Nowy rozdział dla Bellwright – większa mapa, więcej frakcji, nowe bronie

Jeśli Bellwright obiło ci się już o uszy dzięki wczesnemu dostępowi, to dobrze wiesz, że to jedna z tych gier, które potrafią wciągnąć na długie godziny. A jeśli dopiero o niej słyszysz, to… idealnie trafiłeś. Właśnie nadciąga pierwsze duże rozszerzenie mapy, więc to świetny moment, żeby wskoczyć do tego średniowiecznego chaosu i na własne oczy zobaczyć, o co tyle szumu.

Bellwright – małe miasteczko, wielka rebelia

To, co od początku wyróżnia Bellwright, to nie tylko klasyczne przetrwanie i rozwój postaci. Tutaj liczy się też twój lud. Każda uratowana wieś, każdy człowiek wyrwany spod królewskiego buta to kolejne trybiki w twoim rosnącym ruchu oporu. Z czasem ci sami wieśniacy, których kiedyś ratowałeś, zamieniają się w mistrzów rzemiosła, a twoje oddziały działają jak prawdziwa wojskowa machina. A ty? Zbierasz doświadczenie, testujesz różne typy broni, uczysz się walczyć jak prawdziwy rebeliant – od toporów po finezyjne średniowieczne narzędzia zagłady.

I co najlepsze, gra praktycznie nie ma „pustych przebiegów”. Zaczynasz od skromnego obozu, a kończysz na prowadzeniu potężnej rewolty. Po drodze zarządzasz armiami, mieszasz się w politykę osad, robisz wypady po zasoby, grasz w detektywa i odkrywasz, co tak naprawdę kryje się za tyranią królestwa.

Maiden Voyage – nowa mapa, nowe historie, nowe możliwości

Nadchodzi Maiden Voyage, czyli pierwsze duże rozszerzenie. I trzeba przyznać, że zapowiada się konkretnie. To nie jest zwykły patch z kilkoma zmianami – dostajesz nową mapę, nową linię fabularną, świeży loot i masę aktywności.

Po ukończeniu regionu Karvenia możesz w końcu zbudować dok i wypłynąć na Halmare Isles – zupełnie nowy obszar, który aż kipi od atrakcji. Mówimy o nowych questach, nowych nagrodach, nowych budynkach, świeżych zwierzętach i w ogóle całym biomie, który aż prosi się o eksplorację.

Do tego dochodzą mniejsze, ale bardzo mile widziane zmiany jakości życia. Dostajesz nowy system frakcji, w którym możesz rozwijać się na kilka sposobów. Właśnie dlatego będą nowe zestawy pancerzy i ubrań, które podkreślą twoją przynależność i styl gry. Arsen wypada jeszcze lepiej – do gry wchodzą kusza i włócznia, czyli broń, która otwiera zupełnie nowe buildy, szczególnie dla graczy lubiących bardziej taktyczne podejście.

Bellwright – idealna gra dla fanów survivalu i średniowiecznego klimatu

Jeśli jarają cię gry, w których rozwój twojej postaci idzie w parze z rozwojem całej społeczności, to Bellwright trafia w dziesiątkę. To jeden z tych tytułów, w które spokojnie można wtopić kolejne godziny, a i tak cały czas czujesz progres.

A najlepsze? Gra cały czas jest w early accessie, więc to dopiero początek. Każda większa aktualizacja pokazuje, że twórcy mają pomysł na ten świat i konsekwentnie go rozwijają. Jeśli chcesz wskoczyć teraz, to warto, bo gra jest dostępna na Steamie ze zniżką 34% aż do 5 stycznia 2026 w ramach zimowej wyprzedaży. To dobry moment, żeby wybrać frakcję, zebrać ludzi dookoła siebie i ruszyć w stronę buntu.