Cross Fire jest shooterem 3D, który w dość znaczny sposób przypomina oryginalnego Counter Strike. Znajdziemy tutaj cztery tryby rozgrywki wliczając w to unikalny Ghost Mode, gdzie jedna z drużyn jest prawie niewidoczne, ale wyposażona tylko w noże. Zbieraj doświadczenie, GP, podnieś swój ranking, kupuj nową broń i śledź swoje statystyki zabitych, wygranych walk, zostań najlepszym z najlepszych. Także pobieramy grę i instalujemy co pójdzie nam szybko i bezboleśnie. Jednak już na starcie zobaczymy, że samo tworzenie postaci jest bardzo ograniczonym procesem. Nie ma tutaj jakiś metod dostosowywania wyglądu.Nawet podczas wyboru frakcji ciężko między nimi znaleźć znaczące różnice. Obecnie do wyboru mamy cztery serwery, ale wydaje się, że tylko na jednym z nich jest jakaś populacja. Nie jestem pewny jak wielu graczy jest tam online, ale raczej tłoków tam nie ma.
Samo lobby jest dobrze zorganizowane, wyróżnia się spośród innych elementów wielki guzik, który poprowadzi nas oczywiście o sklepu gry, a także do naszego składziku/magazynu. Z prawej strony możemy śledzić statystyki zabitych i zestawienie wygranych/przegranych walk. Obok widzimy, którzy z naszych znajomych, albo członków klanu są online.
W grze MMORPG Cross Fire znajdziemy krótki tutorial, ale racze służy on tym, którzy gubią się w podobnych grach, albo nigdy nie grali w pierwszoosobowe strzelanki. W samouczku nie dostaniemy żadnych nagród itp., ale ukończenie jego zajmie na dosłownie kilka minut. Dzięki niemu poznamy podstawy jak poruszanie, celowanie, czołganie (CTR), skakanie (spacja), chodzenie (shift), strzelanie i nauczymy się właściwie rzucać granatem.
Jednak najczęściej wybieranym trybem gry w MMO Cross Fire jest Team Death Match. Czas respawnu jest bardzo niski, więc nawet jak zginiemy to jesteśmy w stanie szybko powrócić do akcji. Gameplay w tym trybie jest praktycznie identyczny do tego jaki znacie z innych nowoczesnych, taktycznych shooterów jak Combat Arms i Operation 7. Wiele gier stara się nakłonić na siłę graczy do współpracy ze sobą, ale Cross Fire nie przymusza do niczego, skupiamy się tutaj wyłącznie na zabawie. Oczywiście są tutaj jeszcze inne, trzy tryby gry do wyboru, mógłbym poświęcić sporo czasu na ich opisywanie, ale tak naprawdę tylko jeden z nich jest warty uwagi – mowa tutaj o Ghost Mode. Tutaj jednak z drużyn używa tylko noży, ale jest prawie niewidzialna. Niestety smutnym jest fakt, że w owym trybie mamy tylko dostępne dwie mapy, podczas gdy w trybie Team Death Math mamy ich aż pięć do wyboru.
Regularną walutą w Cross Fire jest GP i nowi gracze startują z 50 tysiącami GP. Wybierając frakcje (GR albo BL) zapłacimy 4 000GP, więc zostaje nam 46 000 do wydania, albo można zawsze to schować w skarpecie na później. W sklepie gry mamy 16 głównych broni, jednak większość z nich wymagają od nas odpowiedniej pozycji w rankingu. W sumie jest tam cztery do wyboru, które są bez żadnych wymogów dostępne od razu. Jednak nasz startowy pistolet jest całkiem dobry i nie miałem problemów grając właśnie nim, a przy okazji zaoszczędziłem GP na bardziej złożone karabiny. Broń kosztuje nas sporo, mniej więcej jej koszt waha się od 40 000 wzwyż, więc uzbieranie tego zajmie nam sporo czasu, więc patrzcie uważnie ile i na co wydajecie kasy. Oprócz broni w sklepie kupicie spodnie i inne akcesoria.
Dodatkowo możemy zakupić sobie trzeci slot w grze, który pozwoli graczom noszenie dodatkowej broni. Znajdziecie także dodatkowe trzy typy postaci do kupienia: SAS, SWAT i OMOH (rosyjskie specjalne służby). Każdy z nich ma swój specjalny typ hełmu, plecaka i amunicji. Broń jak i inny sprzęt wymaga konserwacji, jednym słowem będzie od czasu do czasu naprawiać wszystko co posiadamy.
Jak w podobnych grach typu shooter, tak i w MMO Cross Fire gracze zdobywają swój ranking w miarę rozwoju gry. Zdobywamy dość szybko doświadczenie i pierwszą zmianę w rankingu można zobaczyć już po dwóch grach. Gracze mogą również dodawać innych do swojej listy przyjaciół i dzięki temu można widzieć czy są oni online. Guzik szybkiego dołączenia do gry pozwala nam z automatu znaleźć wolne miejsce w pokoju gry, ale w sumie rzadko korzystałem z tej opcji. Uczestnictwo w klanie pozwala nam tworzyć zamknięte grupy, które w walce są bardziej zorganizowane aniżeli zbieranina przypadkowych osób. Obecnie gra MMO Cross Fire nie posiada podobnych rozwiązań klanowych jakie znamy z War Rock, ale możliwe, że w przyszłości coś takiego i tutaj zobaczymy.
Cross Fire jest nową grą, która troszkę zalatuje starością, jak spleśniały ser. Grafika nie zachwyci nas, jednym słowem du… nie urywa, a gameplay nie jest czymś co zobaczymy pierwszy raz. Jednak gra jest i tak świetna, ma małego klienta, szybko się instaluje i nie wymaga nie wiadomo jakiej karty graficznej. Jeśli jesteście fanami starych, drużynowych shooterów to Cross Fire jest warty uwagi.
