Combo w Marvel Contest of Champions jest dość nietypowe, często występuje, a jak wiecie określa się tak serię ataków, które niczym nie są przerywane. Taką definicję znamy z innych gier, podobnym co MCOC. Jeśli atak jest przerwany przez blok przeciwnika albo jego kontratak to licznik combo zostaje wyzerowany i musimy zaczynać od początku. Jednak w Marvel Contest of Champions jest zupełnie inaczej, combo i jego licznik jest podtrzymywane nawet jeśli coś zakłóci naszą serię ataków. Nawet jeśli zaatakuje nas wróg, możemy poczekać i ruszyć na nowo z atakiem nabijając wspomniany licznik niemalże do nieskończoności. Ów system wydaje się o wiele łatwiejszy do wykorzystania, a combosy sieją się tutaj gęsto, ale pamiętajcie, że wykorzystuje je także nasz przeciwnik.

Więc jak nabić jak najwyższy licznik wykorzystując taką mechanikę gry? Poradnik prezentowany poniżej jest dość krótki, ale streści wam najlepszą ze znanych mi metod.


Combo powali każdego przeciwnika

Typowe combo w Marvel Contest of Champions to od czterech do pięciu uderzeń, jedno za drugim (nie ważne czy używamy zwykłego czy specjalnego ataku). Ataki mamy dwa, pierwszy określimy jako „tap” wywołany tapnięciem w ekran dotykowy, a inny naturalny będzie się zwał „dash”. Jeśli zaczniemy serię do tap to wystarczy cztery ataki do combo, a jeśli zaczniemy od dash – potrzeba ich będzie aż pięciu. Na końcu każdego combo pojawia się praktycznie zawsze malutkie okno czasowe, w którym można szybko odskoczyć od przeciwnika do tyłu i rozpocząć kolejne combo. Na początku wam tego nie polecam dopóki nie nauczycie się, albo nie wyczujecie tego momentu, w którym przeciwnik dochodzi do siebie po poprzedniej serii ciosów. Najpierw do poziomu mistrzowskiego opanować musicie ruchy czempiona, wtedy zacznie się prawdziwa zabawa.

Póki co, w tym okienku czasowym, tuż po combosie, wykonajcie blok, gdyż to więcej niż pewne, że przeciwnik ruszy na nas z kontratakiem. A wspomniałem na początku, że blok nie resetuje naszego licznika combo.


W kolejnych krokach wygląda to mniej więcej tak:

  • Przeciwnik wykonuje kombosa na nas, więc jesteśmy bezpiecznie bo wykonaliśmy wcześniej blok, który utrzymujemy do czasu, aż skończy combo.
  • Gdy już skończy rozpoczynamy atak albo czekamy nieruchomo szykując się do specjalnego ciosu.
  • Nie stójcie ciągle na bloku, gdyż nie zatrzyma on całości zadawanych nam obrażeń, musicie atakować.
  • Gdy przeciwnik korzysta z bloku wykorzystajmy „charged attack”, gdyż tego typu atak przełamuje każdą blokadę.

Nigdy nie próbujcie powstrzymać przeciwnika, gdy już jest w trakcie wykonywania combosa na naszym czempionie, to bezsensowne i nie uda wam się go powstrzymać. Poczekajcie aż skończy robić swoje i wtedy uderzajcie. Mówię wam, bądźcie cierpliwi i pamiętajcie o blokach, one w dużej mierze zmniejszą wasze obrażenia jakie bierzecie na klatę przy ataku wroga.

Osobiście wierzę, że da się robić combo w nieskończoność w Marvel Contest of Champions, ale nie da się chyba tego sprawdzić. Mi udało się dobić licznik do 50, więc możecie mi zaufać, że wiem o czym piszę w dzisiejszym poradniku. Z początku wyda wam się on nieco chaotyczny i zagmatwany, ale w miarę gry zrozumiecie każde jego zdanie.



Gry podobne