Podczas pełnej tajemnic i niespodzianek wyprawy w świecie Tainted Grail: Fall of Avalon, nie jest niczym niezwykłym, że gracze natkną się na różnorodne, zagadkowe przedmioty związane z zadaniami i historią, których przeznaczenie pozostaje jeszcze dla nich nieznane. Jednym z takich niezwykłych artefaktów jest właśnie Questing Beast Egg – czyli jajko legendarnego stworzenia, które można odnaleźć w dość ukrytym i trudno dostępnym miejscu na obszarze zwanym Horns of the South.
To właśnie tam, wśród licznych sekretów i ukrytych lokacji, czeka na odkrycie ten tajemniczy przedmiot, który może odmienić przebieg naszej przygody, a przynajmniej dodać jej trochę uroku i wyjątkowego klimatu.
Gdzie znajdziemy Questing Beast Egg?
Jeżeli zastanawiacie się, gdzie dokładnie szukać tego cennego jajka, odpowiedź jest taka: znajduje się ono wewnątrz Świątyni Zapomnianego Boga – starożytnego miejsca kultu, które położone jest na górze wschodniej od dobrze znanej i często uczęszczanej Królewskiej Drogi. Aby tam dotrzeć, trzeba wykonać dość precyzyjne kroki, które prowadzą przez niebezpieczne i wymagające tereny.
Najpierw należy ominąć Jezioro Krwi – ponurą i nieprzyjazną lokację, która już na samym początku budzi respekt. Następnie trzeba wspiąć się po ścieżce, która prowadzi obok jeziora, przechodząc obok Druidycznego Ołtarza – miejsca o mistycznym charakterze, które samo w sobie skrywa wiele sekretów. Po drodze trzeba iść prosto, aż dojdziecie do posągu kobiety łuczniczki, który jest charakterystycznym punktem orientacyjnym i wskazuje, że jesteście na właściwej drodze.
To właśnie na tym miejscu znów napotkacie tajemniczego i nieco skomplikowanego w obyciu Caradoca – postać, która będzie waszym przewodnikiem, ale i źródłem wielu kontrowersji. Podczas tego spotkania Caradoc zacznie was wypytywać i podejrzewać, dlaczego do tej pory ukrywaliście fakt, że duch legendarnego Artura ciągle tkwi w waszym wnętrzu. Te dialogi, pełne napięcia i dramatyzmu, mogą wywołać u was sporo emocji i na pewno zostaną na długo w pamięci.
Po tym, jak wyczerpiecie wszystkie dostępne opcje rozmowy i ostatecznie pożegnicie się z Caradocem, otrzymacie możliwość wejścia do ukrytej jaskini. W środku czeka na was scena brutalnej walki i widok potwora – bestii, którą sam Caradoc miał zabić. Za ciałem tego stworzenia dostrzeżecie niewielką szczelinę prowadzącą do gniazda, a w środku leży jedno, pojedyncze jajko – właśnie ono jest tym legendarnym Questing Beast Egg.
Zdecydowanie warto je podnieść i zabrać ze sobą. Następnie warto przeszukać pobliską skrzynię w tej podziemnej kryjówce, by zebrać wszelkie wartościowe przedmioty, a potem oddalić się na bezpieczną odległość, by spokojnie zająć się badaniem tajemniczego jajka, które właśnie zdobyliście.
Co zrobić z Questing Beast Egg? Przechowywać czy wykluć?
Gdy już zdobędziecie to niesamowite jajko, staniecie przed dylematem – co z nim dalej zrobić? Macie tutaj dwie zasadnicze opcje, które wpłyną na przebieg waszej dalszej przygody.
Pierwsza i bardziej emocjonująca możliwość to podjęcie wyzwania i pozwolenie, by jajko się wykluło. W ten sposób otrzymacie uroczego, małego zwierzaka – prawdziwego towarzysza podróży, który nie tylko ubarwi wasze przygody, ale również wniesie do gry dodatkową warstwę fabularną. Zwierzak ten nie jest tylko ozdobą – poprzez jego obecność odblokujecie nowe wątki dialogowe oraz ciekawe interakcje z niektórymi postaciami i frakcjami.
Alternatywnie możecie podjąć decyzję o schowaniu jajka na później, czyli po prostu umieścić je w swoim magazynie (tzw. Stash), znajdującym się w twierdzy Horns of the South. To rozwiązanie jest dobre dla tych, którzy na razie nie chcą mieć zwierzaka, lub po prostu wolą poczekać na bardziej odpowiedni moment. Co ważne – jajko można wyjąć i zacząć wykluwać w dowolnym momencie, więc macie pełną swobodę i kontrolę nad tą decyzją.
Instrukcje dotyczące wyklucia Questing Beast Egg
Jeżeli zdecydujecie się na tę bardziej angażującą i satysfakcjonującą opcję, czyli wyklucie jajka, będziecie musieli przestrzegać pewnych prostych, ale istotnych instrukcji. Opis przedmiotu jasno mówi, że po przejściu dokładnie 5000 kroków jajko zacznie się wykluwać. Tak, brzmi to znajomo i przypomina klasyczne mechaniki znane z gier Pokémon!
W praktyce oznacza to, że wystarczy, byście po prostu trzymali jajko w swoim ekwipunku i regularnie sprawdzali, czy licznik kroków już spadł do zera. Gdy nadejdzie ten moment, wystarczy, że odpoczniecie przy ognisku – wtedy ujrzycie krótką, ale bardzo uroczą scenę, podczas której jajko się wykluje, a wy zyskacie swojego nowego, małego przyjaciela na długie godziny podróży po krainie Avalonu.
Co potrafi ten mały towarzysz i jak z nim obcować?
Nowo wyklute stworzonko można głaskać, kazać mu iść za sobą lub poprosić o wykonanie jednej z kilku dostępnych sztuczek – a trzeba przyznać, że jest to jedna z najsłodszych i najzabawniejszych rzeczy, które możecie zobaczyć w grze. Ten mały potworek to prawdziwy hit dla fanów takich detali i dodaje grze niepowtarzalnego uroku.
Warto jednak zaznaczyć, że poza tymi wszystkimi urokami i interakcjami, zwierzak nie ma większego wpływu na rozgrywkę ani na walkę. Nie wykryje wrogów podczas waszych skradankowych misji, więc jest raczej elementem dekoracyjnym, który pozwala grze nabrać więcej życia i charakteru. Jedyne wyjątki to niektóre specjalne dialogi z frakcją Piktów, gdzie obecność tego stworzenia może otworzyć nowe możliwości rozmowy.
Podsumowując – Questing Beast Egg to wyjątkowy i fascynujący przedmiot w Tainted Grail: Fall of Avalon, który potrafi wzbogacić waszą przygodę o ciekawy zwrot fabularny oraz uroczego towarzysza, który będzie wam towarzyszył w trakcie całej gry. Decyzja o tym, czy wykluć jajko od razu, czy odłożyć to na później, należy do was i zależy od tego, jak bardzo chcecie zanurzyć się w tym pełnym magii i tajemnic świecie Avalonu.
Aktywność komentująych