Dead by Daylight x Stranger Things: Vecna wkracza do gry!

Dead by Daylight znowu zrobił małe trzęsienie ziemi wśród graczy. Behaviour Interactive oficjalnie potwierdziło powrót Stranger Things, tym razem w formie zupełnie nowego rozdziału DLC. To spora sprawa, bo uniwersum z Hawkins trafia do gry drugi raz, a tak ekskluzywny „status VIP” miało wcześniej tylko Resident Evil.
Jeśli ktoś nie pamięta: pierwsza współpraca ze Stranger Things pojawiła się w DBD we wrześniu 2019 roku. Dwa lata później zniknęła z gry, bo licencja wygasła. Ludzie myśleli, że to definitywny koniec, ale w listopadzie 2023 wszystko wróciło – Steve, Nancy i Demogorgon znowu byli dostępni. I do dziś można ich spokojnie kupić.
Za 11,99$ lub 1500 Auric Cells gracz dostaje w pakiecie Steve’a Harringtona, Nancy Wheeler oraz Demogorgona. Umiejętności Nancy pomagają drużynie bardziej ogarniać sytuację na mapie, Steve z kolei błyszczy przy ratowaniu siebie i innych z haka, a Demogorgon… no cóż, Demogorgon robi Demogorgona: stawia portale, przeskakuje przez mapę i wyciąga z nich zabójcze akcje rodem z Upside Down.
Vecna nadchodzi do Dead by Daylight
27 listopada na oficjalnym profilu DBD pojawił się krótki, 20-sekundowy teaser. Mały materiał, ale zrobił hałas, bo jedno jest pewne: kolejny rozdział Stranger Things rzeczywiście nadchodzi. Zbiega się to z premierą 5. sezonu Stranger Things na Netflixie, którego pierwsze cztery odcinki weszły dzień wcześniej w USA.
Stranger Things returns to The Fog.
January 2026. pic.twitter.com/EKrSvuIOVY
— Dead by Daylight (@DeadbyDaylight) November 27, 2025
Chociaż teaser praktycznie nic nie pokazuje, to jedno można powiedzieć z dużą pewnością: nowym Zabójcą będzie Vecna. I to ta wersja ze Stranger Things, nie ta z Dungeons & Dragons, którą już mamy w DBD od czerwca 2024. To dość zabawne, że gra będzie miała teraz dwie różne odsłony jednego potężnego antagonisty, ale każda oparta na innym źródle.
Wersja z Netflixa pewnie będzie znacznie bardziej skupiona na telepatii, iluzjach i kontroli umysłu, podczas gdy edycja DnD kręci się wokół klasycznej „magii” i czarowania. To zostawia spore pole do popisu – i twórcom, i fanom, którzy będą porównywać te dwie postacie na każdym kroku.
Kogo możemy zobaczyć jako Ocalałych?
Jeżeli twórcy powtórzą schemat z 2019 roku, to razem z Vecną powinniśmy dostać dwóch nowych Ocalałych. Najbardziej oczywiste kandydatury to Jim Hopper i Joyce Byers. Są rozpoznawalni, mają ogromny udział w fabule i idealnie wpasowują się w klimat DBD. Dzieciaki z paczki – Will, Mike, Lucas, Dustin, Eleven – raczej odpadają. W świecie Dead by Daylight byłyby po prostu za młode na taki poziom brutalności.
Pierwsze DLC dało nam mapę inspirowaną laboratorium Hawkins, więc jest duża szansa, że tym razem też dostaniemy nową lokację. Na stole zazwyczaj przewijają się dwie opcje: Creel House albo jakaś wersja kryjówki Vecny w Upside Down. Obie brzmią dobrze i mogłyby wprowadzić zupełnie nowy klimat.
Kiedy premiera?
Drugi crossover Dead by Daylight x Stranger Things ma wpaść do gry w styczniu 2026. Idealnie zgrywa się to z finałem 5. sezonu serialu. W tym czasie fani mogą liczyć na kolejne zapowiedzi i pewnie bardziej rozbudowany zwiastun – The Game Awards 2025 wydaje się idealnym miejscem na pokazanie pierwszego pełnego trailera. Twórcy DBD mają już długą historię ogłaszania nowości właśnie tam.
Co jeszcze mówią przecieki?
W ostatnich tygodniach sezon plotek był naprawdę dziki. Jedni sugerowali Stranger Things 2, inni mówili o Resident Evil 3 DLC, a jeszcze inni rzucali Predatora jako możliwy crossover. Ostatecznie okazało się, że najwięcej prawdy było w przeciekach o Hawkins, ale fakt, że padły tak różne typy, pokazuje, jak szeroko Behaviour rozważa kolejne marki.






