W świecie The Last of Us Part II Remastered, gdzie napięcie wisi w powietrzu z każdą chwilą, spotkanie z Królem Szczurów (Rat Kingiem) to jeden z momentów, które zapisują się w pamięci gracza na długo. To nie jest tylko kolejny przeciwnik – to prawdziwe uosobienie koszmaru, będące kulminacją wszystkich przerażających elementów, które charakteryzują świat opanowany przez grzybiczą epidemię Cordycepsa.

Starcie z Królem Szczurów ma miejsce podczas rozdziału „Ground Zero”, kiedy to Abby wyrusza samotnie do opuszczonego szpitala w Seattle w poszukiwaniu leków dla Yary. To właśnie wtedy gracz po raz pierwszy ma okazję zmierzyć się z tym groteskowym potworem – połączeniem wielu zainfekowanych organizmów, które po latach połączenia w jedno ciało stały się niemal niepokonanym bytem. To nie tylko walka z bossem – to walka o przetrwanie w klaustrofobicznych korytarzach, gdzie nie ma miejsca na błędy.

Jeśli właśnie dotarłeś do szpitala jako Abby i usłyszałeś dziwne chrumkanie zza drzwi – to znak, że zaraz spotkasz najstraszniejszego bossa w całej grze. Król Szczurów to nie jeden zainfekowany, tylko cała ich kupa… dosłownie. To wielki, zlepiony z kilku stworów mutant, który siedział sobie w podziemiach od samego początku pandemii i „dojrzewał”.

Pojawia się w rozdziale „Ground Zero”, gdy Abby schodzi do szpitala w poszukiwaniu leków dla Yary. Myślisz, że będzie spokojnie? No to nie tutaj.

Etap 1 – Uciekaj, bo nie masz szans

Na początku nie próbuj walczyć. Serio. To nie jest moment na bohaterstwo. Król Szczurów wyskakuje z karetki jak wielki grzybowy demon i od razu rusza za tobą. Musisz biec – i to szybko.

Kilka rad:

  • Nie zatrzymuj się, nie kombinuj – biegnij przed siebie.
  • Jak tylko rozwali ścianę, przeskocz przez okno albo wślizgnij się w dziurę.
  • Nie ma sensu próbować się odwracać czy strzelać – to automatyczna śmierć.

Etap 2 – Walczymy jak równy z obrzydliwym

W końcu wpadacie do czegoś, co wygląda jak stare laboratorium. Teraz już nie uciekniesz – musisz walczyć. Król Szczurów nie jest szybki, ale ma cholernie dużo życia. I potrafi zrobić ci z twarzy papkę jednym ciosem.

Co warto zrobić:

  • Zacznij od rozejrzenia się – znajdziesz trochę apteczek, amunicji, może coś wybuchowego.
  • Strzelba to twoja najlepsza przyjaciółka. Celuj w głowę, jak tylko się da.
  • Strzel i od razu uciekaj. Stanie w miejscu = śmierć.
  • Staraj się trzymać na dystans, unikaj ślepych zaułków.

Etap 3 – Niespodzianka! Jeszcze jeden

Po chwili walki z Króla Szczurów odrywa się mniejszy koleżka – szybki, agresywny, działa jak stalker. Będzie cię gonił po pomieszczeniach i próbował zaskoczyć od tyłu.

I teraz uwaga:

  • Ignoruj go. Serio. Możesz do niego strzelić, żeby go odgonić, ale nie trać na niego amunicji.
  • Skup się dalej na dużym – jak padnie, to i mniejszy nie będzie już problemem.
  • Jeśli masz miotacz ognia, to teraz jest idealny moment, żeby go użyć.
  • Nie panikuj – kontroluj sytuację, przemieszczaj się, zbieraj zasoby.

Finał – Zgniły trup leży

Gdy w końcu pokonasz Króla Szczurów, zostanie ci do ubicia ta mniejsza pijawka, która cię goniła. Tym razem już możesz spokojnie się z nią rozprawić – i uwierz, poczujesz ogromną ulgę, jak wreszcie padnie.

Ciekawostka, która sprawi, że poczujesz się jeszcze bardziej nieswojo

„Król Szczurów” to nie tylko wymysł twórców gry. W rzeczywistości zdarzało się, że ogony szczurów zlepiały się od krwi i brudu, tworząc jedną wielką, wijącą się kulę. Fuj. Naughty Dog tylko podkręciło ten koncept, sklejając kilkunastu zainfekowanych w jeden wielki potwór.

Na koniec – dasz radę!

To jedna z najtrudniejszych i najbardziej klaustrofobicznych walk w grze, ale też jedna z najbardziej satysfakcjonujących. Serce będzie ci walić jak szalone, pot spłynie po plecach, ale kiedy już będzie po wszystkim… pomyślisz: „O ja pier… udało się!”

Jeśli chcesz, mogę przygotować podobny poradnik do innego bossa albo konkretnego rozdziału – daj znać!

Spis treści