Jednym z powodów, dla których przeciwnicy – zwłaszcza bossowie – w Elden Ring: Nightreign robią tak ogromne wrażenie (i tak często kończą nasze życie), są ich dziwaczne, momentami wręcz przerażające projekty, ale też bardzo złożone i agresywne schematy ataków. To jednak nie wszystko. W trakcie walki mogą cię zaskoczyć całą gamą statusów negatywnych, które potrafią kompletnie wywrócić przebieg pojedynku do góry nogami. I nie przesadzam – jedno błędne unikanie, jedna nieuważna sekunda i nagle jesteś zatruty, krwawisz, zamierasz z zimna albo dostajesz śmiertelnego kopa od szaleństwa. Brzmi znajomo?

Jeśli chcesz coś więcej niż tylko ginąć z godnością, musisz ogarnąć system statusów i nauczyć się, jak się ich skutecznie pozbywać. Zwłaszcza że w Nightreign przeciwnicy nie biorą jeńców i walka o życie często toczy się dosłownie o sekundy.

Magiczne kępki trawy – czyli naturalne oczyszczanie

Podczas przemierzania Limveldu (czyli tego ponurego, ale jakże pięknego świata Nightreign) zaczniesz dostrzegać tu i ówdzie małe, świecące poświatą kępki trawy, przy których często unoszą się motyle. I nie, to nie jest tylko efekt graficzny na zachętę – te miejsca pełnią bardzo ważną funkcję: oczyszczają cię z absolutnie wszystkich negatywnych efektów, jeśli tylko w nie wejdziesz. Wystarczy chwilka, by twoja postać znowu była czysta jak łza.

Dobra wiadomość? Tych punktów jest całkiem sporo i są równomiernie porozrzucane po mapie, więc jeśli choć trochę ogarniasz teren, zawsze będziesz wiedzieć, gdzie szukać ratunku. Zła wiadomość? W najgorszym możliwym momencie zazwyczaj jesteś od nich bardzo daleko. I tu zaczyna się kombinowanie.

Kościoły jako punkty odnowy – coś więcej niż tylko ulepszenia

Na szczęście są też inne opcje. Kiedy odwiedzasz Kościoły, żeby podbić poziom swojej manierki (czyli naszego ukochanego flaska), dostajesz bonus. Każda interakcja z ołtarzem nie tylko pozwala ci ulepszyć przedmiot, ale też natychmiast oczyszcza twoją postać z wszystkich statusów, które cię gnębią. Niezły pakiet, co nie? Dlatego warto planować trasy wypraw tak, by zahaczyć o Kościół – nie tylko dla ulepszeń, ale też jako punkt awaryjny, kiedy statusy zaczynają cię pożerać od środka.

Boulses – mikstury, które leczą i chronią

W Nightreign mamy siedem głównych statusów, z którymi przyjdzie ci się zmagać, i – co bardzo wygodne – dla każdego z nich przygotowano specjalny rodzaj mikstury zwany Boulses. Brzmi dobrze? No to teraz gorsza wiadomość: te eliksiry nie są łatwe do zdobycia. Ich pojawianie się w świecie gry jest losowe – mogą wypaść z beczek, skrzynek albo konkretnych przeciwników. Dlatego trzeba nieustannie eksplorować i zaglądać pod każdy kamień, jeśli chcesz mieć solidny zapas.

Ale jest też coś ekstra. Każdy Boulses oprócz leczenia danego statusu daje ci mały zastrzyk zdrowia i tymczasowo zwiększa odporność na tę samą dolegliwość. Czyli nie tylko cię ratuje, ale też działa trochę jak tarcza na przyszłość. W sytuacjach, gdzie przeciwnicy spamują efektami, taki bonus może uratować ci skórę.

Boulses – lista wszystkich mikstur i przypisanych statusów:

  • Neutralizing Boulses (zielony) – Twoja pierwsza linia obrony przed zatruciem (Poison). Usuwa zarówno efekt, jak i jego narastanie.
  • Preserving Boulses (różowy) – Na Scarlet Rot, czyli tę obrzydliwą, wyniszczającą chorobę, która potrafi wyczyścić ci pasek zdrowia w mgnieniu oka.
  • Stanching Boulses (czerwony) – Blokuje efekt krwawienia (Blood Loss), zanim ten wybuchnie jak bomba i zabierze pół życia.
  • Thawfrost Boulses (niebieski) – Leczy odmrożenie (Frostbite), które nie tylko zadaje obrażenia, ale też zamraża twoje działania.
  • Stimulating Boulses (fioletowy) – Na senność (Sleep), szczególnie przydatne przy walce z iluzjonistami i przeciwnikami bazującymi na magii snu.
  • Clarifying Boulses (żółty) – Twój ratunek przed szaleństwem (Madness), które może przejąć kontrolę nad tobą i szybko zakończyć walkę.
  • Rejuvenating Boulses (czarny) – Chroni przed Death Blightem, czyli jedną z najbardziej zdradzieckich, natychmiastowych śmierci w grze.

Speckled Hardtear – jedno leczenie, by wszystkimi statusami rządzić

Co jednak, jeśli nie masz żadnego Boulsesa pod ręką, a twój pasek zatrucia, odmrożenia i krwawienia wyjechał już poza skalę? Wtedy na scenę wchodzi Speckled Hardtearuniwersalny składnik, który usuwa wszystkie statusy naraz. Można go zdobyć na dwa sposoby: albo kupisz go u Ghostly Merchanta (o ile w ogóle ci się pokaże – to handlarz, który pojawia się losowo), albo zgarniesz go jako nagrodę w Sorcerer’s Rise. W każdym razie – to absolutny game-changer i warto mieć go przy sobie na trudniejsze walki albo niepewne wyprawy.

Wnioski dla zapominalskich i zabieganych

  • Statusy potrafią zrujnować ci walkę, jeśli nie jesteś na nie gotów.
  • Glowing Grass to twoje darmowe spa – zauważysz je po motylkach i świetle.
  • Kościoły to nie tylko ulepszenia, ale i szybkie oczyszczenie.
  • Boulses działają najlepiej jako zestaw awaryjny – trzymaj ich jak najwięcej.
  • Speckled Hardtear to joker – warto go oszczędzać na najgorsze momenty.

W Nightreign umieranie to codzienność – ale umieranie z powodu statusu, którego można było uniknąć? To już lekcja do zapamiętania. Dlatego zawsze miej przy sobie choćby jedną miksturkę, nie ignoruj trawy z motylami i – co najważniejsze – nie wchodź do jaskini pełnej truposzy bez odporności na Scarlet Rot, serio. Bo Limveld ci tego nie wybaczy.

Był to artykuł z serii: Elden Ring: Nightreign
Spis treści