Gra EA Sports UFC otworzyła przede mną świat Mistrzostw Ultimate Fighting. Pamiętam jak dzięki WWE Immortals stawiałem pierwsze kroki w świecie wrestlingu, a teraz UFC przedstawiło mi takie persony jak Donald Cerrone, Alexander Gustafsson czy Cain Velasquez.
Tak, bez żadnej wiedzy postanowiłem pobrać UFC i sprawdzić co tam ciekawego EA przygotowała dla swoich fanów. Wybrałem tryb kariery i zacząłem zabawę w świecie sportu, gdzie ring to nie tylko miejsce walki, gdzie ring to całe życie zawodników.
Opis gry EA Sports UFC
Najbardziej zadziwiła mnie duża ilość zawodników, których możemy zdobyć, choć większość z nich jak dla mnie różniła się jedynie nazwą, niczym innym. Co więcej, dość szybko odkryłem fakt, który utwierdził mnie w przekonaniu, że bez waluty premium nie odblokuje większości z dostępnych do zabawy zawodników. Nie zrażony tym wszystkim postanowiłem ruszyć do swojej pierwszej walki.
W grze EA Sports UFC po każdej walce zarabiamy srebrne monety, które służą tutaj do odblokowania umiejętności jak i ulepszania każdej z nich u wybranego bohatera. Zapomniałbym, walczymy na starcie domyślną postacią, którą jest Aleksander Gustafsoson i aby odblokować kolejnych wojowników potrzebujemy złota – tak, to wspomniana wcześniej przeze mnie waluta premium. Patrzę bliżej na stan swojego konta i wiecie co, mam zero złota tyle co na początku.
Mimo to Aleksander całkiem dobrze się sprawował na ringu, więc nie ma na co narzekać, ale już gdzieś koło 9-tego poziomu postanowiłem zwiększyć sobie poprzeczkę. No dobra, gra to zrobiła za mnie, ale w sumie na tym ona polega, że im dłużej gramy, tym trudniejsi są nasi przeciwnicy. Najbardziej jednak cieszy mnie to, że nie ma tutaj głupiego systemu energii, który ograniczałby ilość możliwych do stoczenia walk w określonym czasie. Możemy walczyć ile tylko dusza zapragnie.
W zamian zwykłej energii mamy specjalne boosty, które wzmacniają zawodnika zwiększając jego szansę na wygraną. Owa energia odnawia się wraz z upływem czasu, ale nie mając jej w ogóle na koncie dalej możemy walczyć. Nie ma się jednak z czego cieszyć, gdyż bez tej energii, bez tych boostów każdy zawodnik łatwo kładzie nas na dechy i nie żartuje, im gra staje się trudniejsza tym coraz częściej będziecie wypatrywać owego wspomagacza.
Może teraz napiszmy coś o samych zawodnikach. Im dłużej walczymy daną postacią tym więcej zbiera ona doświadczenia, a co za tym idzie szybciej rośnie jej poziom i odblokowują się nowe umiejętności.
Grafika w EA Sports UFC jest znośna, nie jest dobra głównie przez projekty tych jakże plastikowych strojów na każdym zawodniku, które lśnią na nich jak wyjęte wprost z bajki o kucykach pony. Jak nie wierzycie to zagrajcie, możecie pobrać apkę na Google Play o ile posiadacie urządzenia z Androidem.
