Krwawy Ultrakill w Palworldzie – nadciąga crossover, który może przebić Terrarię

22 września fani Palworlda dostali naprawdę sporą niespodziankę – ogłoszono nadchodzącą współpracę z dynamiczną strzelanką Ultrakill. Co ważne, na razie nie podano żadnego konkretnego terminu premiery tego wydarzenia, ale studio Pocketpair potwierdziło, że w ramach aktualizacji do gry trafią sprzęty oraz bronie prosto z Ultrakilla. Czyli szykuje się crossover, którego chyba mało kto się spodziewał.

Ultrakill – krwawa jazda bez trzymanki

Dla tych, którzy nie kojarzą – Ultrakill to projekt fińskiego twórcy Arsi „Hakita” Patala, który zadebiutował we wczesnym dostępie we wrześniu 2020 roku. Gra czerpie pełnymi garściami z legendarnych serii jak Doom czy Quake, a nawet z Devil May Cry. Gracz wciela się w maszynę bojową V1, której celem jest dosłownie rozszarpanie wszystkiego, co stanie na drodze. Kampania inspirowana jest w pewnym stopniu „Boską Komedią” Dantego, więc klimat to mieszanka piekielnej rzezi i absurdalnej akcji.

Na początku 2025 roku Ultrakill dostał sporą modernizację – odświeżono grafikę, poprawiono technikalia i przygotowano grunt pod kolejne aktualizacje. Co ciekawe, mimo że wciąż mówimy o wczesnym dostępie, gra utrzymuje kosmicznie wysoką ocenę na Steamie – aż 96% pozytywnych recenzji, co przekłada się na status „Overwhelmingly Positive”.

Palworld i kolejne crossoverowe szaleństwo

Twórcy Palworlda nie zwalniają tempa. Po ogłoszeniu osobnego projektu Palworld: Palfarm oraz po głośnym crossoverze z Terrarią, teraz czas na Ultrakilla. Oficjalna grafika promocyjna pokazała razem Anubisa z Palworlda i V1 z Ultrakilla, więc jasne jest, że nie jest to tylko żart czy zapowiedź na pół gwizdka. Pocketpair zdradziło też, że w Palworldzie pojawią się bronie z Ultrakilla – choć nie podano jeszcze, które dokładnie modele znajdą drogę do gry.

Dla przypomnienia: poprzedni crossover, czyli kolaboracja z Terrarią w czerwcu 2025 roku, okazała się ogromnym hitem. Do Palworlda trafiły wtedy takie bossy jak Eye of Cthulhu czy Moon Lord, a gracze mogli dorwać charakterystyczne bronie, na przykład legendarny miecz Terraprisma. Wszystko wskazuje na to, że z Ultrakillem będzie podobnie – sporo zawartości, dużo akcji i masa zabawy.

Co dalej z Palworldem?

Warto dodać, że całe to zamieszanie wokół crossoverów ma miejsce w naprawdę gorącym okresie dla Pocketpair. Studio wciąż boryka się z procesami dotyczącymi praw autorskich, które wytoczyły im Nintendo i The Pokémon Company, a jednocześnie szykuje się do pełnej premiery Palworlda w 2026 roku. To oznacza, że gra spędzi ponad dwa lata w early accessie, zanim doczeka się wersji 1.0. Twórcy przyznali też, że w czasie tego okresu będzie mniej nowych aktualizacji, ponieważ ekipa skupia się przede wszystkim na dopieszczeniu wersji finalnej.

Broń, broń i jeszcze raz broń

To, co łączy Ultrakilla i Palworlda, to przede wszystkim podejście do uzbrojenia. Obie gry mają ogromny nacisk na broń palną i różnorodne sposoby eliminowania przeciwników. Dlatego ten crossover aż prosi się o wykorzystanie tego elementu, a gracze mogą być pewni, że zabawa będzie naprawdę soczysta.

Na razie pozostaje czekać, aż twórcy zdradzą więcej szczegółów – zarówno na temat daty startu wydarzenia, jak i listy broni, które pojawią się w Palworldzie. Jedno jest jednak pewne: fani obu gier mają na co czekać, a crossover zapowiada się na kolejne szalone i pełne akcji doświadczenie.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *