Krążą plotki o trzecim dodatku fabularnym do Wiedźmina 3!

Choć mogłoby się wydawać, że temat Wiedźmina 3: Dziki Gon po tylu latach trochę ucichł, to wygląda na to, że Geralt z Rivii wcale nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W internecie pojawiły się bowiem świeże pogłoski, które mogą porządnie zelektryzować fanów Białego Wilka. Według nich, CD Projekt Red może szykować nowy, pełnoprawny dodatek fabularny do Wiedźmina 3 – i to już na 2026 rok!

Jeśli to prawda, to czeka nas coś, czego chyba nikt się już nie spodziewał. Bo choć Wiedźmin 3 wciąż jest na topie i regularnie wraca na listy najczęściej ogrywanych RPG-ów (szczególnie po wydaniu wersji next-gen), to w kwestii nowej zawartości gra od lat nie dostała praktycznie niczego. Ostatni raz widzieliśmy nową historię z Geraltem w 2016 roku, kiedy wyszedł dodatek Krew i Wino. Od tamtej pory – cisza. Aż do teraz.

Geralt wróci w 2026 roku? Nowy dodatek podobno już powstaje

Według podcasterów Rock i Boris, którzy dość często komentują kulisy branży, coś rzeczywiście może się kroić. Twierdzą oni, że wśród nadchodzących projektów CD Projekt Red znajduje się tajemnicza fabularna ekspansja do Wiedźmina 3, która miałaby być opracowywana przez studio Fool’s Theory. Co ważne, powołują się przy tym na kilka niezależnych źródeł, które – według nich – potwierdziły te rewelacje.

Nie wiemy jeszcze, o czym miałaby opowiadać nowa historia, ani gdzie miałaby się rozgrywać. Ale według ich informacji dodatek mógłby trafić do graczy już w 2026 roku. Brzmi to dość nieprawdopodobnie, biorąc pod uwagę wiek samej gry, ale… hej, to przecież Wiedźmin. Tu wszystko jest możliwe.

Wiedźmin 3 wciąż żyje – i to pełnią życia

Nie ma co ukrywać – Wiedźmin 3 to gra, która dla wielu graczy jest czymś więcej niż tylko kolejnym RPG-iem. Dla wielu to kamień milowy w historii gamingu, coś, co wyznaczyło nowy standard jakości – zarówno jeśli chodzi o fabułę, świat, postacie, jak i klimat. Historia Geralta, który przemierza spustoszoną przez wojnę Północ w poszukiwaniu Ciri, do dziś budzi emocje. I nie ma w tym nic dziwnego – bo to opowieść z sercem, napisana z pasją.

Dodajmy do tego dwa niesamowite dodatki – Serca z Kamienia oraz wspomniane już Krew i Wino – które nie tylko dorównały podstawce, ale dla wielu wręcz ją przebiły. Każdy z nich wprowadzał nowe wątki, postacie, systemy, a Krew i Wino dodało nawet całkowicie nowy region – Toussaint – z ponad 30 godzinami gry, który wyglądał jak bajkowa wersja południa Europy. To nie były zwykłe dodatki. To były pełnoprawne rozszerzenia, które wyznaczyły nowy poziom jakości dla całej branży.

Nowy dodatek przed Wiedźminem 4 przed remakiem jedynki?

Według Rocka i Borisa, nowy dodatek do Wiedźmina 3 miałby się ukazać jeszcze przed premierą Wiedźmina 4 i przed długo wyczekiwanym remakiem pierwszej części. Jeśli te przecieki okażą się prawdziwe, to oznaczałoby, że CD Projekt Red szykuje graczom całkiem zgrabny przystanek przed kolejnymi dużymi odsłonami sagi. Możliwe też, że będzie to swoiste pożegnanie z Geraltem – zanim na dobre oddamy stery nowemu pokoleniu wiedźminów.

Na razie jednak trzeba zachować trochę dystansu – mówimy o plotkach, które nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez CD Projekt. Ale nie ukrywajmy – nawet jeśli to tylko pogłoski, to i tak trudno powstrzymać ekscytację. Bo wizja powrotu do tego świata, w zupełnie nowej historii, to coś, co naprawdę rozpala wyobraźnię.

Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko

Jeśli rzeczywiście nadchodzi nowy rozdział dla Geralta, to autorzy będą musieli się postarać. Bo poprzeczka po Sercach z Kamienia i Krwi i Winie została zawieszona bardzo, bardzo wysoko. Te dodatki nie tylko oferowały rewelacyjne historie, ale też masaż treści – od zadań pobocznych, przez nowe mechaniki, po zupełnie nowe miejsca do eksploracji. I choć Wiedźmin 3 niczego już nikomu nie musi udowadniać, to oczekiwania fanów są ogromne.

A jeśli to wszystko się potwierdzi, to rok 2026 może być naprawdę wyjątkowy – nie tylko dla fanów Geralta, ale dla całego gatunku RPG.