The Division 2: Survivors oficjalnie zapowiedziane – Ubisoft wsłuchuje się w głosy fanów

Zacznijmy od początku. Jednym z powodów ogromnego sukcesu pierwszej części był legendarny tryb „Survival”. Dla wielu graczy to właśnie on stał się prawdziwym sercem The Division – ten niepowtarzalny klimat desperackiej walki o życie w zasypanym śniegiem Nowym Jorku, gdzie liczyło się nie tylko pokonanie wrogów, ale też walka z zimnem, chorobami i brakiem zasobów. Ten tryb, wydany jako płatne DLC, szybko dorobił się statusu kultowego. Nic więc dziwnego, że od premiery „dwójki” społeczność cały czas zasypywała Ubisoft prośbami: dajcie nam znowu coś takiego!

I w końcu – stało się! Na tegorocznym Gamescomie oficjalnie zapowiedziano The Division 2: Survivors. To duchowy następca wspomnianego trybu, w którym znowu chodzi o jedno – przetrwać w ekstremalnych warunkach i doczekać ewakuacji. Ubisoft nie zdradził jeszcze zbyt wiele szczegółów, ale wiemy, że gracze będą musieli zmierzyć się z brutalną śnieżycą, wrogami oraz całą gamą zagrożeń typowych dla świata The Division – od braków sprzętu po niebezpieczeństwa na ulicach.

Na ten moment projekt jest jeszcze we wczesnym stadium, więc nie ma ani trailera, ani gameplayu. Wiadomo jednak, że nad wszystkim czuwa Magnus Jansén – dyrektor kreatywny i człowiek, który związany jest z The Division od samego początku. To naprawdę dobry znak, bo fani liczą, że „Survivors” odda ten ciężki, mroźny klimat, którego tak bardzo brakowało w drugiej części.

Ubisoft mocno podkreśla, że społeczność będzie miała realny wpływ na rozwój trybu. Jak powiedział Julian Gerighty, producent wykonawczy:
„Survivors to wasze dziecko tak samo jak nasze. Stawiamy na przejrzystość, chcemy otwarcie komunikować postępy i słuchać graczy na każdym etapie. Wasz udział będzie kluczowy przy tworzeniu nowego doświadczenia.”

Na razie pokazano tylko logo oraz kilka grafik koncepcyjnych, ale już z nich widać, że Ubisoft celuje w surowy, survivalowy klimat, gdzie współpraca i walka o każdy zasób będą na pierwszym miejscu. Premiera? Najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku. Ale jeśli brać pod uwagę, jak długo fani czekali na powrót trybu w tym stylu, to naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość.

I choć Survivors zgarnął najwięcej uwagi, to nie był jedyny news ze świata The Division. Ubisoft przypomniał także o The Division Resurgence – darmowej mobilnej grze RPG typu shooter MMO. Tym razem akcja przenosi nas ponownie na ulice Manhattanu, kilka miesięcy po wydarzeniach z pierwszej części. Będzie nowa, zaktualizowana mapa, świeże wątki fabularne i historia, która wypełnia lukę między „jedynką” a „dwójką”. Już we wrześniu wystartują zamknięte testy na iOS i Androidzie, gdzie gracze dostaną szansę sprawdzić tytuł na własnej skórze i podzielić się opinią, która wpłynie na dalszy rozwój gry.

Na deser Ubisoft dorzucił coś jeszcze – odświeżony program Elite Task Force. To inicjatywa skierowana do najbardziej zaangażowanych graczy, którzy chcą współtworzyć przyszłość całej serii. Zgłoszenia już ruszyły, więc jeśli ktoś czuje, że The Division to jego świat i ma pomysły, jak go rozwijać, teraz jest najlepszy moment, by się zgłosić.