Jeśli czytasz ten tekst, to znaczy, że stoisz u progu jednego z najważniejszych momentów w Oblivionie. Zadanie „Krew Daedry” to nie byle jaka misja – to prawdziwa wyprawa w głąb mitologii świata Tamriel. Będziesz musiał stanąć twarzą w twarz z Daedrami, przemyśleć, co warto poświęcić, a co zachować… i nie ma tu jednego „dobrego” wyboru. To misja, która zostaje z tobą na długo.
Więc złap swój miecz, przygotuj zaklęcia i zapnij pasy – wyruszamy na spotkanie z tajemniczymi książętami Daedry!
Po tym, jak uda ci się rozwikłać sprawę „Szpiegów” (pamiętasz to napięcie, kiedy nie było wiadomo, komu ufać?), wracasz do Cloud Ruler Temple, gdzie Martin Septim – ostatni potomek Smoczej Krwi – analizuje księgę Mysterium Xarxes. To nie jest jakaś tam zwykła lektura – to mroczny, pokręcony manifest samego Mankar Camorana, napisany dzięki mocy Mehrunesa Dagona.
Martin odkrywa, że aby otworzyć portal do tzw. Raju (czy raczej szalonej domeny stworzonej przez Camorana), trzeba zebrać kilka rytualnych składników. Jeden z nich to Krew Daedry – czyli po prostu prawdziwy daedryczny artefakt. I tu właśnie zaczyna się twoja przygoda…
Spis treści
Krok 1: Znalezienie księgi „Współcześni heretycy”
Na początek musisz trochę się doedukować. W bibliotece klasztoru Ostrzy znajdziesz książkę z fioletową okładką – „Modern Heretics” (Współcześni heretycy). To twoja mapa do kontaktu z daedrycznymi istotami.
Ta księga to skarbnica wiedzy o tym, gdzie znajdują się kapliczki daedryczne. Każdy książę Daedry ma swoją i każda z nich oferuje ci specjalne zadanie. W nagrodę dostajesz potężny artefakt. Brzmi uczciwie, prawda? No, może z wyjątkiem tego, że czasem musisz zrobić rzeczy… nieco moralnie wątpliwe.
Krok 2: Którą kapliczkę wybrać?
W grze jest 15 kapliczek, a każda daje inny artefakt. Ale uwaga – niektóre artefakty są tak dobre, że naprawdę szkoda je poświęcać. Dlatego zanim wybierzesz, zastanów się, czego potrzebujesz – a z czego możesz zrezygnować.
Moje luźne rekomendacje:
- ❌ Wabbajack (Sheogorath) – totalna losowość. Możesz zamienić wroga w kurczaka, ale możesz też w… daedrę. Śmieszne? Tak. Przydatne? Nie zawsze.
- ❌ Volendrung (Malacath) – ogromny młot. I choć ma moc, to jest ciężki i dość powolny.
- ❌ Savior’s Hide (Hircine) – odporność na magię się przydaje, ale to nie jest must-have.
A teraz kilka rzeczy, które warto zachować na później:
- ✅ Azura’s Star – to jak kieszonkowy, nieskończony klejnot dusz. Używasz i ładujesz bronie zaklęte. Mega wygodne.
- ✅ Skeleton Key – niezniszczalny wytrych. Jeśli nie chcesz się męczyć z minigrami przy każdej skrzyni, ten klucz to wybawienie.
Krok 3: Wyprawa do Kapliczki Azury
Z kapliczek daedrycznych najłatwiej dostępna (i moralnie całkiem ok) jest Kapliczka Azury. Znajdziesz ją na wschód od Brumy, wysoko w górach Jerall. Widoki tam są niesamowite – warto się na chwilę zatrzymać i po prostu popodziwiać krajobraz.
Upewnij się tylko, że przybywasz o 6:00 rano lub 18:00 wieczorem – tylko wtedy Azura w ogóle odpowiada na wezwanie. Na miejscu spotkasz Melsa Maryona, który wyjaśni ci, o co chodzi i co musisz zrobić, by przyzwać boginię.
Krok 4: Zadanie Azury – „The Gutted Mine”
Zadanie Azury jest bardzo klimatyczne. Prosi cię o oczyszczenie kopalni Gutted Mine z wampirów, którzy kiedyś byli jej wyznawcami. Teraz stali się przeklęci – w jej oczach to coś gorszego niż zwykłe zło. To misja nie tylko z walką, ale też z poczuciem moralnej słuszności.
Gdy wypełnisz jej prośbę, otrzymasz w nagrodę Azura’s Star – jeden z najbardziej przydatnych artefaktów w całym Oblivionie. Serio.
Krok 5: Uwaga – nie oddawaj najlepszych artefaktów!
No właśnie – Azura’s Star może kusić, żeby od razu go poświęcić. Ale zrób sobie przysługę i tego nie rób. To przedmiot, który będziesz wykorzystywać przez całą grę. Dużo lepszym pomysłem jest poświęcenie:
- Wabbajacka – bo jego efekt jest loteryjny.
- Volendrunga – bo są lepsze bronie.
- Masque of Clavicus Vile – ładna maska, ale bonusy nie są oszałamiające.
Podejdź do tego z głową – zadanie „Krew Daedry” to nie sprint, tylko decyzja na długą metę.
Krok 6: Powrót do Martina
Kiedy już zdobędziesz i zdecydujesz, który artefakt poświęcasz, wróć do Martina w klasztorze. Oddajesz przedmiot – i bezpowrotnie go tracisz. Martin przeprowadza rytuał, dzięki któremu możliwe będzie otwarcie portalu do Raju Mankara Camorana.
Ciekawe jest to, że Martin zawsze komentuje twój wybór. Możesz z tego wyciągnąć kilka smaczków lore’owych – na przykład tego, co wie o danym książęciu Daedry.
Ciekawostki i porady fana:
- Mehrunes’ Razor (z dodatku) nie zadziała w tym zadaniu. Gra go nie akceptuje jako „krwi daedry”.
- Jest glitch z duplikacją artefaktów – ale uczciwie mówiąc, szkoda sobie psuć zabawę. Oblivion to gra o wyborach.
- Jeśli grasz zaklinaczem – Azura’s Star to twój najlepszy przyjaciel.
- Jeśli grasz złodziejem – Skeleton Key uratuje cię setki razy.
Zakończenie – Twoja decyzja, twoje dziedzictwo
Zadanie „Krew Daedry” to nie tylko kolejny punkt w dzienniku misji. To test twoich wartości jako gracza i postaci. Oddajesz coś potężnego, by zyskać coś większego – możliwość walki o losy świata. I nie, nie ma tu „dobrych” ani „złych” wyborów. Są tylko twoje wybory.
Więc idź, pogadaj z Daedrami, zdobądź artefakt i wróć jako bohater. A jeśli potrzebujesz pomocy przy innych zadaniach albo chcesz pogadać o lore, easter eggach albo modach – pisz śmiało!
Niech księgi nieustannie się przewracają, a miecze będą zawsze naostrzone, przyjacielu.
Aktywność komentująych