Nowe klany, bossowie i tryby – oto co czeka nas w Monster Train 2

Monster Train 2 oficjalnie ruszył z kopyta i wygląda na to, że Shiny Shoe nie zamierza zwalniać tempa. Studio właśnie rzuciło na stół konkretną roadmapę, czyli plan dalszego rozwoju gry – i trzeba przyznać, że jest na co czekać. Mowa tu nie tylko o darmowych aktualizacjach, ale też o większym rozszerzeniu, które szykują na nieco później. Dla fanów tej zakręconej, piekielnej karcianki to jak wiadomość z samego Nieba (albo raczej z Piekła, bo przecież walczymy tu o to, żeby je uratować).
Sama kontynuacja kultowego Monster Train została zapowiedziana już w lutym, co oczywiście wywołało spore poruszenie wśród fanów roguelike’ów i deckbuilderów. Wtedy też gracze na PC dostali możliwość ogrania darmowego dema na Steamie, co tylko podkręciło atmosferę przed premierą. A gdy w końcu ogłoszono oficjalną datę premiery – 21 maja – gracze od razu zaczęli odliczać dni. Co ważne, gra od razu pojawiła się nie tylko na PC, ale też na PlayStation 5, Nintendo Switch i Xbox Series X/S, więc właściwie każdy miał szansę wskoczyć do piekielnego pociągu.
Wraz z datą premiery pojawił się też nowy zwiastun, który wprowadził głównych przeciwników, czyli Tytanów – potężnych bossów, którzy są jednym z głównych zagrożeń w grze. Ich celem jest przejęcie władzy nad Niebem, a my, jak na bohaterów przystało, musimy im w tym przeszkodzić. Oczekiwania wobec sequela były ogromne, bo pierwsza część zyskała status hitu wśród fanów gatunku, a recenzje w dużej mierze były bardzo pozytywne. Na szczęście „dwójka” nie zawiodła – wręcz przeciwnie.
Od dnia premiery Monster Train 2 zbiera świetne opinie, a baza graczy cały czas rośnie. Niedawno twórcy pochwalili się, że przekroczyli próg 500 tysięcy graczy, co jak na grę niezależną jest naprawdę imponującym wynikiem. Z tej okazji postanowili podzielić się mapą rozwoju gry, która pokazuje, co nas czeka w najbliższych miesiącach. I trzeba przyznać: dzieje się.
More Monster Train 2 is on the way. pic.twitter.com/iiceDSItdk
— Monster Train 2 – Lost Arsenal Update! (@TheMonsterTrain) July 3, 2025
Pierwsza większa aktualizacja – zatytułowana Lost Arsenal – pojawi się już w trzecim kwartale 2025 roku i będzie w pełni darmowa. W jej skład wejdą nowe karty dla wszystkich klanów, a do tego sprzęt bezklasowy i zupełnie świeże karty pomieszczeń. Co więcej, część starych kart zostanie zbalansowana na nowo, by wprowadzić jeszcze więcej taktycznych możliwości i zachęcić graczy do eksperymentowania z różnymi buildami. To będzie dopiero początek trzyczęściowego cyklu aktualizacji, który zapowiada się naprawdę obiecująco.
Druga aktualizacja ma trafić do gry w czwartym kwartale 2025 roku, choć jeszcze nie doczekała się własnego tytułu. Co jednak wiadomo, to że skupi się na nowym rodzaju zagrożenia, związanym z tajemniczym „Voidem” (czyli prawdopodobnie czymś mroczniejszym i bardziej pokręconym niż cokolwiek do tej pory). Spodziewać się możemy mocniejszych bossów, nowych modyfikatorów rozgrywki, dodatkowych artefaktów strategicznych oraz kosmetycznych ulepszeń, które pozwolą nam jeszcze bardziej spersonalizować piekielny pociąg.
Prawdziwa bomba spadnie jednak dopiero w pierwszym kwartale 2026 roku – wtedy dostaniemy największą aktualizację w historii gry, która połączy w sobie darmowy content oraz płatne rozszerzenie. Szczegóły są na razie trzymane w tajemnicy, ale wiadomo, że pojawi się zupełnie nowy tryb gry, świeży klan oraz inne poważne zmiany, które mają solidnie rozbudować i odświeżyć całość. Oczywiście każda z aktualizacji będzie też zawierać poprawki błędów, zmiany balansu oraz różnego rodzaju ulepszenia wynikające z opinii graczy – bo jak wiadomo, społeczność wokół Monster Train ma sporo do powiedzenia i Shiny Shoe tego nie ignoruje.
Dzięki tym wszystkim planom można śmiało powiedzieć, że Monster Train 2 nie tylko trzyma formę, ale nawet ją przebija. W chwili pisania tego tekstu gra może się pochwalić niemal 96% pozytywnych opinii na Steamie, co mówi samo za siebie. Co ciekawe, liczba graczy online wynosi teraz ponad 18 tysięcy jednocześnie, co jest wyraźnie lepszym wynikiem niż szczyt popularności „jedynki”, która w ciągu pięciu lat osiągnęła maksimum na poziomie 14 tysięcy.
Na dokładkę – Monster Train 2 zaczyna też współpracować z innymi tytułami. W maju ogłoszono kolaborację z Balatro, co tylko pokazuje, że gra zaczyna funkcjonować jako ważny punkt odniesienia w świecie niezależnych deckbuilderów.
Na koniec…
Wszystko wskazuje na to, że Monster Train 2 ma przed sobą długą i pełną ognia drogę. Twórcy nie odcinają kuponów od sukcesu pierwszej części, tylko konsekwentnie rozwijają swoją wizję – z rozmachem, z pomysłem i przede wszystkim ze wsłuchiwaniem się w społeczność. Jeśli jesteś fanem karcianek, roguelike’ów albo po prostu lubisz gry z charakterem – nie przegap tego pociągu, bo może się okazać, że to jedna z najlepszych gier tego gatunku w nadchodzących latach.






