Survivalowy raj czy techniczna udręka? DayZ w PS Plus pod obstrzałem graczy

Szykujcie się na wieści, które mogą was zarówno ucieszyć, jak i wkurzyć! DayZ, ten kultowy survivalowy hardcore, który od lat trzyma graczy w napięciu, jest teraz dostępny za darmo dla subskrybentów PS Plus Essential na PlayStation. Brzmi jak marzenie, prawda? No, nie do końca, bo serwery na PS4 i PS5 najwyraźniej nie ogarniają napływu nowych graczy i padają jak muchy pod naporem tłumów. Jeśli macie ochotę na walkę o przetrwanie wśród zombie i niedźwiedzi, to siadajcie wygodnie, bo rozkładamy tę sytuację na czynniki pierwsze – od problemów z serwerami po nowe dodatki, które podkręcają hype!
DayZ – survival, który nie daje taryfy ulgowej
Jeśli jeszcze nie graliście w DayZ, to wyobraźcie sobie grę, w której każdy krok to walka o życie. Od premiery w Early Access w 2013 roku ten tytuł stał się synonimem hardcore’owego survivalu. Wylądował w pełnej wersji na PC w 2018 roku, a rok później zawitał na PS4 i Xbox One, zdobywając serca tych, którzy lubią, gdy gra rzuca im wyzwanie na każdym kroku.
W październiku 2024 roku DayZ przeżyło prawdziwy renesans, bijąc rekord liczby graczy na Steamie dzięki dodatkowi Frostline DLC. Ten expansion wrzucił nas w mroźny świat Sakhalu, gdzie mroźne temperatury i brak zapasów sprawiają, że survival staje się jeszcze bardziej bezlitosny. Choć cena 26,99 dolarów za DLC wkurzyła część fanów, to opinie są w większości pozytywne – gracze chwalą nową trudność, świeże bronie i ten niepowtarzalny klimat walki o każdy oddech. A teraz? Dzięki PS Plus Essential każdy z subskrypcją może wskoczyć do tego świata za darmo… o ile serwery pozwolą.
Serwery na PlayStation w rozsypce
No właśnie, tu zaczynają się schody. Od kiedy DayZ wylądowało w ofercie PS Plus Essential w sierpniu 2025, serwery na PlayStation zaczęły się dławić. Na oficjalnych forach DayZ i subredditach gracze masowo narzekają na „BIOS Error”, który blokuje im dostęp do gry. Wyobraźcie sobie: chcecie w końcu sprawdzić, o co chodzi z tym całym survivalem, odpalacie grę, a tu klops – serwer mówi „nie, dzięki”. Wygląda na to, że Bohemia Interactive, twórcy gry, nie do końca przewidzieli, jak wielu graczy rzuci się na darmowe DayZ. Napływ nowych survivalowców najwyraźniej przeciążył infrastrukturę, i na razie nie ma oficjalnego info, kiedy problem zostanie rozwiązany. To trochę jak zostać uwięzionym w bazie bez amunicji – niby chcesz grać, ale gra mówi: „Radź sobie sam”. Frustrujące, ale miejmy nadzieję, że Bohemia szybko ogarnie temat, bo szkoda takiej okazji.

Frostline i co dalej? Zapowiedź Badlands
Mimo tych serwerowych dram, DayZ wciąż ma się czym pochwalić. Dodatek Frostline to tylko przedsmak tego, co nadchodzi. W czerwcu 2025 roku Bohemia zapowiedziała DayZ: Badlands, kolejny wielki expansion, który ma zadebiutować w 2026 roku. Tym razem przeniesiemy się do prowincji Nasdara, pustynnego regionu zniszczonego wojną, gdzie czekają nas nowe zagrożenia, bronie i warianty zarażonych. Jeśli Frostline podbiło Steam, to Badlands może pobić kolejny rekord liczby graczy. Wyobraźcie sobie: palące słońce, piasek w butach, a w oddali horda zombie i nowy typ przeciwnika, który chce cię dorwać. To brzmi jak survivalowy raj dla fanów, którzy lubią, gdy gra nie daje im ani chwili wytchnienia.
Co jeszcze w PS Plus?
Oprócz DayZ, subskrybenci PS Plus Essential mogą zgarnąć za darmo inne perełki. Jest tam Lies of P, soulslike, który zdobył uznanie za swoją mroczną baśniową atmosferę, oraz My Hero One’s Justice 2, czyli bijatyka dla fanów anime. A jeśli macie PS Plus Extra, to 19 sierpnia 2025 roku wjedzie Sword of the Sea, nowa przygodówka od twórców The Pathless i Abzu, która będzie dostępna od pierwszego dnia. To lineup, który pokazuje, że Sony wie, jak dogodzić graczom – o ile serwery nadążą za hype’m.
Dlaczego to ważne dla fanów?
DayZ to gra, która od lat buduje swoją legendę. To nie jest tytuł dla każdego – tu nie ma checkpointów, łatwych respawnów ani trzymania za rączkę. Ale to właśnie ten hardcore’owy vibe sprawia, że fani wracają, a nowi gracze chcą spróbować. Darmowa dostępność w PS Plus to idealna okazja, by wskoczyć w świat, gdzie każdy napotkany gracz może być przyjacielem albo wrogiem, a każdy niedźwiedź to potencjalny game over. Problem z serwerami? Cóż, to jak burza na pustkowiu – chwilowo przeszkadza, ale prawdziwi survivalowcy i tak znajdą sposób, by przetrwać. A zapowiedź Badlands tylko podkręca emocje – DayZ jeszcze długo nie zejdzie ze sceny.
Co sądzicie o tym całym zamieszaniu? Graliście już w DayZ, czy dopiero planujecie wskoczyć dzięki PS Plus? A może macie jakieś epickie historie z Frostline albo czekacie na Badlands? Dajcie znać, bo ja już szykuję plecak i ruszam na pustkowia – o ile serwery mnie wpuszczą!






