Death Stranding 2: Jak poradzić sobie z nietoperzami Chiralnymi?

W drugim regionie Death Stranding 2, kiedy już na dobre zadomowisz się w australijskich ostępach, zaczniesz napotykać różne dziwactwa z Chiralnego świata – od tajemniczych, spokojnych istot po agresywne bestie, które dosłownie rzucą ci się na plecy, gdy tylko zrobisz krok za daleko. Jednym z takich upierdliwców są Chiralne Nietoperze.

Zazwyczaj spotkasz je w dużych grupach unoszących się w pobliżu plaż – wyglądają groźnie… i takie właśnie są. Co gorsze, potrafią uszkodzić nie tylko Sama, ale też każdy pojazd, którym akurat jedziesz. I o ile z BT można się rozprawić jakąś giwerą czy pięścią, tak na nietoperze standardowa broń palna działa jak walenie kijem w wiatr. Co więc zrobić, gdy chmary tych latających paskud siedzą ci na ogonie?

Najlepsza broń przeciwko Chiralnym Nietoperzom

Zapomnij o karabinach – tu rządzą granaty. I to nie byle jakie! Na początku swojej przygody odblokujesz Granaty z krwią (Blood Grenades), zaraz po ukończeniu Zlecenia nr 4, kiedy połączysz C1 South Distribution Center z Chiral Networkiem. To one będą twoją pierwszą deską ratunku.

Później, przy Zleceniu nr 10, wpadną w twoje ręce Granaty MP (MP Grenades). I uwierz, to zmienia zasady gry. W tym samym momencie odblokujesz też Battle Skeletona – czyli egzoszkielet bojowy, który nie tylko poprawi twoje zdolności bojowe, ale też pozwoli ci dźwigać więcej gratów bez jęków Sama.

Jak efektywnie wyeliminować te cholery?

Kiedy już masz te cudowne granaty, przygotuj je w podręcznym pasku (tak, żeby nie szukać ich gorączkowo w środku starcia). Gdy zbliżasz się do strefy, gdzie z reguły latają nietoperze, bądź gotowy rzucać. Najlepiej sprawdzają się:

• Granaty MP – rzuć je na ziemię tuż przed sobą, kiedy nietoperze zaczynają szarżować. Wybuch powinien załatwić całą grupę za jednym zamachem.
• Granaty z krwią – też skuteczne. Możesz rzucić taki granat pod swoje nogi i stanąć w chiralnej mgle, żeby nietoperze same się w niej wykitowały. Trochę to ryzykowne, ale działa.

A jak coś przeżyje? Ignoruj. Serio. Jeśli nie atakują z całej siły, to nie warto marnować amunicji – skup się na dostawie.

Ile kosztuje produkcja granatów?

Nie martw się – produkcja granatów nie jest droga, a dodatkowo czasem można je znaleźć po drodze, np. jako ładunek do zebrania lub w opcji Shared Cargo w bezpiecznych miejscówkach.

Zrób sobie zapas, bo jak raz trafisz na grupę nietoperzy w środku nocy, to nie będziesz miał czasu i ochoty wracać po amunicję.

Na koniec – rada od gracza do gracza

Nie walcz z tym, co możesz ominąć, ale gdy już musisz stawić czoła tym skrzydlatym kreaturom – granaty to twój najlepszy przyjaciel. I pamiętaj, że Australia w Death Stranding 2 to nie tylko piękne widoczki, ale też nieprzyjazna dzicz, gdzie nawet powietrze potrafi cię ugryźć. Trzymaj się na baczności i dostarczaj dalej – bo nikt nie zrobi tego lepiej niż Sam.