W Rise of Kingdoms co jakiś czas wpada wydarzenie, które potrafi zrobić różnicę w codziennej grze. „Dziwne zdarzenia” to właśnie jeden z tych momentów, kiedy aż chce się wysłać zwiadowców w teren i trochę pokręcić się po mapie. To idealna okazja, żeby spokojnie nabić punkty akcji, zgarnąć porządne zasoby, a do tego zdobyć kilka fajnych przedmiotów, które normalnie pojawiają się rzadko.
Cała zabawa polega na odnajdywaniu płonących wiosek, gadaniu z mieszkańcami i pomaganiu im w różnych zadaniach. Część z nich jest szybka, inne potrafią trochę potrwać, ale praktycznie każde daje coś użytecznego. Do tego dochodzą Pochodnie Bandytów, dzięki którym możesz przywołać specjalnych przeciwników – ich pokonanie daje jeszcze lepszy loot i często angażuje cały sojusz.
Co sprawia, że to wydarzenie tak dobrze działa? Przede wszystkim to, że wszystko odbywa się w terenie, a nie w budynkach. Możesz aktywnie biegać po mapie, szukać ognisk, planować, które zadania opłaca się robić, a które lepiej odpuścić. Druga sprawa: to jedno z niewielu wydarzeń, które pozwala codziennie nabić naprawdę sporo punktów akcji praktycznie za darmo. A kto gra długo, ten wie, że PA to jedna z najważniejszych walut w całej grze. No i oczywiście dochodzi współpraca z sojuszem, szczególnie przy bandytach – im więcej ludzi weźmie udział, tym więcej nagród wpadnie wszystkim.
Poniżej masz kompletny opis wydarzenia, jak działają zadania, jak szybko znaleźć wioski i jak wycisnąć z tego eventu absolutne maksimum.
Jak to działa?
Wydarzenie jest proste, ale trzeba ogarniać kilka zasad, żeby nie tracić czasu.
- Na mapie pojawiają się płonące wioski, które możesz zbadać zwiadowcą.
- Po wejściu do wioski dostajesz zadanie na czas – zostaje przyjęte dopiero, kiedy klikniesz „akceptuj”.
- Masz tylko jedno aktywne zadanie w danym momencie. Zanim weźmiesz kolejne, musisz skończyć albo odpuścić aktualne.
- Po odrzuceniu lub ukończeniu zadania możesz wrócić do tej samej wioski po 30 minutach.
- Zadania są różne – od pomocy w budowie, po szkolenie wojsk czy niszczenie bandytów.
Zasada jest prosta: im szybciej ogarniasz zadania, tym więcej nagród się zbiera.
Co dostajesz za zadania?
To właśnie tutaj zaczyna się zabawa. Za każde wykonane zadanie dostajesz paczkę przedmiotów, a do tego Pochodnię Bandytów, która przyda się później.
Są też zadania, które dają ogromne ilości punktów akcji, np.:
- Wyszkolenie 1 500 T2+ → 200 Punktów Akcji
- Wyszkolenie 4 000 T2+ → 600 Punktów Akcji
Dziennie możesz nabić do 9 000 PA, jeśli dobrze wybierzesz zadania. To bardzo dużo.
A jeżeli masz już wszystko wymaxowane w budynkach i technologii, to zadania tego typu po prostu zaliczają się automatycznie – super oszczędność czasu.
Pochodnie i walka z bandytami
Kiedy uzbierasz 5 Pochodni Bandytów, możesz przywołać własnych bandytów pod swoją twierdzę.
- Pojawiają się tuż obok miasta.
- Możesz ich bić solo albo zebrać ludzi na rally.
- Lepiej wpuścić do rajdu tylko małą grupę, żeby każdy z sojuszu mógł dostać nagrody.
- Nagrody są świetne, a same walki trwają chwilę – warto robić je regularnie.
Jak najszybciej namierzać wioski?
Najprościej:
- przybliżasz mapę,
- wciskasz ikonę „Explore”,
- szukasz czerwonych płomieni – to płonące wioski.
W niektórych regionach pojawiają się częściej, więc warto się trochę pokręcić i zapamiętywać miejsca.
Jak wycisnąć z „Dziwnych zdarzeń” absolutne maksimum?
Najważniejsze rzeczy w skrócie:
- Regularnie przeglądaj mapę, bo wioski szybko znikają.
- Rób zadania, które dają najlepsze nagrody, szczególnie PA.
- Mądrze wykorzystuj zdobyte punkty akcji, żeby nie marnować potencjału.
- Współpracuj z sojuszem, bo bandyci to świetny sposób, by wszyscy zgarnęli loot.
Jeśli robisz wszystko na bieżąco, to wydarzenie potrafi nakręcić rozwój konta dużo szybciej niż standardowe codzienne aktywności. „Dziwne zdarzenia” to jeden z najlepszych eventów w grze i naprawdę szkoda byłoby go przegapić.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.



