Nowa aktualizacja do Lords of the Fallen (v2.0.29) – twórcy nie zwalniają tempa!

Choć od premiery Lords of the Fallen minęło już trochę czasu (gra zadebiutowała w 2023 roku), to ekipa odpowiedzialna za rozwój tego mrocznego soulslike’a ani myśli odłożyć kontrolery. Właśnie pojawił się zupełnie nowy patch oznaczony numerkiem v2.0.29, który – choć może nie jest rewolucją – wprowadza sporo poprawek jakości życia, łata znane bugi i delikatnie poprawia balans w PvP. No i co najważniejsze – rozwiewa parę uciążliwych problemów, które do tej pory skutecznie irytowały graczy, szczególnie tych preferujących rozgrywkę w co-opie.
Od premiery do dziś – ponad 40 łatek i wciąż lecą dalej
Warto przypomnieć, że od dnia premiery gra doczekała się już ponad czterdziestu aktualizacji, z czego część była naprawdę spora. Twórcy cały czas podkreślają, że chcą wspierać grę długoterminowo, słuchają uwag społeczności i sukcesywnie wprowadzają poprawki, które mają dopracować grę do poziomu, jaki od początku sobie wyobrażali.

Ostatnia aktualizacja z maja nie była może szczególnie spektakularna, ale rozwiązała kilka upierdliwych problemów – na przykład ten, w którym klucz Empyrean znikał bezpowrotnie, jeśli w sesji co-op zebrał go najpierw gość, a nie gospodarz. Teraz dla tych, którzy utknęli w martwym punkcie przez ten bug, przygotowano obejście problemu, które pozwala ruszyć dalej z fabułą. Inne drobniejsze błędy, m.in. związane z NPC jak Mohlu, który nie pokazywał opcji „Złóż wspomnienie” w trybie współpracy, również zostały skutecznie załatane.
Co nowego w patchu 2.0.29? Multik, PvP i… klucze, wszędzie klucze
Główne zmiany, jakie przynosi najnowszy patch, dotyczą przede wszystkim trybu multiplayer i PvP. Dla osób grających w tzw. wspólną progresję (Shared Progression) – czyli współdzieloną kampanię z innym graczem – przygotowano poprawki wydajności, które mają zminimalizować irytujące przycięcia i mikro-zacięcia, jakie potrafiły skutecznie psuć klimat walki.
Ale to nie wszystko. Twórcy wreszcie zajęli się także błędem, który potrafił napsuć krwi – chodzi o sytuację, gdy zdobycie zduplikowanego klucza przez drugiego gracza mogło zablokować dalszy postęp gospodarza sesji. Teraz problem został rozwiązany, a do tego – co ważne – brakujące klucze (jak Empyrean, Skyrest, Fief czy Pilgrim’s Perch) powinny z automatu wrócić do ekwipunku graczy, którzy wcześniej padli ofiarą tego buga. Mała rzecz, a cieszy.

PvP wreszcie bardziej sprawiedliwe? Matchmaking dostaje poprawki
Fani pojedynków z innymi graczami też mają powody do zadowolenia. System dobierania przeciwników w PvP został usprawniony, co oznacza, że teraz dużo częściej będziesz trafiał na rywali o podobnym poziomie. Czyli koniec z tymi absurdalnymi starciami, gdzie nowicjusz dostaje łupnia od wymaksowanego rycerza. Od teraz walki mają być bardziej zbalansowane, uczciwe i – co za tym idzie – po prostu przyjemniejsze.
Na dokładkę załatano jeszcze kilka błędów prowadzących do losowych crashów gry, co powinno zwiększyć ogólną stabilność systemu, niezależnie od tego, czy grasz solo, czy w drużynie.
Nowy samouczek – lampka prowadzi graczy w ciemności
Jest też coś dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z Lords of the Fallen, albo wracają po dłuższej przerwie i nie pamiętają już wszystkiego. Do gry dodano nową podpowiedź dotyczącą systemu prowadzenia Lampą (Lamp Guidance), który został wprowadzony już w patchu V.20. Teraz, zamiast błądzić i zgadywać, gracze otrzymają krótkie wprowadzenie, które pokaże, jak działa ta mechanika i jak z niej korzystać w praktyce.

Twórcy dziękują społeczności – i zapowiadają dalsze wsparcie
Na sam koniec warto wspomnieć o krótkim, ale miłym komunikacie od twórców, którzy ponownie podziękowali fanom za wszystkie zgłoszenia, sugestie i cierpliwość. Zapewnili też, że w dalszym ciągu zamierzają rozwijać grę i słuchać graczy, co – nie oszukujmy się – nie jest dzisiaj wcale takie oczywiste.
Aktualnie Lords of the Fallen utrzymuje się na poziomie ocen „mieszanych, z przewagą pozytywnych” na Steamie, z około 66% pozytywnych recenzji, a liczba aktywnych graczy nadal jest całkiem przyzwoita – w ostatnich 24 godzinach zalogowało się ponad 1000 osób jednocześnie. Jak na grę, która ma już parę miesięcy na karku, to naprawdę niezły wynik.






