Battlefield 6 Beta w Ogniu: Granatniki Rozpalają Dyskusje!

Battlefield 6 właśnie przeżywa swój drugi weekend otwartej bety, który wystartował 14 sierpnia i potrwa do jutra, 17 sierpnia. Tysiące graczy rzuciło się do testowania tej strzelanki, a internet aż huczy od rozmów o tym, co w grze bangla, a co totalnie leży. Społeczność nie próżnuje – od pochwał po narzekania, każdy ma coś do powiedzenia. I powiem wam, że te dyskusje to prawdziwy rollercoaster emocji, bo Battlefield 6 zapowiada się na coś wielkiego, ale nie obyło się bez kontrowersji, szczególnie wokół pewnych broni.

Granatniki – Totalny Niewypał?

Jednym z gorących tematów wśród fanów jest granatnik, który, delikatnie mówiąc, nie zdobył ich serc. Gracze na Reddicie i innych platformach ostro krytykują jego balans, nazywając go jednym z najsłabszych narzędzi w becie. Główny problem? Zasięg rażenia jest tak mały, że żeby zabić wroga, musisz trafić niemal idealnie w punkt. Serio, to trochę jakby strzelać z procy na polu bitwy! Redditowy user Nameless908 poszedł na całość, pisząc, że granatnik jest „praktycznie bezużyteczny” i porównał go do… długopisu strzelającego kulkami papieru. No, to mówi samo za siebie! Gracze narzekają, że w grze o militarnej otoczce, gdzie oczekujesz potężnego „bum”, granatnik zachowuje się jak zabawka, co totalnie nie pasuje do klimatu Battlefielda. W końcu to seria, która słynie z epickich starć i destrukcji, a tu taki zgrzyt.

The grenade launcher in this game
byu/Nameless908 inBattlefield6

Rocket Launchery też Dostają w Kość

Nie tylko granatniki oberwały – wyrzutnia rakiet też zbiera baty od społeczności. Tu problem jest podobny: brak porządnego splash damage’u. Jeśli rakieta nie trafi prosto w cel, to co najwyżej lekko przestraszy wroga, dając efekt suppresji, ale bez większych szkód. Do tego dochodzi kolejny ból – ani granatniki, ani wyrzutnie nie niszczą ścian czy innych statycznych struktur. A przecież to Battlefield, gdzie rozwalanie otoczenia to niemal tradycja! Gracze czują się, jakby ktoś odebrał im połowę frajdy z demolki. Te problemy świetnie pokazał videogamedunkey, popularny YouTuber, w swoim viralowym filmiku z bety. Już w pierwszych 10 sekundach widać, jak granatnik i wyrzutnia zawodzą w akcji, co tylko podkręciło dyskusję w sieci. Filmik rozszedł się po necie jak świeże bułeczki, a komentarze pod nim to istna lawina narzekań na te bronie.

Dlaczego DICE Poszło w Tę Stronę?

Ale wiecie co? Nie wszyscy uważają, że to wtopa. Są tacy, którzy bronią obecnego balansu i twierdzą, że ograniczenie zasięgu rażenia granatników i wyrzutni to celowy zabieg DICE. Wygląda na to, że studio chciało zrobić z nich wyspecjalizowane narzędzia przeciw pojazdom, a nie broń do masowego koszenia piechoty. I to ma sens – w Battlefield 6 możesz wyposażyć aż dwie wyrzutnie, co już teraz sprawia, że pojazdy mają pod górkę.

Gdyby jeszcze zwiększyć splash damage, czołgi i inne maszyny mogłyby stać się praktycznie bezużyteczne, a to zburzyłoby delikatną równowagę w rozgrywce. Do tego dochodzi fakt, że wyrzutnie mają różne rodzaje amunicji, w tym granaty termobaryczne, które są mega skuteczne – nie trzeba celować jak snajper, a wrogowie i tak dostają po garach, bo te granaty podpalają i ogłuszają jednocześnie. To taki as w rękawie, który pokazuje, że DICE nie zostawiło tych broni bez miłości.

Co Dalej z Balansem?

Na razie DICE milczy jak zaklęte i nie zdradza, czy planuje jakieś zmiany w balansie granatników i wyrzutni. Beta to idealny moment na takie poprawki, więc jeszcze jest czas, zanim gra oficjalnie wyląduje na półkach – a to już 10 października! Społeczność jest podzielona: jedni chcą, żeby broń dostała więcej mocy, inni twierdzą, że obecny stan pasuje do wizji gry i nie trzeba nic ruszać. Jedno jest pewne – dyskusje o Battlefield 6 nie cichną, a każdy, kto grał w betę, ma swoje zdanie. Jeśli jesteście w tym gronie, to pewnie też macie swoje za i przeciw. A może macie jakieś epickie akcje z granatnikiem, które pokazują, że jednak da się z niego coś wycisnąć?

To, co teraz robi DICE, to zbieranie feedbacku od graczy, więc wasze opinie mogą realnie wpłynąć na to, jak będzie wyglądać finalna wersja gry. Jeśli jeszcze nie graliście, to wskakujcie do bety, póki trwa, i sprawdźcie sami, czy granatniki i wyrzutnie to dla was niewypał, czy może jednak dają radę w odpowiednich rękach. Battlefield 6 zapowiada się na strzelankę, która może namieszać na scenie, ale zanim to nastąpi, czeka nas jeszcze sporo dyskusji i pewnie kilka patchy. Trzymajcie rękę na pulsie, bo to dopiero początek tej wojennej przygody!