W świecie Hollow Knight: Silksong znajdziemy wiele zadań, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się niepozorne, ale z czasem okazują się kluczowe zarówno dla rozwoju fabuły, jak i dla pełnego ukończenia gry. Jednym z takich questów jest dostarczenie Queen’s Egg, czyli specjalnego przedmiotu, który otrzymujemy w trakcie rozgrywki. Ten etap gry wyróżnia się tym, że ma swoje własne zasady, ograniczenia i wyzwania, przez co gracze muszą zachować szczególną ostrożność.
W przeciwieństwie do wielu innych misji, ta nie opiera się wyłącznie na walce – tutaj liczy się cierpliwość, umiejętność unikania ataków i znajomość mapy. Jeśli chcesz wiedzieć gdzie znaleźć Queen’s Egg, jak przebiega cała droga dostawy i co czeka na końcu zadania, to ten poradnik rozwieje wszystkie wątpliwości.
Jak zdobyć Queen’s Egg i komu go dostarczyć?
Pierwszym krokiem jest odnalezienie Tipp i Pill, postaci, od których otrzymujemy Queen’s Egg. Od tego momentu naszym celem staje się dostarczenie przedmiotu do Styx, który znajduje się w rejonie znanym jako Sinner’s Road.
Na szczęście zadanie nie jest ograniczone czasowo. Queen’s Egg ma 4 punkty wytrzymałości (HP), co oznacza, że Hornet może przyjąć maksymalnie trzy obrażenia w drodze do celu – jeśli dostanie czwarty cios, przedmiot zostaje zniszczony. To sprawia, że zadanie jest mniej stresujące niż np. dostawa Courier’s Rasher, gdzie presja czasu mocno utrudniała rozgrywkę.
Trudności podczas dostawy – na co uważać?
Choć sama ścieżka nie jest szczególnie skomplikowana, wszystko zmienia się w przypadku wykonywania tego questa w Act 3. Wtedy bowiem wielu przeciwników jest otoczonych ciemną aurą, która sprawia, że ich ataki są znacznie bardziej dotkliwe i wielokrotnie uderzają w krótkim czasie. To potrafi całkowicie zrujnować podejście, jeśli nie będziemy zachowywać ostrożności.
Dlatego kluczowe jest korzystanie z otwartych wcześniej skrótów i unikanie bezpośrednich konfrontacji, jeśli nie są absolutnie konieczne. Pamiętaj też, że przeciwnicy z ciemną aurą w Act 3 często blokują wąskie przejścia, co wymaga od gracza dużej precyzji i cierpliwości.
Droga do celu – krok po kroku
Punkt startowy – Bellhart – Dostawę zaczynamy w Bellhart. Kierujemy się na wschód, aż do wejścia do regionu Greymoor.
Greymoor – pierwszy etap wspinaczki – Idąc na prawo, dotrzemy do prądu powietrznego, który wyniesie Hornet na wyższy poziom mapy.
Greymoor – droga przez cele więzienne – Po przejściu przez otwór, skaczemy na górną celę więzienną i podążamy dalej w prawo. Trasa prowadzi przez kilka komnat, aż w końcu dotrzemy do windy.
Elevator i Halfway Home Inn – Kiedy dotrzemy do windy, wspinamy się po niej i wskakujemy na platformę po prawej stronie. Tam znajdziemy liczne platformy i balony, które umożliwią dalszą wspinaczkę. To one prowadzą do ukrytej ścieżki wiodącej do Sinner’s Road.
W Act 3 część balonów i platform znika, co utrudnia przejście i wymaga większej precyzji.
Sinner’s Road – droga przez więzienia – Wewnątrz regionu kierujemy się w prawo aż do centralnej części mapy. Następnie wspinamy się po celach więziennych, aż dotrzemy do górnego otworu prowadzącego na wyższe piętro.
Tam podążamy dalej na wschód – trzeba uważać, by nie pomylić drogi prowadzącej do Bilewater. Zamiast skręcać, schodzimy w dół, co prowadzi nas do specjalnej komnaty.
Miejsce finałowe – spotkanie ze Styx – Na końcu Sinner’s Road znajduje się Styx – to właśnie tej postaci należy przekazać Queen’s Egg, co kończy zadanie.
Dostarczenie Queen’s Egg w Hollow Knight: Silksong to zadanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się proste, ale potrafi zaskoczyć, szczególnie w Act 3, kiedy przeciwnicy zyskują dodatkowe moce. Dzięki temu quest nie jest tylko zwykłą formalnością – zmusza gracza do dokładniejszego planowania trasy, unikania niepotrzebnych starć i cierpliwości podczas przechodzenia przez trudniejsze segmenty mapy.
To także świetny przykład na to, jak Silksong rozwija mechanikę kurierską, wprowadzając różne zasady dla poszczególnych przedmiotów i testując nasze umiejętności w odmienny sposób. W efekcie dostawa Queen’s Egg staje się nie tylko wyzwaniem, ale również satysfakcjonującym elementem całej przygody.
Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.