Jednym z elementów, które sprawiają, że Hollow Knight: Silksong wzbudza takie emocje, jest umiejętne łączenie piękna i grozy. Gra studia Team Cherry pełna jest momentów, które zapadają w pamięć, a lokacje takie jak złocista kraina Bellhart tylko to potwierdzają. To właśnie tam natrafiamy na jedną z najbardziej klimatycznych i zarazem wymagających walk – starcie z The Widow, czyli monumentalnym pająkiem władającym nicią i dzwonami.

Już samo wejście do tej lokacji wywołuje niepokój – unoszące się w powietrzu owady uwięzione w pajęczych nićmi wyglądają jak ofiary okrutnego rytuału. Atmosfera jest ciężka, pełna napięcia i zwiastuje, że coś strasznego czai się wyżej. Gracze szybko dowiadują się, że czeka ich pojedynek z wrogiem, który nie wybacza błędów, ale jednocześnie daje ogromną satysfakcję po zwycięstwie.

W tym poradniku przeprowadzę cię krok po kroku przez drogę do areny, opiszę wszystkie ataki przeciwniczki, podzielę się strategiami na poszczególne fazy walki i przedstawię nagrody, jakie czekają po jej pokonaniu.

Jak odnaleźć The Widow?

Droga do tego bossa nie należy do najłatwiejszych, ale jest dobrze zaprojektowana, by stopniowo przygotować gracza na wyzwanie.

Shellwood i Cling Grip – zanim będziesz mógł zmierzyć się z The Widow, musisz zdobyć umiejętność Cling Grip, pozwalającą wspinać się po ścianach. Znajdujesz ją po walce z Sister Splinter, co czyni ten etap obowiązkowym przystankiem w podróży.

Wejście do Upper Bellhart – po zdobyciu zdolności kontynuuj wędrówkę na wschód, aż dotrzesz do skomplikowanego systemu korytarzy. To właśnie tutaj zaczyna się prawdziwa próba twojej orientacji w terenie.

Bezpieczny punkt odrodzenia – zanim ruszysz dalej, odnajdź ławkę na zachód od długiego korytarza. Dzięki temu nawet w razie porażki wrócisz do bossa błyskawicznie, bez konieczności ponownego pokonywania całej lokacji.

Droga do komnaty bossa – wybierz ścieżkę prowadzącą w dół. To właśnie tam czeka na ciebie The Widow.

Przygotowania do walki

Przed starciem z tym przeciwnikiem warto zadbać o odpowiednie przygotowanie:

  1. Crest of the Wanderer – zdecydowanie najlepszy wybór. Zwiększa szybkość ataków, co działa podobnie jak Quick Slash z pierwszej części Hollow Knighta. Dzięki temu możesz zadawać ciosy w krótkich oknach czasowych, jakie daje boss.
  2. Unikaj Crest of the Reaper – mimo że brzmi kusząco, ataki są zbyt wolne, co w dynamicznej walce z The Widow jest dużym minusem.
  3. Maksymalna liczba masek – postaraj się mieć co najmniej 6 masek zdrowia. Ataki pająka są potężne i często zadają nawet 2 punkty obrażeń naraz.
  4. Ćwiczenie uników – w tej walce narzędzia i talizmany nie zastąpią precyzji ruchów. Jeśli nie nauczysz się sprawnie unikać i przewidywać ataków, nawet najlepsze przygotowanie nic nie da.

Walka podzielona jest na dwie fazy, ale już od początku boss wymaga pełnego skupienia.

