Które artefakty będą dostępne w Legion Remix, a które pozostają unikatami?

World of Warcraft: Legion Remix to temat, który od tygodni rozgrzewa społeczność WoW-a. Blizzard w końcu rozwiał wątpliwości i podał konkrety dotyczące jednej z najważniejszych nagród, czyli wyglądów legendarnych broni artefaktowych. W skrócie – w trakcie trwania eventu gracze będą mogli zdobyć prawie wszystkie warianty wyglądu tych kultowych broni, które pierwotnie pojawiły się w dodatku Legion. Jest jednak kilka wyjątków, które niestety pozostaną poza zasięgiem.
Co właściwie daje Legion Remix?
Dla niewtajemniczonych – Legion Remix to specjalny tryb czasowy, w którym Blizzard pozwala nam ponownie przeżyć cały dodatek Legion, ale w nowej, odświeżonej formie. To nie tylko nostalgiczny powrót, ale też ogromna szansa na zgarniecie nagród, które wcześniej były dostępne tylko w tamtym okresie. Jedną z nich są właśnie artefakty, czyli bronie, które były sercem rozgrywki każdej klasy w tamtym dodatku.
I tutaj wchodzi najważniejsza informacja – większość wariantów broni artefaktowych faktycznie będzie do zdobycia. Mówimy o czterech podstawowych kategoriach: Classic, Upgraded, Valorous i Hidden. Każdy z tych wariantów ma po kilka wersji kolorystycznych i wszystko to wpada na konto jako odblokowany transmogrifyk, co oznacza, że możesz ich później używać na wszystkich swoich postaciach. To naprawdę świetna wiadomość dla kolekcjonerów.
Co dokładnie będzie dostępne?
Blizzard potwierdził, że w Legion Remix da się zdobyć:
- Classic – czyli te podstawowe wersje, które dostawało się z kampanii klasowej.
- Upgraded – dostępne wcześniej m.in. przez kampanię i Archaeologię.
- Valorous – związane z linią zadań Balance of Power i różnymi osiągnięciami.
- Hidden – te, które kiedyś wpadały głównie z PvE dropów.
Niestety, są też dwie bolesne luki. Nie będzie wariantów PvP (War-torn) ani tych z Wieży Magów (Challenging). I nie ma się co dziwić – Legion Remix nie ma w sobie rozbudowanej rywalizacji PvP, a Mage Tower od dawna jest jedną z najbardziej wymagających i elitarnych zawartości, więc Blizzard zostawia je jako unikatowe pamiątki dla weteranów.

A co z trudnymi ukrytymi wyglądami?
Tutaj pojawia się ciekawostka. W przypadku niektórych klas, np. Paladyna czy Maga, Hidden Appearances w oryginalnym Legionie wymagały opuszczenia Broken Isles i robienia rzeczy poza głównym kontynentem. W Remixie to nie będzie możliwe – więc wygląda na to, że Blizzard musiał zmienić sposób ich zdobywania. Jak dokładnie? Tego jeszcze nie ujawniono. Prawdopodobnie zostanie to uproszczone lub wpasowane w obecne zasady eventu. Innymi słowy – dopóki Legion Remix nie ruszy, pozostaje nam trochę niepewności.
Patch 11.2.5 i co dalej?
Cały event jest częścią Patcha 11.2.5, który pojawi się 7 października. Warto dodać, że łatka przynosi też inne nowinki. Nie ma co prawda nowych rozdziałów fabularnych dla The War Within, ale:
- każdy gracz dostanie dodatkowe 5 slotów na postacie,
- pojawią się usprawnienia w systemie zarządzania cooldownami,
- a progres w Sezonie 3 dostanie specjalne turbo-przyspieszenie.
To także przedostatnia aktualizacja przed premierą dodatku Midnight, więc czuć już, że Blizzard domyka powoli pewien rozdział i szykuje grunt pod kolejny.
Legion Remix to wielka gratka dla fanów transmogów i nostalgii. Nawet jeśli nie wszystko da się zdobyć, to i tak lista nagród robi ogromne wrażenie. Szczególnie że mówimy o jednym z najbardziej klimatycznych systemów w historii WoW-a, czyli artefaktach. Dla wielu graczy to właśnie one definiowały dodatek Legion, więc możliwość ponownego sięgnięcia po te wyglądy to świetny prezent od Blizzarda.






