Polski rynek gier MMORPG jest dość okazały i przekonały się o tym wielki firmy(nie mówię o polskich). Dlaczego tak mówię? Spójrzmy choćby na to, że na przykład C9 Online ostatnio dostało swoją polską wersję, nie wspominam już o Relics of Annorath. Ale dziś chodzi mi o zupełnie inną grę, o epickiego MMORPG'a War Thunder – czyli powietrzne walki. Pewnie masowo wzrośnie liczba polskich pilotów, ale jakby na to nie patrzeć nawet podczas drugiej wojny światowej wykazywaliśmy się wielkim talentem do podniebnych potyczek. Mam nadzieje, że czytaliście „Dywizjon 303”? Jeśli nie to trudno, ważne, abyście pokazali nie tyle co fakt, że potraficie grać, ale i kulturę, której w wielu przypadkach brakuje jeśli spotykamy Polaków na zagranicznych serwerach.
War Thunder nareszcie po polsku!
