Jeśli dotarłeś do tego momentu w The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered, to wiesz, że właśnie zaczyna się coś poważnego. „Krew Daedry” to nie jest zwykła misja z listy – to jedna z najbardziej symbolicznych wypraw w całej grze. Tutaj fabuła naprawdę przyspiesza, a twoje decyzje zaczynają mieć wagę. Spotkasz książąt Daedry, będziesz handlować moralnością, kombinować, co oddać, a co zachować. Nie ma tu prostych odpowiedzi – tylko ty decydujesz, jaką ścieżkę wybierzesz.

Więc weź głęboki oddech, sprawdź ekwipunek, przygotuj kilka zaklęć i ruszaj. Czeka cię spotkanie z samą esencją mitologii Tamriel.

Punkt wyjścia: powrót do Cloud Ruler Temple

Po zakończeniu misji „Szpiedzy”, kiedy emocje jeszcze nie opadły, wracasz do Cloud Ruler Temple. Tam Martin Septim – ostatni potomek cesarskiej krwi – rozgryza sekrety Mysterium Xarxes, czyli księgi stworzonej przez Mankara Camorana przy pomocy mocy Mehrunesa Dagona.

Martin odkrywa coś niepokojącego: żeby dostać się do tzw. Raju Camorana, trzeba zebrać kilka rytualnych składników. Jednym z nich jest Krew Daedry, czyli autentyczny artefakt stworzony przez jednego z książąt Daedry. Od tego momentu zaczyna się twoja prawdziwa misja.

Krok 1: Od czego w ogóle zacząć?

Pierwszy trop znajdziesz w klasztornej bibliotece. Tam leży książka „Modern Heretics” – po polsku „Współcześni heretycy”. Na pierwszy rzut oka to tylko zakurzony tom, ale w rzeczywistości to przewodnik po kapliczkach Daedry. Dzięki niemu dowiesz się, gdzie możesz przyzwać konkretnych książąt i jakie zadania oferują w zamian za swoje artefakty.

Każda kapliczka ma własne wymagania – jedni Daedrowie chcą ofiar, inni tylko rozmowy. Ale jedno jest pewne: nagrody są potężne.

Krok 2: Wybór kapliczki – czyli co warto poświęcić

W Oblivionie jest 15 kapliczek Daedry, a każda daje unikalny artefakt. Problem w tym, że nie wszystkie warto oddawać. Część z nich jest tak użyteczna, że strata naprawdę boli.

Jeśli nie chcesz później żałować, przemyśl swój wybór:

  • Wabbajack (Sheogorath) – brzmi fajnie, bo zamienia przeciwników w losowe stworzenia. Ale serio, kiedy wampir nagle staje się daedrą, to zabawa się kończy.
  • Volendrung (Malacath) – potężny młot, ale ociężały jak kłoda. Fajny na półkę, niekoniecznie do walki.
  • Savior’s Hide (Hircine) – bonus do odporności na magię jest ok, ale nie na tyle, żeby go żałować.

Za to są przedmioty, których nie ruszaj nawet przypadkiem:

  • Azura’s Star – to praktycznie nieskończony Kamień Dusz, możesz nim ładować zaklęte bronie bez końca.
  • Skeleton Keyniezniszczalny wytrych. Jeśli nie znosisz mini-gier z zamkami, to jest twoje błogosławieństwo.

Krok 3: Kapliczka Azury – najlepszy wybór dla większości graczy

Jeśli chcesz iść bezpieczną, ale satysfakcjonującą ścieżką, wybierz Kapliczkę Azury. Znajdziesz ją na wschód od Brumy, wysoko w górach Jerall. Widok sam w sobie jest wart wyprawy – mgły, szczyty i śnieg jak z innego świata.

Pamiętaj tylko o jednym – Azura odpowiada jedynie o 6:00 rano lub 18:00 wieczorem. Na miejscu spotkasz Melsa Maryona, który wytłumaczy ci, co trzeba zrobić, żeby przyzwać boginię.

Krok 4: Zadanie Azury – „The Gutted Mine”

Zadanie, które zleca Azura, jest proste, ale ma mocny klimat. Chce, żebyś oczyścił kopalnię Gutted Mine z wampirów, którzy kiedyś byli jej wyznawcami. Teraz stali się potępieni i trzeba ich odesłać z powrotem do śmierci.

To nie jest zwykła rzeź – ta misja ma w sobie pewną melancholię, bo walczysz z ludźmi, którzy stracili wszystko. Po wykonaniu zadania Azura nagradza cię swoim artefaktem – Azura’s Star, jednym z najlepszych przedmiotów w całym Oblivionie.

Krok 5: Nie popełnij klasycznego błędu

Kiedy Martin poprosi cię o daedryczny artefakt, nie oddawaj Azura’s Star. To narzędzie, które zostanie z tobą do końca gry. Dużo lepszym pomysłem jest oddanie jednego z mniej przydatnych artefaktów, jak:

  • Wabbajack,
  • Volendrung,
  • albo Masque of Clavicus Vile – ładna, ale średnio praktyczna maska.

Pamiętaj – to nie wyścig, tylko decyzja, która ma znaczenie.

Krok 6: Powrót do Martina i rytuał

Gdy już masz swój artefakt i zdecydujesz, co poświęcasz, wróć do Cloud Ruler Temple. Oddajesz przedmiot – i tracisz go na zawsze. Martin odprawia rytuał, dzięki któremu możliwe będzie otwarcie portalu do Raju Mankara Camorana.

Ciekawostka: Martin zawsze komentuje twój wybór. Jego reakcje potrafią zdradzić ciekawe rzeczy o Daedrach, a nawet o jego własnym spojrzeniu na magię.

Na koniec – decyzja, która zostaje

Krew Daedry” to nie jest zwykły quest. To moment, w którym gra naprawdę testuje twoje podejście – czy potrafisz poświęcić moc dla większego dobra. Nie ma tu złych wyborów, są tylko twoje.

Więc idź, pogadaj z Daedrami, wykonaj zadanie i wróć z artefaktem. Cyrodiil potrzebuje bohatera, który nie boi się wchodzić w pakt z bogami chaosu, jeśli wymaga tego los świata.

A gdy już to zrobisz, usiądź na chwilę i pomyśl: co by powiedział Sheogorath, gdyby zobaczył, że używasz jego prezentu do ratowania świata?

Spis treści