Pierwsze spotkanie z prawdziwym bossem w Metal Gear Solid Delta: Snake Eater to dla wielu graczy moment przełomowy. Po raz pierwszy stajemy twarzą w twarz z kimś, kto nie tylko wymaga cierpliwości i refleksu, ale też znajomości mechanik gry. Pojedynek z Ocelotem w Bolshaya Past Crevice nie jest jedynie starciem na pistolety – to pokaz tego, czym będą dalsze walki w serii: kombinacją skradania, strategii i wykorzystania otoczenia. Nic dziwnego, że walka ta do dziś uchodzi za jedną z najbardziej pamiętnych w całej sadze.

Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że Ocelot to postać, która w kolejnych częściach serii odegra ogromną rolę. Właśnie dlatego Hideo Kojima zdecydował się wprowadzić go jako pierwszego bossa – żeby od razu zaznaczyć, że to nie jest zwykły przeciwnik. Gracze, którzy pokonają go w sposób bezpośredni, otrzymają swoje nagrody, ale ci, którzy podejdą do walki bardziej kreatywnie, mogą liczyć na coś ekstra.

Jak działa walka z Ocelotem?

Każdy boss w grze posiada dwa paski – zdrowia i staminy. Możesz wykończyć Ocelota standardowymi obrażeniami, strzelając do niego konwencjonalną bronią, ale istnieje też możliwość pokonania go w sposób bezkrwawy, używając pistoletu MK22 oraz innych metod osłabiających. Jeśli uda ci się wygrać walkę w trybie nieśmiercionośnym, otrzymasz bonusowy strój Animals, co sprawia, że takie podejście jest nie tylko ciekawsze, ale i bardziej opłacalne.

Ocelot w tym pojedynku posługuje się dwoma rewolwerami, co daje mu maksymalnie 12 strzałów przed przeładowaniem. Co ważne – liczba kul jest widoczna tuż pod jego paskiem zdrowia, dzięki czemu możesz śledzić jego ruchy i przewidywać moment, w którym stanie się najbardziej narażony.

Taktyka na Ocelota

Ocelot kryje się za trzema różnymi głazami oraz za dużym pniakiem po przeciwnej stronie rozpadliny. Z tamtych pozycji regularnie ostrzeliwuje Snake’a. Kluczem do zwycięstwa jest cierpliwość i obserwacja – nie ma sensu wychodzić na otwarty teren i liczyć, że uda ci się wygrać wymianę ognia. Najlepiej wybrać osłonę blisko krawędzi urwiska, przełączyć się w tryb pierwszoosobowy i cierpliwie śledzić, gdzie Ocelot wychyla fragment ciała. Strzały w głowę są najbardziej skuteczne, ale także trafienia w ramiona czy nogi szybko obniżą jego paski.

Co ciekawe, Ocelot przeładowuje broń w otwartym terenie, co jest twoją najlepszą okazją na kontratak. Właśnie wtedy warto wychylić się i oddać serię celnych strzałów.

Wykorzystanie otoczenia

Gra oferuje kilka sprytnych sposobów na osłabienie przeciwnika:

  • Możesz zestrzelić ule z pszczołami, które spadną na Ocelota i chwilowo go wytrącą z równowagi.
  • Da się również rzucić w niego jadowitego węża, jeśli udało ci się wcześniej jakiegoś złapać.
  • Granaty wrzucane w jego pobliże potrafią skutecznie zmusić go do wyjścia zza osłony.

Takie zagrania nie tylko urozmaicają walkę, ale też pokazują, że w Metal Gear Solid liczy się kreatywność – nie musisz polegać wyłącznie na sile ognia.

Co z innymi przeciwnikami?

Podczas pojedynku możesz zauważyć, że żołnierze w tle sporadycznie oddają strzały w twoją stronę. Nie są oni jednak wielkim zagrożeniem i łatwo ich zignorować, koncentrując się na głównym celu. Najlepiej nie tracić na nich czasu – każde niepotrzebne wyjście z osłony zwiększa ryzyko, że Ocelot cię trafi.

Leczenie i przetrwanie

W początkowych etapach gry zasoby mogą być ograniczone, dlatego warto rozsądnie nimi zarządzać. Jeśli twoje zdrowie spadnie zbyt nisko, możesz zjeść pożywienie, aby szybciej odzyskać punkty życia, albo skorzystać z Life Medicine, jeśli posiadasz już ten przedmiot. Warto też pamiętać, że unikanie obrażeń jest ważniejsze niż leczenie się – każda oszczędzona apteczka przyda się w późniejszych, trudniejszych walkach.

Starcie z Ocelotem to świetne wprowadzenie do tego, czym są walki z bossami w Metal Gear Solid Delta. To nie tylko próba zręczności i celności, ale też test cierpliwości, spostrzegawczości i pomysłowości. Wykorzystywanie otoczenia, unikanie ognia przeciwnika oraz obserwowanie momentów przeładowania to klucz do zwycięstwa. Gracze, którzy zdecydują się na pokonanie Ocelota bez użycia śmiercionośnych metod, dodatkowo zyskują bonusy, co czyni tę walkę jeszcze bardziej satysfakcjonującą.

To dopiero początek drogi Snake’a, a już teraz widać, że każdy pojedynek w tej grze będzie nie tylko wyzwaniem, ale też lekcją, jak stać się lepszym i sprytniejszym żołnierzem.

Był to artykuł z serii: Metal Gear Solid Delta: Snake Eater
Spis treści