Pamiętacie jak kiedyś pisałem o tym, że Blizzard planuje wprowadzić wersję F2P World of Warcraft? I faktycznie wtedy sami potwierdzili, że rozważali takie zmieni w związku z ciągłą ewolucją gier MMORPG. Bo ile jeszcze znacie tytułów, które trzymają się dobrze na rynki z opłat abonamentowych? Niewiele, a jak już to są to naprawdę dopracowane i odpicowane tytuły, a WoW, hmmm co by powiedzieć ma już swoje lata choć wydaje się, że dodatek Siege of Orgrimmar nieco ożywił jego rozwój bo w porównaniu do pierwszego i drugiego kwartału w trzecim z gry zwiało tylko 100 tysięcy subskrybentów. Przy około milionowych spadkach jak to bywało wcześniej jest to naprawdę nieznaczna zmiana.
Pewnie dlatego ostatnio pracownicy Blizzarda odwrócili kota ogonem mówić, że nie mają najmniejszego zamiaru robić z WoW'a tytułu darmowego. Pytanie tylko, czy zmniejszone spadki abonamnetowców nie są związane z nadzieją na darmowość ich ulubionej rozgrywki.
