Wielu graczy na początku kompletnie pomija temat wytrzymałości, bo bardziej świecą im w oczy bronie, pościgi i akcje specjalne. A potem nagle okazuje się, że to właśnie stamina decyduje o tym, czy dogonisz podejrzanego, unikniesz kul albo w ogóle dokończysz misję bez frustracji. W The Precinct wytrzymałość to realny fundament pracy funkcjonariusza. Bez niej każda akcja robi się ciężka, a policjant dosłownie „dusi się” w trakcie biegu czy starcia. Odpowiednie zarządzanie siłami daje przewagę tam, gdzie jeden zły ruch może wysłać gracza prosto do ekranu porażki.
Kiedy stamina leci w dół, policjant zaczyna poruszać się wolniej, ataki stają się ociężałe, a sprint czy wspinanie na przeszkody potrafią zniknąć zupełnie z listy możliwych działań. Szybko wychodzi wtedy na jaw, że łoś, który pędzi bez przerwy, kończy z brakiem tchu w najmniej odpowiednim momencie. W grze najlepiej działa rytm: krótki sprint, chwila truchtu, złapanie oddechu za osłoną i dopiero wtedy kolejny ruch.
Żeby stamina nie była wiecznym problemem, warto rozwijać ją od początku. Tokeny ulepszeń wpadają za typową policyjną robotę: aresztowania, mandaty, uspokajanie sytuacji. Potem w menu umiejętności można je wydać na to, co naprawdę pomaga w terenie. Kategorie są cztery, ale cała zabawa z wytrzymałością siedzi w sekcji fizycznej. Tam znajdują się ulepszenia podnoszące maksymalną energię, spowalniające jej spadek albo skracające czas regeneracji.
Kilka przykładów robi dużą różnicę. Timed Breath pozwala odzyskiwać wytrzymałość nawet wtedy, kiedy sprint trwa w najlepsze. Max Stamina + podbija limit o solidne 35%. Bullseye z kolei ułatwia korzystanie z techniki timed breath, więc cała akcja staje się płynniejsza i łatwiejsza do kontrolowania.
Trzeba też pamiętać, że gra nie nagradza głupoty. Jeśli przesadzisz z siłą, użyjesz jej tam, gdzie nie trzeba, albo pójdziesz w brutalność tylko dlatego, że „tak szybciej”, możesz stracić cenne XP albo dostać karę po zakończeniu zmiany. W skrajnych sytuacjach jedynym ratunkiem bywa wczytanie wcześniejszego zapisu. Właśnie dlatego mocna wytrzymałość zmniejsza ryzyko głupich błędów – łatwiej dogonić podejrzanego, przejąć kontrolę nad sytuacją i działać taktycznie.
Wytrzymałość nie żyje też w oddzielnym świecie. Jest połączona ze zdrowiem, które chroni policjanta w trakcie strzelanin, potrąceń czy innych niespodzianek, jakie potrafi zaserwować Averno. Nawet najlepsza kondycja nie pomoże, jeśli postać padnie od pierwszej serii z broni. Dlatego obie statystyki powinny rosnąć razem, żeby funkcjonariusz potrafił nie tylko biegać długo, ale też wytrzymać presję i obrażenia.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.



