Hunger Games: Cathing Fire

Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia, czyli druga część trylogii, popularnej powieści dla młodzieży, która niebawem pojawi się w kinach próbuje wszelkich metod promocji. Ale aby dotrzeć do swojej grupy, czyli młodych ludzi, najlepszą formą promocji są gry, a że większość osób z grupy docelowej podąża za nowinkami technologicznymi to wydana gra musi obejmować przede wszystkim urządzenia mobilne. Mówię oczywiście o nowej aplikacji na Android jaka pojawiła się za darmo na Google Play – Hunger Games: Cathing Fire. Jednak po pierwszym uruchomieniu zawiodłem się i to bardzo. Spodziewałem się czegoś nowego, odkrywczego, a tutaj dostajemy kolejną grę endless runner. Jednym słowem biegniemy przed siebie pamiętając o tym, że należy omijać przeszkody skacząc, robiąc wślizgi itp. Gra bazuje w widoczny sposób sławie i popularności Temple Run, ale z tą różnicą, że zmieniono tutaj grafikę, postacie no i oprawę dźwiękową.

Nie zabrakło tutaj również bodnusów, które z wielu odmianach znajdziemy na Naszej drodze, ale również kilka z nich można zakupić za specjalną walutę gry. Takie power-up’y pozwolą nam szybciej biegać, wyżej skakać, jednym słowem być sprytniejszym, szybszym i sprawniejszym od jednostek, które prowadzą za Nami pościg.

Co do samej grafiki to wszystko jest oki, w sumie nic odkrywczego nie dało się tutaj wymyślić, więc i spaprać nie było jak tego wszystkiego. My akurat zdecydowaliśmy się napisać o owej grze tylko z tego powodu, że istnieje tutaj możliwość połączenia się poprzez Facebook czy Google+ z Naszymi znajomymi i tym samym możemy rywalizować z Nimi w sposób pośredni. Widzimy ich wyniki i staramy się być lepsi.

Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia może być dość ciekawym filmem, ale tam samo jak w przypadku pierwszej części mnie osobiście bardziej podobała się książka, której nigdy nie da się wiernie odwzorować w zwykłym filmie. Hunger Games: Cathing Fire jako endless runner nie wnosi do świata gier online nic innowacyjnego, ale może być ciekawą produkcją dla tych, którzy są znudzeni starymi grami. Mamy coś nowego, więc spróbujemy, ale czy warto musicie ocenić sami.

[youtube id=”amW2fqzHNw0″ width=”633″ height=”356″]