną postacią niż The Knight. Ma dużo więcej głębi w swoim zestawie ruchów, a każda walka z jej udziałem daje poczucie, że naprawdę kontrolujesz kogoś wyjątkowego. Mimo to, kiedy przemierzamy Pharloom, nie da się nie tęsknić za tym cichym, małym robaczkiem, który wprowadzał w świat Hollow Knighta taką specyficzną, spokojną atmosferę.
Myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że od momentu premiery Silksong i gdy modderzy zaczęli grzebać w plikach gry, wielu z nas wyczekiwało dnia, w którym ktoś zrobi The Knight grywalnym – czyli po prostu da nam namiastkę Hollow Knight 2. No i w końcu ten dzień nadszedł! Efekt? Tak epicki i jednocześnie tak zepsuty, jak można było się spodziewać.
Mod, na który czekałem tygodniami, po raz pierwszy został zauważony przez redditor-a naadriis na subredditcie Hollow Knighta, a pochodzi z wideo od YouTubera Namdam_096. W filmiku widać, jak The Knight staje do walki ze Skarrsinger Karmelitą i radzi sobie całkiem nieźle, mimo że jest absolutnie mikroskopijny i nie ma pełnego zestawu ruchów Hornet.
Sam mod został stworzony przez chińskiego gracza MCXGK3 i najpierw udostępniony na BiliBili, a potem wrzucony na YouTube przez Namdam_096. Na ten moment jest jeszcze dość “buggy” (przepraszam za kalambur) i nie nadaje się na pełne przejście gry, bo ruchy The Knight różnią się znacznie od Hornet, ale już teraz można go pobrać z GitHub i zobaczyć, jak działa.
Teraz pozostaje tylko czekać na mod, który pozwoli nam grać Hornet w oryginalnym Hollow Knight, i wtedy świat będzie kompletny.
To, że The Knight jest grywalny w Silksong, to trochę jak spełnienie marzenia fanów, ale wideo pokazuje też, dlaczego zajęło to tyle czasu. Nie tylko zestaw ruchów The Knight wygląda na trudny do opanowania w starciach z wymagającymi bossami Silksong, ale jego mała sylwetka sprawia, że hitboxy są kompletnie popsute. Mimo tych problemów, to nadal ogromna frajda i prawdziwa gratka dla fanów, a co najlepsze – można mieć nadzieję, że mod będzie dalej rozwijany i ulepszany.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.

