Gdy w Schedule 1 policja zaczyna cię tropić, robi się gorąco – tracisz kontakt z wujkiem i zostajesz bez sprzętu oraz towaru. Musisz na raty odbudować interes, korzystając z jego znajomości i poukrywanych zapasów. W takiej sytuacji każda użyteczna rzecz ma znaczenie – nawet prosty kij bejsbolowy może uratować skórę i pomóc zarobić pierwsze pieniądze.
Gdzie znaleźć kij bejsbolowy?
Kij leży przy ogrodzeniu boiska do koszykówki, które stoi na północ od motelu – twojej pierwszej bazy. Zejdziesz ze schodów przed motelem na drogę, przejdziesz ją i po drugiej stronie trafisz na ogrodzone boisko. Wejdź przez niewielką furtkę w południowo‑wschodnim narożniku, skręć w prawo i obok siatki znajdziesz kij oparty o płot. To bardzo wczesna i łatwo dostępna broń, więc warto mieć na nią oko od razu po rozpoczęciu rozgrywki.
Jak zabrać i używać?
Kij zajmuje jeden slot w ekwipunku, więc upewnij się, że masz miejsce. Weź go klawiszem E, potem wybierz kółkiem myszy, żeby umieścić w dłoniach. Do zadawania ciosów służy lewy przycisk myszy – proste, skuteczne uderzenia w przód.
Do czego się przydaje?
Kij to uniwersalny, cichy i tani sposób na radzenie sobie w pierwszych godzinach gry. Możesz nim:
- załatwić agresywną postać, która stanie ci na drodze;
- rozbić niektóre przedmioty lub urządzenia, żeby wymusić przydatny efekt – na przykład uderzenie w bankomat często powoduje, że wypada z niego gotówka;
- wykorzystać go do szybkiego zdobycia przewagi w sytuacji, gdy nie masz amunicji lub nie chcesz ryzykować hałasu.
Pamiętaj tylko, żeby nie robić tego na oczach patroli – używanie kija w publicznym miejscu może przyciągnąć uwagę władz i skomplikować twoją sytuację jeszcze bardziej.
Krótkie porady z praktyki
Traktuj kij jako przedmiot awaryjny: idealny na szybkie starcie albo do „wykręcenia” drobnych zysków. Gdy tylko zdobędziesz lepszy sprzęt albo broń palną, kij przestaje być priorytetem – zostaje jednak przydatny tam, gdzie liczy się cisza i oszczędność zasobów.
Chcesz, żebym odświeżył i podmienił termin we wcześniejszych materiałach, które wysłałem? Zrobię to od ręki.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.



