Anchor Panic – zamknięta beta wystartuje 1 września. Zapisz się przed 30 sierpnia!

Zamknięta beta Anchor Panic już puka do drzwi, a Wy macie szansę wskoczyć w ten anime’owy RPG przed wszystkimi! Jeśli chcecie złapać early access, polatać po serwerach i zgarnąć ekskluzywne nagrody, to musicie się zapisać przed 30 sierpnia, 13:00 czasu serwera. Ja już jestem napalony, a Wy? Rozsiądźcie się, bo opowiem Wam, jak dołączyć, czego się spodziewać i dlaczego warto rzucić okiem na ten tytuł. To nie jest zwykła gachówka – to coś, co może namieszać w mobilnym graniu!
Jak wskoczyć do zamkniętej bety?
No to zaczynamy od konkretów. Zamknięta beta Anchor Panic rusza 1 września i potrwa do 8 września, ale jest kilka haczyków. Po pierwsze, gra jest dostępna tylko na Androida, więc użytkownicy iOS muszą na razie obejść się smakiem. Żeby się dostać, musicie zapisać się przez oficjalną stronę gry – link znajdziecie na ich stronie albo w mediach społecznościowych, jak X (@AnchorPanic). Ale uwaga: liczba miejsc jest ograniczona, więc tylko ci, którzy dostaną oficjalne zaproszenie, będą mogli grać. Invites z linkami do pobrania przyjdą mailem 31 sierpnia, więc sprawdzajcie skrzynkę (i spam, na wszelki wypadek!). Gra waży około 3,8 GB, więc upewnijcie się, że macie miejsce na telefonie – czas sprzątnąć stare memy i apki, których nie używacie!
Beta będzie działać w określonych godzinach – serwery odpalają się i zamykają codziennie o 5:00 rano czasu serwera. Niestety, po zakończeniu testów cały progres zostanie zresetowany, ale jest dobra wiadomość: wszyscy, którzy wezmą udział, dostaną ekskluzywne nagrody w pełnej wersji gry, która ma wylądować globalnie do 31 października 2025. Jeśli beta pójdzie gładko, to może być szybciej, ale jeśli coś się wysypie, to data premiery może się przesunąć. Więc jeśli chcecie być pionierami i pomóc twórcom dopracować grę, to teraz jest Wasza szansa!

A co, jeśli beta to nie Wasza bajka?
Nie macie ochoty na testowanie i resetowanie progresu? Spoko, jest alternatywa! Prerejestracja jest już otwarta na Google Play i App Store w wielu regionach, więc możecie się zapisać i czekać na pełną wersję. To świetna opcja, jeśli wolicie wskoczyć w gotową grę bez bugów i z pełnym doświadczeniem. Twórcy celują w globalną premierę do końca października, więc warto już teraz zarezerwować sobie miejsce. Aha, i jeszcze jedno: jeśli zdecydujecie się na prerejestrację, możecie zgarnąć dodatkowe bonusy, jak EXP, waluta w grze czy nawet rzadkie itemy, jeśli gra osiągnie odpowiednie progi rejestracji. Brzmi jak plan, nie?
Czym jest Anchor Panic? Anime’owy vibe i taktyczne bitwy
No dobra, ale o co w ogóle chodzi w Anchor Panic? Wyobraźcie sobie grę, w której budujecie drużynę pełną charyzmatycznych bohaterek w futurystycznych, mega stylowych ciuchach. To nie tylko ładne buzie – każda postać ma unikalne umiejętności, a walki są turowe, z naciskiem na strategię. Nie wystarczy klepać auto-battle i liczyć na farta – musicie kombinować, jak wykorzystać skille, synergie między postaciami i odpowiednie ustawienie drużyny, żeby roznieść przeciwników. Gra wygląda obłędnie, z 3D grafiką i animacjami w stylu Live2D, które sprawiają, że każda walka to wizualna uczta.

Fabuła? Czysty sci-fi anime vibe. Akcja toczy się 100 lat po wielkiej wojnie z potworami z innego wymiaru, zwanej Shogger War. Ludzkość ledwo zipie, a Ty, jako lider ekipy elitarnych agentów zwanych Operatorami, musisz stawić czoła nowym zagrożeniom, które wyłażą z kosmosu. Historia ma pełno zwrotów akcji, politycznych intryg i epickich momentów, które wciągną fanów anime i głębokich fabuł. A do tego możecie customizować swoje „sanktuarium” – taki hub, gdzie odpoczywacie między misjami, dekorując go meblami i tworząc klimatyczną bazę dla Waszej drużyny. Brzmi jak coś, co może wciągnąć na długie godziny, prawda?
Dlaczego warto się jarać?
Anchor Panic to nie tylko kolejna gacha. To gra, która łączy taktyczne walki, piękną oprawę wizualną i historię, która ma potencjał, by wciągnąć. Zamknięta beta to idealna okazja, żeby sprawdzić, czy to Wasza bajka, a przy okazji zgarnąć nagrody, które dadzą Wam przewagę w pełnej wersji. Ja już ostrzę sobie zęby na ten tytuł, bo coś czuję, że może to być perełka wśród mobilnych RPG-ów. Jeśli lubicie anime, strategiczne potyczki i ten dreszczyk emocji przy losowaniu nowych postaci, to Anchor Panic może być strzałem w dziesiątkę.






