Doug Cockle nazywa skargi na Ciri w Wiedźminie 4 „głupimi”

Słuchaj, Doug Cockle – czyli gość, który podkłada głos Geraltowi z Rivii, właśnie zabrał głos w tej całej burzy o to, że w The Witcher 4 główną postacią ma być Ciri, a nie Geralt. No wiesz, kolejna część Wiedźmina to taki nowy rozdział dla CD Projekt Red, gdzie zmieniają głównego bohatera, a teraz to właśnie Ciri będzie tą tytułową łowczynią potworów, po tym, jak w trójce była raczej w cieniu.

Sporo fanów mega się jara, że w końcu zagrają Ciri, ale wiadomo, że nie wszystkim ta zmiana podeszła. Zwłaszcza na social mediach pojawiły się głosy, że „to jest jakieś woke”, bo teraz baba gra i to niby burzy lore całej serii. Trochę to smutne, bo takie narzekania już widzieliśmy przy Assassin’s Creed czy innych grach, gdzie ludzie czepiają się zmian. Ale twórcy z CDPR odpowiadają, że to nieprawda, a teraz sam Geralt, czyli Doug Cockle, pokazuje, że popiera ten ruch.

No i tak – Doug siedział, czytał memy fanów w filmiku Fall Damage i natknął się na takie, które narzekają na Ciri w nowym Wiedźminie. I wiesz co? Od razu powiedział, że te narzekania to czysta głupota. On jest naprawdę podekscytowany tym, że w The Witcher 4 będziemy mogli śledzić przygody nowej, „fajnej” postaci. A do tego podkreślił, że Geralt nie może być na pierwszym planie wiecznie – książki Sapkowskiego mają całe tony materiału o Ciri, który CDPR może teraz w końcu wykorzystać.

Cockle dosłownie powiedział, że jeśli ci wszyscy narzekający „fani” przeczytaliby książki, to by wiedzieli, jak bogata jest historia Ciri i że to idealny moment, by ją wziąć na warsztat. W poprzednich grach skupiali się na Geralcie, więc wiele rzeczy z jej historii było pomijanych, ale teraz – jest czas, żeby to nadrobić.

Co więcej, choć w The Witcher 4 Geralt już nie będzie główną postacią, Doug wróci jako jego głos – tylko nie wiadomo, jak bardzo Geralt będzie obecny. Sam Doug zauważył, że historia Geralta w grach tak naprawdę skończyła się na dodatku Blood and Wine w 2016 roku, więc logiczne jest, że teraz fokus idzie na Ciri. No i fajnie, że Doug z takim entuzjazmem przekazuje pałeczkę nowej bohaterce – to pokazuje, że zmiana ma sens i jest dobrze przemyślana.