Super Hero Squad Online to w sumie dla mnie ciężki orzech do zgryzienia. Od lat byłem fanem komiksów prezentowanych przez firmę Marvel, a chyba najbardziej wciągnęły mnie wszystkie o X-Man. Jednak fakt jest taki, że nigdy komiksy Marvel nie mogły rywalizować z tymi od DC.  W sumie nigdy nie było czasu obejrzeć kreskówki Super Hero Squad ale pewnie moje dzieci poznają ją bliżej. Ale przyglądając się grze Super Hero Squad Online stwierdzam, że właśnie do dzieci kierowana jest owa produkcja. Jednak jeśli chodzi o dzieci to gra DC Universe Online nigdy nie było w ich kierunku zbytnio dostosowane, a za to Super Hero Squad Online jest grą bardzo prostą do zrozumienia i nie trzeba się tam o nic martwić. Grać można praktycznie używając samej myszki, a głównie lewego jej przycisku, który służy zarówno do podnoszenia przedmiotów czy też do ataków combo, do zakręcenia kołem w loterii lub wszelkich innych interakcji w meny. Prawy przycisk jest natomiast używany do bardziej skomplikowanych akcji jak potężne ataki.Zaczynamy naszą przygodę w grze od wybrania naszej postaci, a mamy już na starcie cztery do wyboru Ms. Marvel, Thing, Cyclops i Falcon. Możemy dowolnie przełączać między nimi oczywiście o ile nie jesteśmy podczas misji. Pewnie spytacie gdzie jest Spider Man, Kapitan Ameryka i Hulk? Bo kto chciałby grać Falconem? Jednak zapewniam Was, że te postacie są w grze, ale musimy się sporo natrudzić aby je dostać.

W Super Hero Squad Online wykorzystujemy dwie waluty złoto i srebro. Srebro zdobyć jest łatwo jednak złoto potrzebne będzie do pozyskania większości bohaterów w grze i uwierzcie mi, że tylko niektóre postacie można zakupić za samo srebro. Pomyślcie, że złoto zdobędziecie tylko i wyłącznie za pomocą „koła fortuny’, którym możemy zakręcić o ile posiadamy potrzebne do tego bilety, ale najgorszy jest fakt, że jeśli danego dnia wypadnie nam złoto to później zostajemy aż do następnego dnia odcinani od złota i możemy wygrywać tylko samo srebro. Głupie ale prawdziwe. Bilety zdobędziemy wykonując różne misje, albo znajdując je pod porozrzucanymi przedmiotami w całym mieście. Ale nie to jest najgorsze bo zdobycie bohatera za złoto jest praktycznie niewykonalne, a czemu? Z koła wypadnie nam praktycznie albo 5,10,15,25 złota i to dziennie, o ile nam w ogóle wypadnie, a bohater najtańszy kosztuje już 6000 złota. Policzycie ile to dni?

Dodatkowo pomyślcie, że przez ten czas aby zdobyć bilety musicie przechodzić ciągle te same misje dziennie, które losowane są z 18 dostępnych w grze. Będziemy walczyć z innymi aż dojdziemy do bossa, którego też trzeba pokonać, ale wszystko jest strasznie proste, wkońcu to gra dla dzieci, więc umrzeć nie umrzemy i nic nie stracimy. Te fakty strasznie umniejszają wartość Super Hero Squad Online. W sumie przykrym jest fakt, że za wiele rzeczy trzeba zapłacić realną kasą, a skoro to gra dla dzieci, to płacić muszą rodzicie, oj nie ładnie Marvel się bawi i strasznie mi się tutaj to nie podoba. W dodatku patrzeć na przestępców w tej grze można stwierdzić, że są zbyt słodcy aby być źli.

Dobra, ale teraz zadajcie sobie pytanie, czy chcecie rozgrywać tą samą misję wciąż i wciąż ? Bo ja nie, wiedząc dodatkowo o tym, że inne misje są jeszcze w tej grze, a jak już wspomniałem jest ich 18. Ale teraz was rozbawię, bo nie dość, że trzeba miesiącami zbierać złoto w grze na zakup nowego bohatera to jeszcze jeśli chcecie nowej misji musicie ją również za złoto kupić. Każdą kolejno i wtedy możecie wykonywać ją kiedy chcecie.

No dobra, ale zakładam, że nie wszyscy będą wykonywać misje więc oczywiście jest kilka innych zajęć w grze jak zbieranie srebra poprzez kliknięcia na różne narzędzia, elementy wystroju wnętrz czy też przedmiotów na ulicy. Możemy także przegonić bandytów z miasta i podczas pościgu klikamy na nich, o ile ich widzimy i leci nam srebro. Jak widzicie można coś robić, ale ile można powtarzać tą samą czynność jak oglądanie historyjki Thora i Lokie? Czy też ciągle latanie za przestępcami również może nudzić.

No dobra, ale mamy jeszcze naszą kwaterę główną zwaną SHIELD, którą o dziwo możemy przystroić czym tylko chcemy, ale owe ozdoby i meble musimy sobie zdobyć, albo z „koła fortuny”, albo za zakupy gdzie znowu wydamy złoto, no ale nie ma co ukrywać, że tutaj jest pierwsze miejsce gdzie sporo rzeczy możemy kupić za srebro. Co się tym razem chwali. Jednak troszkę frustrujące jest to, że ustawiając szafkę może ona się wywrócić i jakby ją coś zablokowało, nie mamy po prostu możliwości zmieniania jej położenia.

Jeśli chodzi o stronę wizualną to gra wygląda naprawdę świetnie i całość wykonano w 3D, więc nie ma źle zwłaszcza, że wszystko jest dostępne za pomocą przeglądarki. Jednak jak przyglądam się tym karykaturalnym postaciom to powiem Wam, że śmiać mi się chce. Za duże głowy, króciutkie ręce i malusi torsik hehe. Jeśli chodzi o efekty dźwiękowe czy muzykę to jest w porządku, ale nie ma tutaj czegoś wyjątkowego.

W sumie gra nie ma szans utrzymać przy sobie gracza, za wiele treści jest ukrytych i za duże wymagania są aby się do nich dobrać. Co mi po tym, że postać może odstawić taniec kurczaka to szczegół, o który praktycznie nikt nie dba, a jak już to cieszy przez 5 minut, a później co?