Stars Reach: „Cosmic Calibration” – nowa aktualizacja i playtesty na horyzoncie

Jeśli śledzisz rozwój Stars Reach, to mam dla Ciebie dobre wieści – zespół właśnie wypuścił szczegóły najnowszego patcha „Cosmic Calibration” i zapowiedział kolejną serię pre-alpha playtestów, które już niedługo wystartują. Choć to jeszcze wczesna faza produkcji, gra ewoluuje w naprawdę obiecującym kierunku – a ten update to kolejny krok w stronę czegoś wielkiego.

O co chodzi w aktualizacji?

Nowy patch to przede wszystkim porządna porcja usprawnień jakości życia (QoL) i balansowania gameplayu, które mają sprawić, że gra będzie po prostu płynniejsza i bardziej intuicyjna. Nic rewolucyjnego, ale właśnie takie małe rzeczy często robią największą różnicę.

Najważniejsze zmiany, które rzucają się w oczy:

• Portale działają teraz automatycznie – nie trzeba już wciskać żadnych przycisków. Po prostu wchodzisz w bramę i… boom, jesteś po drugiej stronie.
• Rośliny i grzyby nie mają już wersji bez nasion – teraz możesz zawsze zebrać nasiona, jeśli używasz Harvesterów. W końcu!
• Poprawiono widoczność stworów – teraz możesz zauważyć potwory z dużo większej odległości. A jak machniesz kursorem po ekranie, czasem nawet „złapiesz” ich nazwę… chociaż to akurat zostanie ograniczone w przyszłości, bo zbyt ułatwia lokalizację ukrytych wrogów, np. w koronach drzew.
• Niektóre stworzenia (jak Roaches czy Kharvix) poruszają się szybciej poza walką – więc łatwiej Cię zajdą od tyłu i zrobią małe, kosmiczne „BU!”.
• Zmniejszono zużycie baterii przez Pavera, więc budowanie dróg stanie się teraz mniej uciążliwe i bardziej opłacalne.
• Wzmocnienia (PowerUps) teraz chronią Cię też przed efektami statusowymi – czyli jeśli masz chwilową nieśmiertelność, to nie spalisz się jak drewienko ani nie zamarzniesz na sopel.

To wszystko to zmiany, które może nie krzyczą „next-gen”, ale jeśli choć trochę grałeś w Stars Reach, wiesz że to są dokładnie te drobiazgi, które poprawiają całe doświadczenie.

A co z testami? Kiedy można pograć?

Zespół zaplanował kilka sesji pre-alpha playtestów. I to już niedługo – rozpiska (czas podany w PDT) wygląda tak:

• 15 lipca – od 15:00 do 21:00
• 17 lipca – dłuższa sesja: od 9:00 do 20:00
• 18 lipca – ostatni test w tym rzucie: od 10:00 do 15:00

Dodatkowo, 17 lipca o 9:00 czasu PDT ruszy również oficjalny stream, podczas którego będzie można zobaczyć, co i jak działa w praktyce. Jeśli nie możesz zagrać, a jesteś ciekaw, co się zmieniło – to będzie świetna okazja, żeby podejrzeć akcję w czasie rzeczywistym.

Ale to nie wszystko – zmiany techniczne pod maską

Ten update to nie tylko kosmetyka i balans. Zespół od sieci zrobił porządną modernizację infrastruktury, która – miejmy nadzieję – przełoży się na lepsze działanie serwerów. Devsi proszą graczy, żeby przyszli na testy i pomogli stresować nową infrastrukturę. No bo wiadomo – testy lokalne to jedno, ale prawdziwy chaos zaczyna się, gdy kilkaset osób naraz próbuje zbudować bazę, walczyć z kosmicznymi pająkami i jeszcze spamować emotkami.

Podczas testów będą też eksperymenty z gęstością flory i ilością stworzeń, żeby zobaczyć, jak nowy kod poradzi sobie z większym obciążeniem. Fajnie, że twórcy otwarcie mówią o takich rzeczach i angażują społeczność – to daje nadzieję na naprawdę dopracowaną finalną wersję gry.

Pozostałe zmiany i ulepszenia – smaczki dla nerdów:

Gameplay:

• Limestone, Sandstone i Chalk mają teraz lepszą adhezję – dzięki temu budowanie jaskiń i tuneli ma więcej sensu.
• Dodano ekran „Combat Tips” do menu pomocy (F1), żeby lepiej rozumieć, co oznaczają kolory nazw wrogów.

Audio:

• Ulepszono dźwięki broni i efektów: Omniblaster, Wild Wormhole, Xyloslicer – wszystko brzmi teraz bardziej „kosmicznie” i z wykopem.

Animacje:

• Poprawiono ślizganie się po zboczach i lodzie – teraz wygląda to mniej jak błąd fizyki, a bardziej jak przemyślany efekt.

Grafika/UI:

• Lepsze fonty w interfejsie i nowe, bardziej widowiskowe wschody słońca – mała rzecz, a cieszy.

Mały krok dla gracza, wielki dla Stars Reach

To może „tylko” patch z poprawkami, ale pokazuje, że Stars Reach rozwija się w dobrym kierunku. Gra od początku wyglądała ambitnie, ale teraz zaczyna też nabierać technicznej głębi i wygody w codziennym graniu. A że wszystko to jeszcze przed oficjalną alfą? No to robi wrażenie.

Jeśli jesteś fanem sci-fi MMO i chcesz być częścią czegoś większego – warto śledzić rozwój tego projektu. A jeszcze lepiej: wskoczyć na playtesty i pomóc go kształtować.

Bo kto wie – może właśnie Ty sprawisz, że kolejny patch będzie nosił Twoje imię?