Fallout 76: Wielka rewolucja w CAMP już we wrześniu!

Fallout 76 dostaje ogromny update CAMP już 2 września – i wygląda na to, że będzie to jedna z większych zmian w tym aspekcie gry od dawna. Bethesda nie odpuszcza i mimo że tytuł zadebiutował jeszcze w 2018 roku, to regularnie dostaje świeże aktualizacje, które mają sprawić, że wędrówki po Appalachach nie znudzą się tak szybko.

Dla wielu graczy to właśnie CAMP jest sercem Fallouta 76. To w nim można puścić wodze fantazji i budować bazy od podstaw – od klimatycznych, postapokaliptycznych chatek w lesie po szalone futurystyczne twierdze unoszące się nad mapą. Gra daje masę opcji: część elementów kupujemy u vendorów, inne zdobywamy za eventy, a niektóre można po prostu znaleźć w świecie gry. To właśnie dzięki CAMP społeczność Fallouta chwali się swoimi kreatywnymi projektami – i dlatego ta aktualizacja budzi tyle emocji.

Najważniejsze? Całkowita rewolucja w menu warsztatu. Teraz nawigacja ma być o wiele wygodniejsza – kategorie i podkategorie (np. Światła → Lampy i Świece) pozwolą łatwiej ogarnąć wszystkie dostępne graty. Koniec z przekopywaniem się przez chaotyczne listy i traceniem czasu na szukanie jednego elementu.

Ale prawdziwy game changer to koniec z ograniczeniami w budowie. Do tej pory gra blokowała niektóre ustawienia obiektów, co mocno przeszkadzało osobom, które chciały tworzyć bardziej „odjechane” projekty – np. unoszące się w powietrzu bazy. Po update będzie można swobodnie przełączać tryby, przyciągać, nakładać i stawiać przedmioty praktycznie wszędzie. Brzmi jak zaproszenie do prawdziwej kreatywnej jazdy bez trzymanki.

Na tym jednak nie koniec. Bethesda planuje też wprowadzić cykliczne konkursy na najlepsze projekty CAMP, które mają wystartować pod koniec 2025 roku. Szczegółów jeszcze nie podano, ale wiadomo jedno – do zgarnięcia mają być „ogromne nagrody”. Czyli nie tylko będzie można popisać się kreatywnością, ale i coś na tym zyskać.

Całość wygląda na świetny krok w stronę urozmaicenia jednego z najważniejszych elementów Fallouta 76. Więcej swobody, mniej ograniczeń, lepsze narzędzia i jeszcze dodatkowa motywacja w formie konkursów – brzmi jak coś, co może tchnąć drugie życie w społeczność budowniczych.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *