Bojkot? Jaki bojkot. Ghost of Yotei sprzedaje się świetnie mimo kontrowersji

PlayStation ma powody do zadowolenia – właśnie ujawniono, że Ghost of Yotei sprzedało się w 3,3 miliona egzemplarzy w zaledwie miesiąc od premiery. To naprawdę świetny wynik, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że przed premierą część internetu próbowała zorganizować bojkot gry. Jak widać, gracze zadecydowali inaczej – i to głośno.

Informacja pojawiła się w najnowszym raporcie finansowym PlayStation. Co ciekawe, dane obejmowały okres tylko do końca września 2025 roku, więc te liczby dorzucono osobno, jako coś, czym warto się pochwalić. Premiera Ghost of Yotei odbyła się 2 października, więc wynik został policzony równo miesiąc po starcie, czyli do 2 listopada.

Ghost of Yotei sprzedaje się jak świeże bułeczki

Oficjalne dane mówią jasno – 3,3 miliona sprzedanych kopii w miesiąc. To naprawdę imponujące, biorąc pod uwagę, że gra ukazała się tylko na PlayStation 5, a nie na dwóch generacjach jak Ghost of Tsushima. Ciężko te wyniki porównywać 1:1, bo w przypadku Tsushimy PlayStation chwaliło się liczbami dopiero po czterech miesiącach, gdy gra miała już 5 milionów sprzedanych egzemplarzy. Ale jeśli tempo Yotei się utrzyma, ma szansę przebić swojego poprzednika – szczególnie że świąteczny okres i Black Friday mogą dać jej dodatkowego kopa sprzedażowego.

Mniej konsol, większy sukces

Najciekawsze jest jednak to, że Ghost of Yotei startowało z dużo mniejszym potencjalnym rynkiem. W momencie premiery Ghost of Tsushima na PS4, konsol tej generacji było już ponad 110 milionów. Dla porównania, PlayStation podało właśnie, że PS5 sprzedało się w 84,2 miliona sztuk. To oznacza, że Yotei miało o 30 milionów mniej potencjalnych klientów, a mimo to dorównuje Tsushimie tempem sprzedaży.

To pokazuje, że wszelkie zapowiedzi bojkotu były po prostu pustym hałasem. W praktyce gracze nie dali się wciągnąć w medialne dramy, tylko po prostu kupili dobrą grę.

Kontrowersje i zamieszanie wokół premiery

Bojkot, o którym było tak głośno przed premierą, rozpoczęli fani pierwszej części, którym nie spodobało się, że głównym bohaterem nie jest już Jin, a kobieta o imieniu Atsu. Część osób oburzyła się też po wpisie jednego z pracowników Sucker Punch, który w nieudanym żarcie nawiązał do śmierci Charliego Kirka. Studio zareagowało błyskawicznie i pracownika zwolniono niemal natychmiast, ale szkody wizerunkowe już się rozlały.

Mimo tych kontrowersji Ghost of Yotei odniosło ogromny sukces. Gracze docenili klimat, fabułę i dopracowanie świata, a wielu recenzentów uznało, że sequel w wielu aspektach przebija oryginał. I wygląda na to, że nawet głośne głosy niezadowolenia nie były w stanie zatrzymać tego ducha zemsty z Yotei.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *