Kradzież (pickpocketing) w Schedule I to szybki sposób na kasę i drobne przedmioty – idealny na start, kiedy portfel świeci pustkami. Mechanika opiera się na mini‑grze i trochę sprycie, ale pamiętaj: każdy błąd może się źle skończyć.
Jak zacząć? Podejdź do wybranego NPC tak, żeby nie zwrócić uwagi. Nie patrz mu prosto w oczy, nie stawaj na środku tłumu. Szukaj postaci, które nie są zbyt czujne – im mniej czujny target, tym większa szansa powodzenia. Przykucnij (CTRL), żeby poruszać się ciszej. Powolne, niskie podejście zmniejsza ryzyko wykrycia. Nie biegaj i nie wciskaj się w twarz NPC‑owi.
Gdy już jesteś blisko i ukryty, naciśnij E – to startuje mini‑grę. Na ekranie pojawi się pasek ze wskaźnikiem, który musisz zatrzymać w zielonej strefie. Robisz to za pomocą spacji. Im cenniejszy przedmiot, tym mniejsza zielona strefa i trudniejsza precyzja.
Jeśli trafisz w zielone – przedmiot trafia do twojego ekwipunku, NPC nic nie zauważa. Trafisz źle – zaczynają się problemy.
Co się może wydarzyć, gdy nie wyjdzie?
Jeśli polegniesz, NPC czasem po prostu odwróci się i pójdzie dalej – strata szansy, bez konsekwencji. Gorzej, gdy zostaniesz przyłapany: NPC może wezwać policję, a wtedy zaczyna się pościg i eskalacja sytuacji. Niektórzy NPC reagują agresją i będą chciały cię spacyfikować od razu – przygotuj się do walki albo do szybkiej ucieczki.
Kilka praktycznych tipów: nie próbuj kraść od dealerów i policjantów – oni są zbyt czujni i akcja skończy się źle. Dobrym podejściem jest okradać NPC, którym wcześniej sprzedałeś towar – odzyskasz to, co sprzedałeś, i jednocześnie zostawisz sobie trochę gotówki. Zwracaj uwagę na innych ludzi w pobliżu – świadkowie potrafią cię zdemaskować w sekundę.
Kradzież to szybki, ryzykowny sposób na zasoby. Działa świetnie, jeśli umiesz się ukrywać i masz dobry timing w mini‑grze. Graj ostrożnie, wybieraj cele mądrze i miej plan ucieczki, jeśli coś pójdzie nie tak.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.