Faza 1

  • Thread Pull (ciągnięcie nici) – boss przyciąga dzwon, który spada pionowo lub po skosie. Możesz chwilę stać w złotej nici, ale gdy tylko zobaczysz spadający dzwon, natychmiast wykonaj unik w bok. To również okazja, by zadać obrażenia.
  • Ground Spikes (kolce z ziemi) – The Widow przebiega po podłożu, a za nią wyrastają kolce. Zwracaj uwagę na złote nici, które zdradzają miejsce pojawienia się zagrożenia. Najlepiej unieś się w powietrze i użyj ataku z góry, aby odbić się od kolców.
  • Slice and Dice (cios w locie) – pająk zawisa na moment w powietrzu, po czym atakuje ukośnym cięciem. Następnie wykonuje cios szponami, który może zabrać aż 2 maski. Najlepsza taktyka to unik w bok, a następnie przeskok nad jej głową.
  • Bell Shower (deszcz dzwonów) – po pierwszym obaleniu przeciwnika, boss przywołuje serię spadających dzwonów. Nie próbuj zadawać obrażeń – skup się na przetrwaniu i ucieczce w bok.
  • Okna na kontratak – masz szansę na dodatkowe obrażenia, gdy The Widow biegnie pod tobą lub gdy chwilowo pada na ziemię, oszołomiona. Wtedy Crest of the Wanderer pokazuje swoją prawdziwą moc.

Faza 2

Drugi etap nie wprowadza nowych mechanik, ale wszystko przyspiesza. To moment, w którym walka zmienia się w istny chaos.

  • Podwójny Thread Pull – boss potrafi teraz przywołać dwa dzwony pod rząd, często pod kątem, co wymaga przewidywania ruchów.
  • Skrócone telegrapy – animacje ostrzegające przed atakiem są krótsze, co zmusza do grania bardziej instynktownie.
  • Przyspieszony Bell Shower – dzwony spadają szybciej, a czas na reakcję jest krótszy.

W tej fazie leczenie staje się prawie niemożliwe, więc najlepiej wykorzystać przejście między etapami na szybkie uzupełnienie zdrowia. Warto też rzucić kilka pułapek na kolce, by zadać dodatkowe obrażenia.

Nagrody za zwycięstwo

Pokonanie The Widow daje ogromną satysfakcję, ale też otwiera przed tobą nowe możliwości:

  • Umiejętność Needolin – pozwala grać igłą niczym skrzypcami i otwierać specjalne drzwi na mapie. To istotny krok fabularny, ponieważ musisz użyć tej mocy, aby przejść przez wielkie drzwi dzwonowe prowadzące do walki z Judge.
  • Uwolnienie Bellhartu – miasto zmienia się po twoim zwycięstwie. Staje się przyjazną osadą, gdzie możesz korzystać z nowych udogodnień:
    • Tablica życzeń (Wish Board) – nowe zadania i aktywności w okolicy.
    • Nowe sklepy – sprzedaż reliktów, trinketów i innych przydatnych przedmiotów.
    • Wzmocnienie igły – w jednym ze sklepów możesz poprawić siłę swojego oręża, co ułatwi dalsze starcia.

Ciekawostki

Według fanowskich teorii, The Widow może być duchowym nawiązaniem do Nosk z pierwszego Hollow Knighta – oba bossy opierają się na pajęczej estetyce i niepokojącym klimacie.

Sama arena walki przypomina teatr lub salę koncertową, co dobrze łączy się z nagrodą w postaci Needolina – narzędzia przypominającego instrument muzyczny.

Motyw dzwonów pojawia się w całym Bellharcie – możliwe, że walka z The Widow to symboliczne „zerwanie kajdan”, które więziły miasto w mrocznej stagnacji.

Zakończenie

Walka z The Widow w Hollow Knight: Silksong to jeden z tych momentów, które zostają z graczem na długo. Nie tylko z powodu samej mechaniki, ale również dzięki mistrzowsko zbudowanej atmosferze. To pojedynek, który łączy w sobie horror, dynamikę i satysfakcję płynącą z perfekcyjnego opanowania ruchów.

Jeśli odpowiednio przygotujesz się do starcia, wybierzesz właściwy talizman i zachowasz zimną krew w trakcie chaosu drugiej fazy, zwycięstwo będzie twoje. A nagroda w postaci Needolina i uwolnienia Bellhartu wynagrodzi trud wędrówki.

Silksong po raz kolejny udowadnia, że nie chodzi tylko o walkę – to także historia odkrywania, wyzwalania i nadawania nowego życia światom pogrążonym w mroku.

Był to artykuł z serii: Hollow Knight: Silksong
Spis treści